Rysica
Mama Szymusia i Monisi :)
gkvip - ojtam ojtam, ale przecież nie musisz czytać opowieści z porodówki 
z resztą każda ma inaczej i nie ma co porównywać ani się negatywnie nastawiać...
Witam się!
Wczoraj się dobrałam do męża
ale on to taki żartowniś, że do niego się trzeba dosłownie dobrać ;-) tak się "opierał" (na niby oczywiście, w sensie odwracał się na brzuch, udawał, że chrapie i takie tam), że zaczęliśmy się obydwoje rechotać, że zaraz naprawdę przez sex urodzę, ale nie z powodu samego sexu a że zaraz z tego siłowania się z nim wody mi odejdą hehehe
Ale w końcu się udało
dokończyć sprawę bez rechotania 
Wody mi nie odeszły
w sumie szkoda, ale ... dziś mama ma imieniny, ale mąż dziś w pracy więc jutro jedziemy na pyszny serniczek i serniczek z galaretką, więc dziś mam motywację, żeby nie rodzić jeszcze hahahaha
z resztą każda ma inaczej i nie ma co porównywać ani się negatywnie nastawiać...
Witam się!
Wczoraj się dobrałam do męża

Ale w końcu się udało

Wody mi nie odeszły
