reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2012

moj geniusz nabyl dizs dwie nowe umiejetnosci:

picie prosto z kranu :szok:
Przy wodopoju - YouTube

chodzenie!!!!
Johny Walker - YouTube
gratulacje :)

josie - GRATULACJE!!!! zdolna bestię masz w domku!!!!

A my dzisiaj byliśmy w Belfaście w W5 - W5 - Interactive Discovery Centre - Belfast Northern Ireland - dzieciaki zadowolone, nie chciały wychodzić stamtąd. Tylko troszkę daleko od nas, ale - daliśmy radę - za tydzień będziemy mieli gorszą przeprawę.

Iwon - to tez jest takie jakby muzeum i tez zrobione z myślą o dzieciach w różnym wieku.

Kuba oczywiście się moczył - on uwielbia się chlapać w wodzie. Dziś miał pole do popisu, a tam, że spodnie i body mokre, grunt, że zabawa dobra była.
moja to by z wody w ogóle nie wychodziła !!!!!
my jak narazie nie odwiedziliśmy żadnego takiego miejsca wiem, że to radocha dla dziecka ale co z tego jak tego nie zapamięta
Siedze w otwartym oknie ze zgaszonym swiatlem zeby owadow nie wpuscic. Zapalilam swieczke ale zbyt bardzo mnie grzala :-)
moskitierę sobie kup u mnie załatwiła sprawę i nawet nie muszę nic na komary włączać
I muszę pochwalić mojego dziecia, bo mimo że bywa niesforny i strasznie lubi chodzić, to jednak jak go wypuszczę z wózka, to albo idzie ze mną grzecznie za rączkę abo sam, ale obok wózka :) Czasem tylko jak się zagapi na jakieś zwierzę, to mu się kierunki mylą i zawraca, ale generalnie jest grzeczny. I strasznie dużo się śmieje do ludzi i ich zaczepia, a oni nie pozostają obojętni na ten dziecięcy urok-dzisiaj podczas spaceru trze razy usłyszałam, że taki fajny chłopczyk i ładnie się uśmiecha. Miłe :sorry2: Zwłaszcza jeśli się wie, jaki jest na codzień :-p Aaaa i Julek bardzo fascynuje się liśćmi i kwiatami, jak siedzi w wózku, to podczas spaceru muszę obowiązkowo przybliżać się do wszelkich gałęzi, aby mógł je pogłaskać :wink:



Aylin fooootę poprosimy :))
Iwon moja mała od kąd jeździ w spacerówce to obowiązkowo musi mieć jakąś gałązkę w ręce nie obędzie się bez tego nawet do sklepu z tym wchodzi, a ile już się różnych liści najadła :-) teraz staram się jej zrywać akację bo chociaż wiem, że jak się naje to nie otruje się, a jak lata po ogrodzie to wszystkie stokrotki i inne kwiatki zrywa

do obcych ludzi to ręce wyciąga, a ostatnio jak z nią chodziłam po ulicy po domem i szedł sąsiad którego mała mało zna wyciągnął palca ona go złapała i poszła z nim

Mojemu dziecku cos sie stalo :sorry: Wczoraj nie moglam wyjsc do lazienki nawet, bo plakal, chyba, ze drzwi zostawilam otwarte, ale jak sie zamknelam w kuchni, bo byl goracy piekarnik, to wpadl w taka histerie, ze nie moglam go uspokoic. Nie zostal sam w pokoju tylko z tata :eek: Poza tym wczesniej mial jak Julek Iwon. Usmiechal sie do wszystkich, zaczepial, bawil sie w akuku, a wszystkim kasjerkom robil papa. Teraz zaczepiany ewidentnie sie wstydzi. Spuszcza glowke i patrzy na raczki, na zaczepiajaca osobe tylko zerka robiac dziubek :eek: Czy ktorys dziec jeszcze tak ma? To jakas kolejna faza? Jak to bylo z Waszymi starszakami?
nie martw się chyba to jest normalne moja też wpada czasami w histerię jak ja wyjdę do toalety albo tato jej zniknie wychodząc do pracy, a czasami nawet nie reaguje siedząc sama w pokoju

u nas hardcore ... brak czasu

obiecany brzuszek dokladnie 16t i 2d juz wybulilo :)

Zobacz załącznik 576583
kasiek ja w tym momencie ciąży to chyba wyglądałam tak jak Ty w końcówce, ja taki brzuszek to w pierwszym miesiącu ciąży miałam :-p:-p:-p
 
reklama
Witam,

wczorajszy wypad jak najbardziej sie udał. Pogoda dopisała :tak: Dzieciaki zadowolone, ja tez :-D:zawstydzona/y:

