forever_young
Niemłoda mama Młodej
Ano.... :-(
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

co do wizyty u koleżanki - tak forever, jesteś z innej bajki
a tak na poważnie, może koleżanka nie umiała ubrać tego inaczej w słowa i tak gadała, że przy Ich wizycie Krysi zabawki bądą zabierane i bedzie płakać... Moja Emi też zaczęła afiszować, że jej się nie podoba jak inne dziecko bawi się jej zabawką, taki etap, wiem, tłumaczę, ale wiem, że tak musi być. Co do ilości zabawek - mam takie samo zdanie jak TY




az sie boje myslec o wymiotach i juz cała od rana jestem w nerwach 

Biedny Mati. Powodzenia z lekarstwami. Młoda znowu zaczęła kasłać jak gruźlik.... 
Miłego ukulturalniania się. 
i powiem Wam: kto wie, ponoć krztusiec był, jest i pewnie będzie, więc wcale bym się nie zdziwiła...