reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2011

hej
poczytałam na szybko co u was, nie mam sił odpisać jutro na komunie idziemy a dzis walczyliśmy grzybem na ścianie który odkryliśmy chcąc dorobić półkę w meblach - masakra!!!
mamusia przetrzymasz Mati mi tak sie budzil jak poszłam do pracy, trwało to troche ale on był dużo mniejszy - daliśmy rade, czego i wam obu życzę :-)
 
reklama
Doris, o maskara!!!!:szok:
Forever, u Was w tej Wa- wie jakoś dziwnie, kurcze w zg znam 2 babki, które prowadzą żłobek i przedszkole prywatne i mojej mamy koleżanki z pracy tam dzieci pooddawały z pełnym zaufaniem ( a kobitki z branzy- znają wszystkie placówki w tym mieście na wylot) i są zadowolone, mama już mi w razie co bukuje m-sce dla Miesia gdybyśmy tam wylądowali.

Tu nie znam bezpośrednio takich os. ale mgordon zna i ma mnie umówić z tą dziewczyną. Za to jak mówiłam znam os. pracujące w żłobie państwowym i opowieściami jestem przerażona. Jedna mi powiedziała, że nigdy, PRZENIGDY by swojego dziecka do żłobka nie oddała... NO i ponoć 3/4 grupy chora NON STOP , więc w sumie nie mają aż tak wielu dzieci na głowie:-D

A ja nie myślę o żłobku prywatnym, tylko klubie malucha ( pięcioro dzieci 1-3 lata). A z tymi wymaganiami to jest tak, że moją koleżankę do publicznego z biegu przyjęli, prosto po studiach- dziewczyna praktycznie nigdy z dziećmi małymi nie miała do czynienia, po psychologii społecznej zresztą! A - z moim wykształceniem i doświadczeniem ( życiowym i zawodowym) -muszę robić dodatkowe ( prawdopodobnie) szkolenia aby taki punkt otworzyć.
A co do braków kadrowych- ja zamierzam dzieci mieć ok 5-6, więc no problem- ludzi z branży znam tu spooooro, więc kogoś się zatrudni dorywczo ( aby pojawiała się powiedzmy 2 razy w tyg i aby dzieci znały tą osobę, bo w razie mojej niedyspozycji, to ona przejełaby opiekę). NO ale to póki co plany, z których być może nic nie wyjdzie... W pon. dzwonię do urzędu!


MÓJ SYN MA ROK !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:happy::-):happy:
 
Cześć babeczki :)
Ja na szybko - wczoraj robiliśmy generalne sprzątanie z odsuwanie mebli, praniem firanek i myciem okien, dziś babski dzień - jadę z Mają i moją mamą na zakupy :) T zaraz śmiga nad jeziorko nurkować.

U nas w skrócie - nocki różne, raz się budzi o 1 i krzyczy innym razem śpi do 4 a po przebudzeniu siada w łóżeczku i tak siedzi po ciemku coś tam sobie robiąc. Jednak po każdej pobudce o której by ona nie była gdy ląduje w naszym łóżku to jest podczepienie do cyca... nie jestem konsekwentna i stanowcza - jestem po prostu tak rozespana że marzę tylko o ponownym zamknięciu oczu, więc cyc do buzi i śpimy dalej.... :zawstydzona/y:

Doris zdrówka dla Was, ale Was rodzinka obdarowała nie ma to tamto :-(

Aestima ucałuj Miesia od nas :*:*:*:*:* Wszystkiego najlepszego!!!!!!!!!!!!!
 
Dzięki:)) Teraz śpi, potem moze zoo, jutro imprezka dla dzieci a za tydzień roczek u moich rodziców:)

Madzioolka
, rozumiem Cię, bo też na śpiąco zrobiłabym wszystko by usnął ponownie( dlatego nawet nie walczę z tym, że ląduje u nas w łóżku, w sumie , to nawet lubimy mieć go nad ranem u siebie:-)). Także gdyby nie to, że Miesio sam zrezygnował z karmienia, to pewnie też byłyby przeboje...
A co do sprzątania, tak mi się nie chceeee, myślimy o kredycie i kupnie swego ( ale gdzie???) i moja motywacja by coś robić tu dramatycznie spada...
 
dzień dobry!
ironia gratuluję owocnego ząbkowania, szybko poszło :)
asinka i dla Tymusia gratulacje :) i jak tam? balety udane?
forever, no to szkoda, że tak wyszło z opiekunką :/ a nie chcesz szukać kogoś innego? czy czekasz na wieści ze żłobka?
martadelka ciekawe jak tam u Was chrzciny? na pewno się dobrze bawicie i objadacie :) czekamy na relacje!
kati no to mieliście uroczą sobotę :/ w ogóle tego grzyba nie było wcześniej widać? my właśnie jesteśmy w trakcie remontu/budowy domu i takie rzeczy mnie po prostu przerażają, że teraz coś nam umknie a potem będziemy np latami walczyć z grzybem :/
Doris widziałam na fb, że już jesteście w domku, strasznie się cieszę :)
Aestima no to trzymam kciuki za Twój pomysł... a co do decyzji o kredycie to łatwa nie jest, ale potem jakoś to zlatuje, tylko w Waszym przypadku pytanie 'gdzie' jest bardzo istotne
Madzioolka miłego babskiego dnia :) ja już straciłam nadzieję na jakieś normalne nocki, u nas 90% średnich i mocno kiepskich, a dziś młody np wytrzymał u siebie w łóżeczku do rana, pierwszy raz od chyba 2 miesięcy, no i w pełni Cię rozumiem, ja też robię wszystko, żeby jak najszybciej znów zasnąć ;) podobno po roczku z nockami jest lepiej <wielka złudna nadzieja>
Trasia a jak tam Wasza randka?

a ja dziś pierwszy raz w życiu zrobiłam tort!!! właśnie się chłodzi w lodówce, tylko nie mam ochoty go jeść, tak się napróbowałam kremów ;( tak sobie wymyśliłam, że mam miesiąc do urodzin Kubika, więc przez miesiąc będę trenować... i wszyscy w domu pewnie będą mieć szczerze dość!
uwielbiam tę stronkę: Tort brzoskwiniowy
 
reklama
dzień Dobry

Witam się z domku :-). Dziś nas wypuścili :-)
dzieciaki czują się w mairę dobrze tylko Julia nie chce jeść za bardzo. Mam nie dawać jej mleka przez 3 doby ani żadnych produktów mlecznych. Mogę podać tylko cyca ale w cycu mleka już mało w każdym razie nie ma tyle żeby wystarczyło na wieczorną kolację i na noc :-(.
Muszę się trochę poogarniać w domu a potem nadrobię zaległości w czytaniu.
 
Do góry