reklama
alijenka
Mamcia Nataszki :))
Gratulacje !!!!!!!! :-)Wytajcie kobitki dopiero wrocilam z Glasgow no i bedziemy mieli.........CORECZKE!!!Jestesmy tacy szczesliwi
Polaa - gratulacje z kolejnego synka:-)
agaundpestka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2011
- Postów
- 2 808
Oj znam to uczuciejosie ja to sie śmieje że przed ciążą ciągle na diecie, teraz w ciąży na diecie i dupa ze zachciankami i po urodzeniu zaś dieta, załamać się idzie
Super- Gratulacje, ale mała będzie miała fajnie takiego starszego brataWytajcie kobitki dopiero wrocilam z Glasgow no i bedziemy mieli.........CORECZKE!!!Jestesmy tacy szczesliwi
:-)
buziak
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Listopad 2011
- Postów
- 2 833
Wytajcie kobitki dopiero wrocilam z Glasgow no i bedziemy mieli.........CORECZKE!!!Jestesmy tacy szczesliwi
super!! gratuluje!!!!
PaulinaMaria
kocham moje dwa serduszka
gkvip Moje gratulacje:-):-):-):-):-)
dobranoc wszystkim
dobranoc wszystkim
Ostatnia edycja:
alijenka
Mamcia Nataszki :))
dobra ja spadowywuję powoli szykować się do spania
kolorowych snów Wam życzę :-)
kolorowych snów Wam życzę
:-)
gkvip rowniez gratuluję
jak bedzie miala na imię??:-)
tak pisalyscie o remontach, ja nie zapomnę jak mielismy remont jak bylam w ciazy z Kubą, masakra jak dla mnie, bylam tym strasznie zdenerwowana, ze nie zdazymy na czas itp. Maż mial mnie serdecznie dość
no ale ponad miesiac przed porodem skonczylismy
Pokoik Kubusia konczylismy jak juz byl na swiecie, a reszta była gotowa. Mąż kupil dom zanim mnie poznal i byla w nim jeden wielki burdel, wszystko bylo robione, doslownie wszystko no i teraz jeszcze trzeba przygotować pokoik dla drugiego synusia.
ogladam teraz one born every minute na ang. telewizji, zaraz chyba umrę:-(
kleszczowy porod ma kobietka, wyciagaja to dziecko juz tyle czasu, ze szkoda gadać
az sie trzece, no wreszcie Go mają, jakie sine biedaczek:-( jeju, oddycha.
Dziewczyny zamarlam:-(
Wole zdecydowanie cesarkę niz kleszczowy albo proznociag, oj zdecydowanie!!!
jak bedzie miala na imię??:-)
tak pisalyscie o remontach, ja nie zapomnę jak mielismy remont jak bylam w ciazy z Kubą, masakra jak dla mnie, bylam tym strasznie zdenerwowana, ze nie zdazymy na czas itp. Maż mial mnie serdecznie dość
no ale ponad miesiac przed porodem skonczylismyPokoik Kubusia konczylismy jak juz byl na swiecie, a reszta była gotowa. Mąż kupil dom zanim mnie poznal i byla w nim jeden wielki burdel, wszystko bylo robione, doslownie wszystko
no i teraz jeszcze trzeba przygotować pokoik dla drugiego synusia.ogladam teraz one born every minute na ang. telewizji, zaraz chyba umrę:-(
kleszczowy porod ma kobietka, wyciagaja to dziecko juz tyle czasu, ze szkoda gadać
az sie trzece, no wreszcie Go mają, jakie sine biedaczek:-( jeju, oddycha.Dziewczyny zamarlam:-(
Wole zdecydowanie cesarkę niz kleszczowy albo proznociag, oj zdecydowanie!!!
;-)reklama
