reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Czerwiec 2012

reklama
Waris, Buziak, blond_20 :-D kope lat

No ja wlasnie sobie pospalam
2godziny hhihhi, Julcia zostawilam mezowi, zayczki w uszy i heja :tak:
Nie powiedzielam jak go uspic, wiec mu grandzil przez 2godzinki, teraz wyszedl, ja go ululalam i mam czas dla siebie, grunt to sie urzadzic ;-)

Wiecie co, wlasnie czytam amerykanski magazyn o dzieciach i tam jest napisane, ze problemy z oddychaniem u niemowlat czesto wygladaja jak np ADHD :szok: szok, a to dlatego, ze malec nie moze oddychac swobodnie
 
Kasienka
Az boję się mówić głośno, ale jest bosko. Jak pediatra u nas była w sobotę to powiedziała, że daje nam Debridat, ale pewnie to będzie na 3 dni, bo skończy 3 m-ce. I rzeczywiście od jej urodzin jest super. Podaję debridat, bo nie zaszkodzi, reguluje on jelitka jak chodzą za szybko to spowalnia, a jak wolno to przyśpiesza. Przestałam dawac kropelki delicol, skończyły mi się. Jestem na diecie bezmlecznej. No i nie wiem czego to zasługa, ale akcji darcia się prawie nie ma. Bywa, że popłacze chwilę, ale to juz nie jest to co kiedyś. Hippa comfort podaję sporadycznie, tzn. przeważnie wtedy, gdy mnie nie ma dłużej, a nie mam tyle by ściągnąć albo gdy długo nie chce jeść i mam dość przystawiania, a butelke prędzej zje. Właśnie od kiedy jest przeziębiona bywa, że nie je powiedzmy 6h, ale nie przejmuję się tym, bo pewnie to przez chorobę. Zmartwiła mnie dziś jedynie ZIELONA kupa. Wiem, że to niekoniecznie dobry objaw i nie mam pojęcia dlaczego. Była mega zieloniasta. Czy to zawsze musi oznaczać coś nie tak?

A drugie nasze stworzenie przeszło dziś samego siebie. Proszę niech mi któraś powie, że ma tez takie zawzięte dziecko.
Jak zwykle rano był problem, bo nie chciał się ubrać. Nie, bo nie! No więc stwierdziłam, że dlaczego ja mam się użerać z nim skoro wyjątkowo T jest w domu o tej porze. Musze opisać sytuację, bo może my coś nie tak robimy,proszę o rady.
T wszedł do pokoju i poprosił go najpierw by się ubrał. Powiedział, że jak tego nie zrobi będzie kara. I tak wchodził do niego z 7 razy. A Kuba cały czas milczał i nie ubierał się. Jak T wpadł w szał to zaczął sprzątać jego zabawki i wynosić do salonu, powiedział, że nie będzie miał nic skoro tak. Skończyło się tak, że zwinął dywan i wyniósł materac z łóżka.
Pojechaliśmy do tego kościoła i babcia zadzwoniła, ze łaskawie po godzinie raczył się ubrać, ale na babcię też się obraził.
Wiem, że charakterek to może miec po mnie, bo ja kiedyś taka bylam, ale żeby aż tak???
 
Ostatnia edycja:
Sici ohh, kupę, kupę :tak:.....
Mój psiaczek ma się lepiej chyba wyjdzie z tej cholernej babeszjozy ale za to jestem na ścieżce wojennej z moim mężem lecz zapewniam was to nie wina moich hormonów :dry:

Blond dużo dużo zdrówka dla Alanka
 
Ostatnia edycja:
KlusiaM - Szymek też miał takie akcje, że nie w głowie mu było ubieranie, ale ja do niego wchodziłam i "pilnowałam" żeby się ubrał.
"Szymek zdejmuj te spodnie"
"Szymek zostaw ten samochód i zdejmuj spodnie zakładaj majtki"
"Szymek zostaw, niech leży tu, zaraz go weźmiesz teraz się przebieraj"
"Szymek nie w tę stronę te majtki, NIE MACHAJ NIMI!!!"
"Szymek nie gadaj tylko zakładaj te spodnie! NIE W TĘ STRONĘ!!!"
w końcu się nauczył. Ale to było tak, że nie odpuszczałam, i jak mu kazałam się ubrać, to siadałam przy nim twardo i po prostu nie pozwalałam mu NIC innego zrobić dopóki się nie ubierze, tylko po prostu co chwila go strofowałam, że ma robić to i to tak i tak. No niestety nawet moje grzeczne zazwyczaj dziecko ma swoje słabe strony....

