reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Czerwiec 2011

Hej dziewczyny...

Jestem... Nocka słaba raczej... W nocy budził mnie wkurcze naprawde bardzo bolesne, ale pojawiały się takie wielkie co godzine :/ więc hmmm to chyba nie poród.. Zmęczona jestem tak jakbym maraton przebiegła... cycki mnie bolą... i brzuch, hmmmm, skurczy nie czuje jakos takich, ale strasznie mnie kłuje i łupie jak na @, ale bez skurczy, tzn co jakiś czas jakiś sie pojawia ale prawie bezbolesny...

Dziś już jestem oficjalnie przterminowana... Bez kitu ja w moje urodziny jeszcze trochę a urodzę... blehhh
 
reklama
Hej hej i ja się melduję w dwupaku :) Przy kawce i śniadanku.
Nocka w miarę, tzn. pierwszy raz budziły mnie skurcze, brzuch się co chwila napinał, rano to samo, a teraz cisza :/
Dzisiaj znacznie chłodniej, trochę popadało i da się żyć. Teraz też na deszcz się zanosi.

AgatkaT, i jak Antoś wybiera się na ten świat czy nie? ;)

Madzioolka, mam nadzieję, że ten masaż szyjki coś przyspieszy. Kurde, a mi ginka nie chciała zrobić :/ Co do porodu, to tak naprawdę nigdy nie wiadomo jak się zakończy. U mnie było właśnie tak, że najpierw poród sn, a później ze skurczami partymi trafiłam na cc :/ No ale teraz chciałabym tą bardziej optymistyczną wersję, że przyjdę i wypluję małą ;)

Aneczka, witaj i zaciskaj nóżki ;)

Zebrra, jak maluchy zasną to korzystaj razem z nimi :)

Katamisz
, pamiętaj że usg też kłamie :) Życzę aby mała nie była takim klocuszkiem i poród szybko poszedł :)

Doggi, ściskam!!

AgataR, Wasz Antoś też już niedługo będzie z Wami :) Zazdroszczę Wam - Tobie i Dzastinie, że znacie już datę. Kurcze, to czekanie jest najgorsze.

Saffi, odezwij się !!!
 
Zebrra dzieki za info... teraz to mam pełne gacie:):):)
Nie chciałam ;) Starałam się być szczera :)

Madzioolka, cieszę się, ze dzisiaj masz lepszy nastrój! Ja w ogóle wychodzę z założenia, że nasze nastawienie do porodu jest bardzo, bardzo ważne...

Agatko witaj! Myślałam o Tobie! Powiedz mi Kochana na jakiej podstawie anestezjolog decyduje jakie znieczulenie zastosować? Chodzi mi o podpajęczynówkowe i zewnątrzoponowe.

Doggi, niech już się rozkręci ten poród, bo z każdym dniem jesteś bardziej zniechęcona... Trzymam kciuki!

EDIT:
Blusia, bardzo bym chciała, ale kompletnie nie umiem spać w ciągu dnia..
 
Ostatnia edycja:
Blusia kciuki za Was oby się samo rozkręciło:) Ja straciłam już całkowicie nadzieję ,że samo się zacznie...u mnie raczej na 100% zacznie się coś dziać po oxy.Podobno mam predyspozycje do przenoszenia ciąży:zawstydzona/y:Łożysko jest w tak dobrym stanie ,że mogłabym je komuś jeszcze pożyczyć...
 
Cześc Mamusie
Widzę, że Doggi twardzielka dalej w dwupaku a to juz po terminie.
Dzastina...cieszę się, że masz już wszystko ustalone. Jeśli chodzi o znieczulenie to opisałam wszystko w "opowieściach porodowych". Bardzo dziękuję Ci za smski i pamięć!!!!!!!!
Katamisz....a ja myślalam, że uda Ci się urodzić Grację przed terminem a Ty już 6 dni po i NIC. Mam nadzieję, że niedługo powitasz Córcię!
Traschka...witaj w domku. Przeczytałąm Twoją opowieść porodową, jest piękna!!! Ja też postanowiłam, korzystając z okazji że Mała śpi napisać swoje wspomnienia :-)
Zeberka...ale miło widzieć Cię na forum z powrotem :-). Bartuś jest super!
Asinka...widzę, że dzielnie zastępujesz Larvunię i uzupełniasz tabelę.
AgatkoR...jestem pełna podziwu dla Ciebie....tak daleko zaszłaś a bałaś się że urodzisz conajmniej 10 tygodni wcześniej, widzisz może kolejna ciąża będzie już zupełnie bez komplikacji!
Madzioolka...współczuję tego masażu, podobno jest bardzo bolesny! A z tą cholestazą to jestem zdziwiona, że wcześniej Ci jej nie wykryli.
Evka, Blusia, Aneczka...witajcie Mamy w dwupaku :-)
 
reklama
Hej Mamuśki..
Niedawno wstałam dopiero, ciężka noc za mną. Skurcze były, dosyć bolesne, ale nieregularne :-( Już teraz wiem Doggi co przeżywasz. Dziś jadę na ktg i już chcę żeby coś postanowili, bo mam dosyć. Psychika siada normalnie tyle czasu po terminie.
Miłego dnia Wam zyczę.
 
Do góry