Doppiero teraz doczytałam info od rurki. Bardzo się cieszę, że i u Niej wszystko gra.
pola - nie smutaj się. Jutro będzie lepszy dzień
nanulika - no całkiem okazały już Twój brzunio.
Żegnam wszystkich baaaaaaaaaaaaaaardzo sennie i do jutra.
pola - nie smutaj się. Jutro będzie lepszy dzień
nanulika - no całkiem okazały już Twój brzunio.
Żegnam wszystkich baaaaaaaaaaaaaaardzo sennie i do jutra.

Botalem się nie przejmuj. To jest wcześniaczek i ma prawo się jeszcze nie domknąć. Ja się urodziłam z niedomkniętym Botalem, ale żadnych innych objawów poza szmerami serca nie miałam i trwało to do 4 roku życia. Po tym czasie nagle szmery ustały i ani lekami mnie nie leczyli ani nie miałam operacji.