Kaseinka najlepszego :****
Kasiek ja miałam taki z długim, grubym włosiem ( nie wiem czy o taki Ci chodzi) i do duupy, miekki to on był przez parę tygodni, potem zrobił się szorstki, ubity, a weź to upierz ... masakra. Wywaliłam i też szukam następnego. Siostra ma taki z cienkich, długich niteczek, mieciusi fajny i ogólnie dobrze sie czyści, ale strasznie pyli ( pomimo wielokrotenego odkurzania); chłopcy zawsze po tarzaniu sie po nim moja czarne ręce i szyje.
U nas wekend szybko minął - jak zwykle. W sobotę cały dzień na wsi ( M pucował samochód), wieczorem mieliśmy niezapowiedzianego gościa -moja sis z Krakowa przyjechała i trochę posiedzieliśmy. W niedzielę obiad u mamy.
Chłopcy dzis w przedszkolu> Mati strasznie kaszlał w nocy -dziś zapodam Sinecod zobaczymy czy zadziała. Adi trochę kaszlał rano, ale u niego to normalne.
Teściowa w gotowości żeby słuzyć pomoca w razie dalszych chorób. Ruszyła mi nerwa bo już trzeci raz dzwoniła,żebym powiedziała na keidy ma chłopaków zapisać do alergologa na testy i odczulanie. Nie pomagaja zapenienia ze oni tego nie potrzebuja, ze byłam juz u nas alergologa i laryngologa i zaden nie widzi podstaw do specjalistycznego leczenia. Jak sie baba uprze

Tez dużo wczoraj myślałam o Ani Przybylskiej
[*] i naszej Kasiulce
[*], życie jest takie kruche.