reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2012

blond - mamy logopede, j angielski, rytmike, wf, nauke tanców i niby w zerówce powinni miec tez religie. Ale jak rok temu moje dzieci kochały przedszkole i męczarnią był kazdy weekend (nie mowa o feriach czy swietach) tak w tym roku maja w nosie przedszkole i chodza bo chodza, ale zero entuzjazmu.. Ciagle padały pytania kiedy nie pojda albo kiedy ich odbierzemy. Zabrali im ich ukochaną panią i widac efekty. Tak wiec ze doszło do tego moje siedzenie w domu to zmienilismy im system na ten pięciogodzinny bezpłatny. I teraz skonczyły sie wszystkie zajecia dodatkowe w tym logopedia.. A Wasz Rafał chodzi na wszystkie zajecia? Jak u Was wygląda przedszkole i opłaty??? Bo u nas masz albo 5godz gdzie płacisz tylko za jedzenie albo musisz płacic za kolejne 5godz czyli razem 10. Nie ma opcji, ze potrzeba Ci dokupic tylko 2godziny to tak dokupujesz:baffled:
 
reklama
a ja powiem Wam że marzę o tym by moje dziecko poszło już do przedszkola. Tak na dobra sprawę to by juz mógł w momencie jak skończył 2 lata ale.. kurna.. te ceny :/ nawet jak do państwowego to te 300 zł trzeba wydac na jedzenie, dojazdy i tego typu pierdoły.. nie stać nas na to niestety ale myślę, że jak drugie maleństwo skończy 2 lata to pójdę do pracy i dwójka dzieci pójdzie do przedszkola wtedy damy radę :) Wiktor będzie miał już 4,5 roku.. Widzę że strasznie ciągnie go do innych dzieci i chciałby chodzić na pewno dałby sobie świetnie radę.. ale niestety :) mamusia jeszcze musi powychowywać :)
 
Buziak u nas jest troszke inaczej. od wrzesnia tamtego roku weszly w polsce przepisy i tym ze kazda godzina nastepna kolo 2 zl kosztuje. no i u nas jest tak ze osobno sa 5 godzinne przedszkola, sa one przy szkolach, tam gdzie nie ma kuchni itp , a u nas przyjmowani byli tylko ci ktorzy deklarowali sie zostawiac dziecko na minimum 8 godzin. no i u nas od 8-13 jest bezplatne a po tych i przed ta godzina placisz za kazda. ale odebrac dziecko mozesz dopiero o 14.30 wiec i tak placisz juz za te 2:)jak przyprowadzisz 7:59 to placisz za ta godzine miedzy 7a 8 ....i ludzie jak debile stoja i czekaja na ta 8...bylo zebranie ze wszyscy deklarowali sie na 8 godzin minimum a chodza od 8-14.30. ja ze nie lbie robic z siebie wariata to tak jak sie zadeklarowalam tak chodze z nim na 8 i odbieram przed 16. place ok 250 zl za wszystko lacznie z jedzeniem i tymi godzinami. zajecia dodatkowe u nas sa dopiero od 4 r.z. bo najmlodsze grupy nie za bardzo sie skupiaja i korzystaja z nich tak wiec nie chcielimy( rodzice decydowali na zebraniu o tym bo mozliwosc jest). tym bardziej ze nasza grupa jest juz od 2.5 r.z wiec naprawde niektore to maluszki, mamy nawet 2 w pieluchach jeszcze. chociaz niby wymog jest ale dyrektorka jest wyrozumiala i sie zgodzila pod warunkiem ze rodzice beda razem z przedszkolem pracowac nad tym zeby sie tego pozbc...ale z tego co slyszalam jedna matka wlasnie ta od pieluch powiedziala ze ma gdzies zeby oduczac d pieluch bo weekendy oni na zakupy na caly dzien jezdza tojej tak wygodnie a dyrektorka jej dziecka nie wywali bo wie ze jej maz po kosztach moze zrobic remont w sali....bez komentarza...
wogole cyrk byl mna zebraniu. rodzice oburzeni ze ktos kaze im 3letnim dzieciom sie samemu ubierac, ze to niemozliwe. dzieciaki domagaja sie w przedszkou butelek ze smoczkiem... ogolnie masakra. tylko w tej kwestii sie podbudowalam ze moj rafal jest samodzielny chociaz, raz mi bylo milo bo pochwalila dyrektorka przy wszystkich rodzicach ze wlsnie jest tylko 2 dzieci w grupie ktoe sie same ubieraja a reszta nie zna nawet ubran swoich. milo sie slucha pochwal.

Kamila a moze dasz Wiktorka od wrzesnia do tego pieciogodzinnego? tam nie masz wymagan za bardzo jesli chodzi o to ze musisz pracowac, a 5 godzin bys miala dla siebie i maluszka:)
 
Z tymi przedszkolami to tak to własnie jest, miało byc lepiej a wyszło gorzej. U nas stawka jest chyba 2.90 czy podobnie, mi wychodziło 600zł plus za rytmike trzeba płacic oddzielnie:baffled: niby zajecia w cenie a trzeba było dopłacac. W tych 5ciu godz sa dwa posiłki. U nas chłopcy ruszyli niby do zerówki, bo niby musieli, ale od wrzesnia mysle ich dac jeszcze raz do "0" tylko juz przy szkole:tak:
 
No, znowu spałam... Ale nie jest mi lepiej. CO zjem to mi nie dobrze, albo mam zgagę. Już sama nie wiem... :-(


Tak piszecie o tym ADHD. Powiem Wam z perspektywy nauczyciela, że bardzo ciężko się z takimi dziećmi pracuje (w sumie w szkole mamy tylko jeden stwierdzony przypadek, a reszta nadpobudliwa bez papierka ;-)). Bo są niby wskazania jak z takimi dziećmi pracować, jak ich aktywizować itd. itp. Tylko, że w klasie oprócz takiego dziecka jest kilkanaścioro innych, w większości też wymagających wzmożonej uwagi. A lekcja trwa tylko 45 min... :no:
 
reklama
Sicil gratuluje:):):):):)
Macku masz racje. nie mozna poswiecac wiekszosci lekcji na 1 dziecko tylko dlatego ze ma problem a reszte olac.
Buziak wez mi powiedz jak Ci 600 zl wyszlo??? bo te 5 godzin dalej jest za darmo wszedzie , placisz za te ponad 5. u mnie wychodzi 3 godziny dziennie dodatkowo to jest kolo 7 zl, ok 20 dni w miesiacu w przedszkolu czyli 140 zl. plus 6 zl za dzien za wyzywienie to jest 120 zl. razem u mnie wychodzi 260 tak pi razy oko. to skad 600 u Ciebie?
 
Do góry