reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2011

A ja już Aleksandra przygotowuje do pomocy przy dziecku;-)Powiedziałam że pomoże mi przy kąpaniu czy przewijaniu;-)A on na to że jak bedzie miał czy miała 2 lata to chętnie z nią /nim na spacer wyjdzie ale przewijać nie bedzie bo się brzydzi.:-)
Wierze że starsze dziecko jest napewno pomocne,ale to zależy ile starsze.Myśle że mój jest w troszkę takim wieku że bardziej go zabawa interesuje niż pomoc czy jakaś opieka.Ale znowu jak młody podrośnie,i zacznie chodzić do szkoły to starszy już bedzie bardziej rozsądny i odpowiedzialny za barata/siostrę.Tak sobie to tłumaczę.
 
reklama
Troszkę zmienię temat, czy któraś z was chodzi do szkoły rodzenia albo ma takie coś w planie? Ciekawa jestem, czy to przydatne i czy w ogóle jest sens się zapisywać. Dla mnie to kolejne wyzwanie komunikacyjne zwłaszcza w czasie zimy
 
Mam zamiar, tylko nie mogę się zebrać, żeby się zapisać :/
Znajomi stwierdzili, że nic im to nie dało, ale poznali fajnych ludzi ;-)
 
Ja też wybieram się do szkoły rodzenia, mam już nawet dwie upatrzone, ale myślę, że dopiero gdzieś w marcu.
Wśród moich znajomych którzy uczestniczyli w takich zajęciach zdania są podzielone. Jedni mówią, że to na nic a inni, że wiele im to dało.
Ja wiem, że u nas w niektórych szpitalach chce się mieć poród rodzinny to warunkiem jest ukończenie szkoły rodzenia (są tez u nas takie szkoły przy szpitalach, a na pewno przy jednym gdzie zajęcia są za darmo). My chcemy rodzić razem, więc na pewno się do szkoły choćby z tego powodu wybierzemy :-)
 
ja myślę iść na końcu,poćwiczyć oddechy,ale nie sądzę,żeby D.reflektował,natomiast poród rodzinny jak najbardziej D.musi byc obecny jak na poprzednim:-)
Antosio ma gorączkę,zadzwonili z przedszkola,żeby po niego przyjść...,ale o dziwo juz się czuje lepiej i chce iśc do dziadka po chipsy:-p
 
Kochane ja tak tylko wtrące z innej beczki:
Więcej niż trzy godziny w sieci? Uzależnienie - Najważniejsze informacje - Informacje - portal TVN24.pl - 05.01.2011
myślicie, że powinnyśmy się zacząć obawiać?:p:p
Znów jestem przeziębiona i od poniedziałku na L4, chociaż mimo to wczoraj byłam w pracy... szkoda słów, ale teraz do końca tygodnia w domku bedę i mam nadzieję, że jak osłabienie trochę przejdzie to w końcu doprowadzę mieszkanie do jakiegoś lepszego stanu. Tymczasem mykam wstawic pranie i za obiadek się zabrać.
 
reklama
Zołza - fakt, siostry tylko jedna dużo młodsza :-)
Iza - moja Dominika chodzi odkąd wyszła ze szpitala ale o kulach, ma założony gips na stopę, taki mały do kostki, wyglada jak drewniana ciżemka i nie wolno jej na tym stawać i tak bedzie chodziła do 1 lutego, wtedy idzie znowu do szpitala, zdejmą jej gips i wyciągną śrubę z stopy. Ale daje radę, nawet wczoraj odkurzała swój pokój siedząc na krześle obrotowym :-), do szkoły nosi tylko zeszyty, bo ciężko o kulach z załadawanym plecakiem, no i do szkoły trzeba ja wozić i odbierać.

dziś wygrałam na allegro 10 aukcji na ubranka dla małej!!!! Sliczne są. Za 14 ubranek (na dwóch aukcjach były body w komplecie po 2 szt.) mam do zapłacenia 31 zł!!! Szok, niektóre ubrana były po 1 zł!!!
 
Ostatnia edycja:
Do góry