reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2012

czyli pytanie żle zadane było :)
Powinno być "jaka macie temperature w domu i jak w związku z tym ubieracie dzieci do spania" Ja mam całą noc 25 stopni. Pomimo otwartego okna.
W dzień 28-30... Czekamy na założenie rolet jak na zbawienie

u mnie jest strasznie gorąco, 27 stopni. Ostatnie 10 ni ubierałą małego tylko w pajacyk prykrywam kocykiem bawełnianym, ale dziś śpi już w samym body przykryty pieluchą flanelową.

Ja tak mialam ze mala wariowala do cyca co chwile. Polozna kazala wydluzyc karmienie z 10minut czy 15tu bo tyle karmilam do 30-40minut. W trakcie karmienia budze mala wacikiem zamoczonym w zimnej wodzie albo zmiana pieluszki czy np daje jej sie zdrzemnac na 5minut i znow cyc. Pomoglo bo je dluzej i spi dluzej. Trzeba uwazac zeby dziecko nie traktowalo cycka jako uspokajacza bo bedziemy wiecznie z cycem na wierzchu latac. Tak mi powiedziala.
Smoczka 0-3mscy daje jak klade do kolyski po karmieniu. Jak zassa to ok a jal nie to tez ok.

mamina, tospokojne masz dizecko skoro daje się tak "wyszkolić". Moja córka nie dawała się odłożyć do łóżeczka ani nie akceptowała smoczka. Wojtek czasami smoczek zassa, ale z wielką łaską, a potem się budzi jak mu wypada.

smoka nie daję w ogóle ale może powinnam po tym co piszecie - może zadziała uspokajająco.

Dziś upał, w domu sauna, młody niespokojny. Wisiał na cycku godzinę z mini przerwami i ciągle ryk. Dopiłam 90ml (!!!) mieszanki i czuję się z tym słabo. Niektórzy mówią, żeby nie mieszać mleka i mieszanki w jednym karmieniu. Ale zasnął jak anioł i zrobił 2 kupy piękne jajeczniczki.

Cholera chciałam karmić wyłącznie naturalnym mlekiem ale chyba mam go za mało. Gdy ściągałam laktatorem na próbę to ledwo 30ml udało mi się z 2 cycków ściągnąć - to jak ja mam dopić chłopa, który ciąga po 90??? Kurde nie ogarniam :(


december - twój mały ma tydzień tak ? to moi zdaniem wstrzyja się jeszcze chwilkę ze smoczkiem, bo małemu bedzie trudno dostosować ssanie -do smoczka i do piersi. Jeśli chcesz akrmić tylko piersią musisz teraz czesto przystawiać i probowac przetrwać ten głod, zeby się laktacja nakreciła... Wiem że to trudne, ja przy córce całym dniami chodziłam z nią wiszącą na mnie. Teraz nie mam tyle cierpliwości, męczy mnie to karmienie bo mały się szarpie, ale próbuję nie dawac MM na razie. W przszłym tygodniu będe u pediatry to zapytam jakie są zalecenia co do karmienia mieszanego..
 
reklama
hej dziewczyny,

oj jaka jestem wykończona. Mąż pojechał z Alą do tesciów, zostaliśmy z Wojtulą sami na dwa dni. Wieczorem Wojtek urządził mi straszne marudzenie i histerie, nie wiem o co kaman, płakał strasznie, ale brzuszek nie był wzdęty.. Zobaczymy jutro, tak sobie myślę, ze to może być skok rozwojowy bo zaczął płakać łzami i zaczyna się "przyglądać".

Co do spania, to pare razy wzięłam go do łóżka, ale staram się tego nie robić (mimo, ze byłoby mi wygodniej) bo ala do mnie w nocy lub nad ranem przychodzi i nie wygodnie nam wtedy leże, poza tym boję się, ze ona go zgniecie niechcący.
Ciekawe jak to bedzie, Alę odkłądałam do łóżeczka przez pierwszy rok, z tym, że od 4-tego meisiac budziła się coraz wcześniej i zaczynałam ją brać do naszego łóżka o 5 potem 4 potem 3. Około roku spała już tylko z nami w łożku, jak miała półora, wyniesliśmy jej łóżeczko do schowka :)

pola jak nastrój ?
mamina, miło czytać ze tak się dobrze odnajdujesz w roli mamy :). Fakt, karmienie piersią na poczatku jest cieżkie.. Mnie teraz najbardziej wnerwia to, ze mały jak je to się czesto odrywa i mimo tego że się zakrywam pieluchami jestem cała pozalewana swoim mlekiem, Biustonosze codziennie do prania, bluzki mokre, pomijam już zapach mleka który mnie nie opuszcza :/
 
Ostatnia edycja:
agrafka dziękuję, nie narzekam. Teraz myślę tylko o tym, że od jutra zostaję sama:tak: wiadomo mąż nigdzie nie wyjeżdza ale 12-15 godzinne nocki plus spanie w dzien wiec tak jakbym Go nie miała ale myślę, ze dam radę:-) Kuba dzisiaj płakał bo babcia jutro wylatuje, biedaczek:-(

no ale niedlugo nastepna nas odwiedzi, wie o tym i moze bedzie mu łatwiej. Zawsze mi cholernie smutno jak On przezywa jak ktoś od nas wylatuje
 
Hej, nadaję z domku! Dzień był pełen wrażeń, zarówno dla nas, jak i malucha. Po tych 9 dniach w szpitalu muszę się oswajać z własnym mieszkaniem, jakoś dziwnie się czułam, jak wróciłam ;-) Idę nakarmić młodego na śpiocha, to może da pospać do drugiej.
 
Witam i ja
My juz w domku, tutaj na szczescie szybciutko wypisuja tak wiec wczoraj porod a dzisiaj juz domowe pielesze.
Mia jak na razie to dziecko cud - je, spi po 5-6 godz a placze tylko jak zmieniamy pamperola. Karmie cycem ale juz tej nocki mnie tak bolaly ze dalam flache i jest ok. Jak narazie nie wiem jak to sie skonczy tzn. czy pozostane przy cycu czy butla ale to na dniach sie okaze. Jesli chodzi o porod to niestety mielismy chwile zgrozy i strachu o Mijeczke ale to w odpowiednim watku na dniach.
Dziekuje wam wszystkom za kciukasy i gratulacje. Teraz juz bede czesciej zagladac no chyba za Mijeczka postanowi dac popalic rodzica:-D
 
Gkvp Gratulacje. Dobrze ze sie wszystko dobrze zakonczylo

Rysica super sie spisalas gratule :*

Wlasne wcinam sniadanie w lozku. Plus bycia w pologu :)

Babki myslicie ze jak upieke ciasto drozdzowe ze sliwkami i kruszonka to moge jesc?
 
hej kochane kobietki sorki że nie zaglądam ale nie mam chwili a jak ją mam to syf chałupowy mnie wzywa zgroza
Marcelinka śpi pięknie ale jak się obudzi to prawie 45 min przy cycu:-) później troche baraszkowania itd z cyckami już ok teraz brodawki popękały ale to też zaraz minie:-D wczoraj byliśmy na spacerku mała przysnęła i zamiast 30min na pierwszy raz to było 1,5 h:rofl2: no ale co tam na dworzu było cieplej niż w domu
z tego co widzę to już wszystkie rozpakowane tak?
pozdrawiam
 
reklama
mamina masz czas na pieczenie ciasta ?!?o_O a tak serio.to ją jadlam.drozdzowy mojej mamy z rodzynkami i kruszonka i nic nam nie było.ale wiadomo nie zjadlam całej blachy tylko 2 kawałki :-D
 
Do góry