reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Czerwiec 2011

reklama
hej
Doggi tulam pewnie się już nastawiłaś ale dacie czadu po weselichu :-)
Kciuki za Leosia &&&&&&&&&&&& choć nie doczytałam co za zabieg bedzie miał
Katamisz ja myślę, ze tak moze być Mati np u mojego taty sie słucha jak nie wiem co, choć dziadek mu pozwala na duzo a jak ja wracam to wymyślanie, włażenie na ręce, kwękanie itp
mamo Matiego ja tak zrobiłam, przegłodziłam, dałam dużą kolację, i tak sie obudził, to w nocy woda, herbatka i wył godzine od 1-2 - nie dam rady tak cały czas ja wstaje o 6 do pracy i wtedy wygladałam jak zombii.
A dzis np pobudka o 3.30 tak normalnie i o 6.
katamisz, Marta ja myślę, że to faktycznie jakiś skok rozwojowy przetrzymam jeszcze ze 2 tyg i zobacze . Moze przez te upały też coś jest nie tak. Ewentualnie potem będę walczyć z nocnym niejedzeniem.
Zauważyłam wczoraj że Mateusz jakby z dnia na dzień staje sie taki bardziej kapowity dużo więcej próbuje mówić i robi dużo nowych rzeczy, które wcześniej z nim "ćwiczyliśmy- pokazywaliśmy" a teraz tylko wspomniałam a on to pokazał.
 
Hej!!
Żartowałam z tą wyrodną matką :-p Raz na "sto lat" można zapomnieć o swoim życiu :-D:rofl2::-D
Kciuki za Leosia &&&&&&&&&&&&&&&&&

Eh... Tymek koło mnie tu goni i zaczepia. Zapomniałam co miałam napisać:dry:
Oczywiście witam się z wszystkimi Mamuśkami.
A co z Zołzą??
 
Cześć!
Dziś net w pracy praktycznie nie działa przez co okazała się że nawet mam co robić ja nie siedzę na forum, blogach i innych :p

Kciuki ogromne za Leosia &&&&&&&&&

Doggi przykro mi z powodu rozczarowania ale widocznie tak miało być, wybawisz się na weselu bez wyrzutów a potem do dzieła :)

Forever to że nie u mnie ub. samochodu to wiem bo my mamy ograniczenie tylko do 150km :p

Kati Maja tez z każdym dniem robi się wiekszym roztropkiem, takim fajnym dzieciuszkiem który baaaardzo duzo rozumie i sam umie bardzo dożu nam przekazać :) już nawet pogadać z Nia można nawet :)

Asinka fajnie że odpoczęłaś :) a Zołzik pisała na blogu że jeżdżą teraz po rodzince

Ja zaniechałam jednak remontowego planu - byłam w markecie budowlanym i żaden kolor farby mi się nie podoba :( nie umiem się zdecydować a jak wybiorę źle i będę niezadowolona to się wścieknę więc już wolę zostawić tak jak jest ;/
 
asinka no bo lato wiec sie korzysta z pogody, ja od rana na dworze siedze i łaze.przyjdzie zima bedziem przed kompami siedziec
madziolka mnie to przerazaja ceny farb. ja to jestemzakochana w kolorze "jasminowa aleja" barw natury. za mna chodzi zeby przemalowac dominiki meble ae sie boje bo sa nowe i nie chce spieprzy...c a mianowicie marza mi sie biale meble a ona ma takie jasne drewno z pomaranczem i zieleniem- nie powiemladne sa ale jakby byly biale to kazdy kolor scian by pasowal i ona mnie takmeczy o rowoa sciane a tenkolor nijak nie pasuje do jej mebli no i jak norbert sie tam wprowdzi za rok to chcialabym pol pokoju zrobic dla niego w stylu marynasrkim...wiec musze po prostu te mele przemalowac. dsc mam juz zieleniiiiiiii!!!!!!!!!!!
 
Uprzejmie donoszę że Aestima ma mieć dziś założony net więc jest szansa że się odezwie :) a póki co to napisała że mają urwanie głowy bo M jeździ między Bdg a ZG, organizuje nowe biuro, remont na Jej głowie a w przyszłym tyg idzie już do pracy a Miesio spędza czas z nianią którą bardzo polubili :)
Oj dzieje się tam dzieje :tak:;-)
 
No to Leo już po zabiegu - usuwanie krwiaka z nosa i.... w końcu Go nie szczepili na wzwb :-D Andariel w lepszym nastroju.
Madzioolka - widzę, że zbierasz info co u kogo :tak: A mój ubezpieczyciel z Sopotu ;-)
Doggi - hej, hej, jak przygotowania do ślubu i wesela, masz już coś na głowę do boba ?
 
reklama
Kontynuuję moją opowieść podróżniczą. Sobota.
Wstałam po 6, niestety Młoda wraz ze mną, prysznic, śniadanie, dopakowanie rzeczy. Przed 8 dostałam smsa od męża koleżanki, że holownik będzie dzwonił po 8 i numer do niego. Przed 8 śniadanie Młodej, po 8 przyjechała Pan z moim autem na lawecie, władowaliśmy toboły do mojej fury - sporo ich było - Młoda już miała przygotowane miejsce w kabinie - baza pod fotelik i fotelik i w drogę na autostradę. Po drodze umówiłam się w wawskim laweciarzem w miejscu gdzie mniej więcej mi się kończył assistance, oraz wydzwoniłam kogoś kto nas zabierze z gratami z serwisu w Wawie. Korków nie było, ok. 11 postój na kawę odpowiednuo zupkę, ok. 13 spotkanie z warszawską lawetą, która już na nas czekała w umówionym miejscu, przepakowanie nas i auta, drugie danie dla Młodej. Pod serwisem gdzie zrzuciliśmy auto bylismy po 16, przed 17 w domu z gratami i położyłyśmy się po owockach na chwilę, która u Młodej trwała do rana - bez kolacji - a u mnie do ok. 2 w nocy.
 
Do góry