Rysica dobrze, ze nic poważnego nie było Małej, teraz bedzie juz tylko lepiej.

kasienka ale śliczny mały brzuszek :tak:

Ale dzisiaj jakaś nie do życia jestem, maz na 8 pojechał do pracy, maja jakiś trening czy cos, koło 16 powinien wrócić, czuje sie jakby nie była sobota bo w sobotę ostatni raz w pracy nie pamietam kiedy był, w ogóle na dzien nie pracuje i wydaje mi sie jakby zaraz wrócił, zachowuje sie jakby na rok gdzies wyjechał :-D

Wojtek właśnie poszedł spać, wczoraj spał do 9, dzisiaj do 7. No ale cóż...

nic lecę cos robić póki siostra z Kuba sie bawią
 
kasienka w porównaniu do mojego bez ciąży to masz malutki. Śliczny :tak:

Ja tak na szybko mam nadzieje ze coś mnie któraś pamięta. Nie mam gdzie pisać i wchodzić więc tak sporadycznie to robie.
U nas wszystko dobrze. Kubuś rośnie ma 10 zębów biega skacze przewraca się no normalnie znika w sekundę z oczu.

postaram się wstawić jakieś fotki malego. miłego wieczorku.
 
Polaa u mnie z kolei malz w domu (od nie pamietam ilu tygodni pracowal w sb) i tez dziwnie. Patrze - siedzi na kanapie, przecieram oczy - dalej siedzi ;)

Papitka pamietamy :) Teraz to urwanie glowy z biegajacym, skaczacy i wspinajacym sie na wszystko szkrabem :)

Sunshine nie wiem czy wiesz, ale jak bedziesz "u mnie" w miescie to bedzie air show:
http://www.youtube.com/watch?v=CFu_BaSLYfE

Cale popoludnie bylismy nad rzeczka ze znajomymi. Rzeka dosc gleboka wiec wiekszosc czasu spedzilam na pilnowaniu zeby mlody nie wpadl do wody. Ale i tak bylo suuuper. Uwielbiam dni na powietrzu.
 
Ostatnia edycja:
pustki tu coś dziś na maksa, widać że nie dość że urlopy to jeszcze weekend

ja siedzę i w ramach swojej diety jem paluszki :-:)-:)-:)-(, kurde ja nigdy nie schudnę :-:)-:)-(

znów jestem sama do poniedziałku może :-:)-:)-(
 
Alijenka smacznego ;-) Ja wczoraj sie objadlam paluszkami i miałam wyrzuty ale raz sie żyje :tak: A Ty nie masz z czego sie odchudzac wiec jedz spokojnie :-)
 
alijenka - Kuba nie zapamięta, ale miło spędziliśmy czas, Alinka sporo zobaczyła, mój pasierb tez coś innego zobaczył... warto było, a jak za rok pojedziemy czy za dwa lata to i Kuba coś zapamięta.
 
hej hej
Wracaaaam już do Was i będę na bieżąco ale przyznaję się bez bicia, że nie chce mi się nadrabiać:-p leniaaa mam takiego, że hoho

Udanej niedzieli
 
reklama
Hej dziewczyny
Nie wiem czy jeszcze mnie pamiętacie... zaglądam czasem ale się nie udzielam... czasu brak a i jakiś stan depresyjny mnie dopada.

Wasze dzieciaczki- CUDNE!!!

Kasieńka- Gratulacje i ślczny brzuszek:)

A u nas beznadziejnie. Nieszczęśc ciąg dalszy. Zaczęło sie od śmierci bratowej w grudniu. W styczniu okazało się że moja mama ma nowotwór jajnika i przerzuty na otrzewną. Koszmar:( jest po drugiej operaci i 7-mej chemii.
A z Gracusiem od lutego jeździmy po lekarzach i już sił mi brak. Neurolog, ortopeda, alegolog, endokrynolog... nie możemy znaleźć przyczyny spadków wagi. Wazy 8,5 kg. Jest opóźnony fizycznie. Teraz dopiero zaczął chodzić za rączkę. W poniedziałek pediatra stwierdziła opóźniony rozwój mowy, co ją martwi i jutro dostaniemy skierowanie do spacjalisty ( jakiego? nie wiem...)

Trzymajcie za nas kciuki.

Miłej niedzieli
 
Do góry