reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Czerwiec 2011

reklama
Cześć i Czołem.

Wiem, że pojawiam się i znikam ale chyba organizacja nie jest moją dobrą stroną:zawstydzona/y: dzień za dniem ucieka. Miałam teraz sporo na głowie. Znalazłam pracę ale niestety nie pójdę bo nie mam z kim zostawić dzieci:no: nikogo z rodziny do pomocy bo albo pracują albo zajmują się czymś innym. Opiekunka wyszłaby nam miesięcznie w granicach tysiaka i to za jedno dziecko. Nawet nie myślę ile by wzięła z dwójkę:no: Poza tym zostawić bez nadzoru moje szkraby komuś obcemu... chyba nie. Czyli wyszło na to, że zrezygnowałam bo się wcale nie kalkuluje. A dopłacac do tego nie zamierzamy. Stwierdziliśmy, że jak do tej pory dawaliśmy radę to i dalej damy. Przynajmniej do wrzesnia aż Bruno pójdzie do przedszkola na 8 godzin.
Poza tym leci... Bruno chodzi na 3 godzinne zajęcia do Centrum Wychowania Estetycznego przy naszym BCKu. Nawet będzie miał wystep w Banialuce:-)
Ninusia łazi jak szalona. Już nawet nie liczę długości mieszkania, które dziennie dzielnie pokonuje:-D

Trasia - bardzo mi przykro z powodu Twoich dolegliwości ciążowych. Jeśli potrzebowałabyś pomocy to daj znać. Postaram się pomóc...
Teraz zmykam gotować obiad. Zaglądnę jeszcze do Was.:-D
 
Dziewczyny, nie wytrzymam z tym moim szatankiem...ona jest w kilku miejscach na raz:sorry2: kur.wicy dostaję, poszłam sobie zrobić herbatę(tylko zalać), a ta wlazła na szafkę rtv...
 
Mrsmoon moja maja tez próbowała wchodzić na taką szafkę... w piątek u mojej mamy weszła glizda na wersalkę, u nas jeszcze nie może bo trochę za wysoko, za to w sypialni gdzie łóżko mamy przysunięte do okna i parapet jest jakieś 15 cm na łóżkiem (łózko mamy bardzo wysokie, jak Maja stoi na podłodze to ledwo Jej głowa nad nim wystaje) to ciagle wlazi, podnosi sobie sama rolety i ogląda okolicę :)
 
madziolka musze sie czaic bo nie wyrabiam :szok: rzuciłam promocje na sklep z tanim kurierem i darmowa dostawa i ludzie poszaleli :szok:


z jednej strony dobrze ale z drugiej nawet nie mialam kiedy isc do toalety :rofl2:
 
Trasiu :*

Madzioolka, Mrsmoon, Edgar już na luzie wspina się na wersalkę czy fotele i umie z nich schodzić. Na szczęście, nie ma jak wleźć na okno.

Ironia
, ooo, to dobrze! Gratki :-)

Cześć przyczajonym ;-)

Trochę marudny dziś ten mój mały szkrab. Albo trochę bardziej, niż trochę... Kaszel, katar i 37,6stC. Niefajnie
:-(
 
reklama
dziewczynki, kiedy ja znajdę dla Was czas?! Bestia śpi, ja sprzątam i obiad pichcę...a tak bym chciała zasiąść sobie i popisać z Wami...Jutro przyjeżdża do nas Silva z Szymkiem, a wieczorem znajomi na mecz przybywają, ciekawe jak M będzie spała:confused:
zołza Maja umiała schodzić zanim nauczyła się wspinać, więc z tym mam spokój, ale zdarzy jej się jeszcze, że się zapomni, szczególne jak mocno zaaferowana czymś jest... Szkoda, że Was złożyło, miałam nadzieję, że zabierzecie się z Silvą
trasia nie wiem co napisać, nawet nie próbuję sobie wyobrazić jaki to ból...i do tego mdłości, dobrze, że rehabilitację zaczynasz i mama CI pomoże, oby szybko Ci się poprawiło. Chyba bym zwariowała w takim stanie...
 
Ostatnia edycja:
Do góry