buziak
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Listopad 2011
- Postów
- 2 833
do lipca fantazjuję,a w lipcu się napiję
Sicilpol ,a jaki region Francji sobie upodobałaś do picia winaJa spędzałm wakację w Normandii i na Lazurowym Wybrzeżu, oraz byłam w Paryżu- nic mnei jakoś szczególnie nie urzekło
wina także
le moze prownsja to by było to
![]()
pierniczysz, ze zeby sie napic wina musisz do francji jechac
Ja też raczej mało pijąca.Jednak na ogół to ja wolę jechać na imprezę samochodem, bo wygodniej, niż pić. M się zawsze cieszy, ze ma taką "imprezowiczkę" w domu
Z drugiej strony tych kilka razy jakie piłam na imprezach czystą, to biłam wszystkich facetów na głowę. Mam po prostu silną i tyleMąż mówi, że przy moich warunkach to czyste marnotrastwo
![]()
no to faktycznie jak masz pic to sie nie opłaca Cie zapraszac;-)
no chyba ze do rozwozenia to co innego :-):-)




troche mnie zatkalo no ale powiedzialam ze na wszystko musze miec jego zgode a jego po prosrtu nie ma, rafal widzial go raz i nawet na wakacje nie mamy jak wyjechac. no i powolalam sie na ciaze, ze rodze niedlugo, zakladam rodzine, biore slub i rafal bedzie mial tate ktory bedzie go wychowywal normalnie a nie co 2 miechy przez telefon powie czesc tu tata...no i to przewazylo i powiedzialy ze mam racje, ze jesli moje zycie ma polegac na tym ze zeby zalatwic jakakolwiek sprawe bede go po swiecie szukac to to bez sensu, a kontakty jak bedzie chcial miec to bedzie mial bo mu nikt nie zabrania. ale wiadomo jak jest i ma to gdzies.uffffff.... no i jego i jego adwokat oczywiscie na tej sprawie nie bylo
calkiem niedlugo nie?

