reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Czerwiec 2011

Ja już też wróciłam. Nadrobiłam co u Was. Egzamin zdany na 75 %, więc jak dla mnie bardzo dobrze :-) Kciuki się przydały, dziekuję bardzo :*:* Niestety, Sz. zaraził mnie swoim daremnym humorem, także odechciało mi się wszystkiego :-(
Chyba pójdę się położyć. Buziaki :*
 
reklama
Wykąpałam się, odprawiłam męża na ryby i zostałam sama z Jasiem.Mama pojechała wczoraj pomóc siostrze przy dzieciaczkach a tata jeszcze w pracy.Ja dziś nic nie zrobiłam w domu, nawet pralki nie włączyłam, obiad nie ugotowany , he nawet chłopakom kazałam kupić coś na kolacje i wiecie co? Dobrze mi z tym.Wstyd normalnie bo to tak jakby nie jestem sobą ale potrzebowałam takiego dnia lenia.

Silva jak szaleć to szaleć! Faktycznie same zdrowe kąski hehe . Nie wiem gdzie to wszystko zmieściłaś bo przecież chudzinka z Ciebie! Ale należy Ci się! Potem to nieprędko zaszalejemy w MaCu.

Asinko Gratuluje zdanego egzaminu! jesteś mega!!!

Czy dalej nikt nie wie co u Doggi??? Zaczynam się denerwować!
 
witajcie:)
tak podcztuje po trochu co tam u was slychac ale ciezko sie wbic po tak dlugiej nieobecnosci. u nas juz w koncu sie ulozylo..dominika zdrowa i moze sie braciszkiem zajmowac(moglaby od niego nie odchodzic) a moje cycki juz lepiej:rofl2:
norbercik jest przekochany, spokojny, duzo spi a jak nie spi to obserwuje swiat wokol niego i jest strasznym ssakiem, musze sie ratowac smoczkiem bo moglabym nie przestawac karmic. noce sa generalnie ok, maly w sumie budzi sie na jedzenie co 2, 3 lub 4 godziny, zje i dalej spi. generalnie musze wam powiedziec, ze synek zmienil mnie calkowicie....po 3 ciezkich dla mnie latach pelnych stresu w koncu czuje sie spokojna, szczesliwa i jestem pelna optymizmu na przyszlosc....czuje sie taka szczesliwa wewnetrznie.
caluje was wszytskie serdecznie i zycze tym nieropakowanym duzo cierpliwosci i szybkich, szczesliwych porodow
 
Basiu, wkleję zaraz na wątek zdjęcia z komentarzami:))

Trasiu kochana, to dobrze, że z żółtaczką u Was ok:)) MI połozna twarde miejsca rozmasowywała ale tak na maksa! tarła jak diabli i w trakcie tego jej masażu (okrężnymi ruchami szybko i energicznie) aż mleko sikało po pokoju. mi radziła masować zanim podam małemu, można użyć oliwki do tego. Powiedziała, że jak nie rozmasuję tych twardych miejsc to mogiła- może dojść do zapalenia. Innym sposobem jest ciepły prysznic. Mam też sposób od koleżanki, która zamówiła prywatną wizyt ę u doradcy laktacyjnego. Pani poradziła jej twaróg rozmieszać z jog. nat. i to do pampersa (chłodne) i tego pampersa do cycka przyłożyć, można nawet na noc. Wiem, dziwnie brzmi, ale ponoć wszystko pięknie się rozmiękcza, stwardnienia ustępują. Mojej koleżance b. pomogło. To było tak w 1 i 2 tyg, teraz już nie mam żadnych stwardnień, ale za to od 2 dni mnie pobolewa lewa pierś. i mam za dużo mleka- to przez to odciąganie jak mały był w szpitalu.
 
reklama
Do góry