Ale dzisiaj strasznie mi go brakuje! Chociaż nie powiem, odpoczywam ;P

Idę kąpać małą bo o 20 dzisiaj X-faktor! :D
 
Kasienka
Az boję się mówić głośno, ale jest bosko. Jak pediatra u nas była w sobotę to powiedziała, że daje nam Debridat, ale pewnie to będzie na 3 dni, bo skończy 3 m-ce. I rzeczywiście od jej urodzin jest super. Podaję debridat, bo nie zaszkodzi, reguluje on jelitka jak chodzą za szybko to spowalnia, a jak wolno to przyśpiesza. Przestałam dawac kropelki delicol, skończyły mi się. Jestem na diecie bezmlecznej. No i nie wiem czego to zasługa, ale akcji darcia się prawie nie ma. Bywa, że popłacze chwilę, ale to juz nie jest to co kiedyś. Hippa comfort podaję sporadycznie, tzn. przeważnie wtedy, gdy mnie nie ma dłużej, a nie mam tyle by ściągnąć albo gdy długo nie chce jeść i mam dość przystawiania, a butelke prędzej zje. Właśnie od kiedy jest przeziębiona bywa, że nie je powiedzmy 6h, ale nie przejmuję się tym, bo pewnie to przez chorobę. Zmartwiła mnie dziś jedynie ZIELONA kupa. Wiem, że to niekoniecznie dobry objaw i nie mam pojęcia dlaczego. Była mega zieloniasta. Czy to zawsze musi oznaczać coś nie tak?

U mojej od czasu do czasu też jest zieloniasta kupa, ale jakoś się tym bardziej nie przejmowałam. Czasem jest tak, że pierwsza, druga są żólte a kolejna zielona. Tutaj uspokajają Zielona kupka u niemowlaka - MójNiemowlak.pl i ja właśnie myślę, że głównie zależy to od szybszego pasażu jelitowego, no chyba, że przez kilka dni robi każdą kupkę zieloną to może powinno się poradzić lekarza. Ja w każdym razie póki co traktuję to jako norma (karmię tylko piersią).

Dziewczyny, polecam zajęcia z maluchami na basenie, bo sama je przez 2 lata prowadziłam i widziałam jak dzieciaki super się rozwijają i jaką mają z tego radochę. Teraz jest Ogólnopolski Tydzień Małego Pływaka i można w niektórych miastach pójść na bezpłatne zajęcia:

Ogólnopolski Tydzień Małego Pływaka Pływajcie Zdrowo z Huggies LittleSwimmers
 
Muńka - my chcemy na basen z Moniką chodzić :)
Napiszesz mi od kiedy najlepiej zacząć chodzić z takim maluchem i co się na takich zajęciach robi? Najgorsze, że to u nas nie będzie regularne bo dla takich maluchów tylko w weekendy są zajęcia z instruktorem a mąż najczęściej w weekendy pracuje....
 
Muńka - my chcemy na basen z Moniką chodzić :)
Napiszesz mi od kiedy najlepiej zacząć chodzić z takim maluchem i co się na takich zajęciach robi? Najgorsze, że to u nas nie będzie regularne bo dla takich maluchów tylko w weekendy są zajęcia z instruktorem a mąż najczęściej w weekendy pracuje....

na zajęcia można zacząć chodzić od 3 miesiąca życia, ale z tego co wiem, to maluch nie może ulewać (dlatego tak bardzo ubolewam, że póki co Gabi na basen zabrać nie mogę - pozostaje zabawa w wannie;-)).
Przede wszystkim na zajęciach oswajają dziecko z wodą, co w przypadku takich 3 miesięcznych nie jest problemem, bo jeszcze niedawno było to ich środowisko życia. Jest kolorowo, bo używane są różnego rodzaju zabawki, maty. Potem uczą zanurzania, nurkowania itp. Nie wiem dokładnie jak jest na takich zajęciach skierowanych głównie na naukę pływania, ale na naszych zajęciach (prowadzonych metodami rehabilitacyjnymi),pracowaliśmy często całą grupą śpiewając piosenki, podczas których rodzice wykonywali z dzieciakami odpowiednie ruchy, polewaliśmy maluchy wodą nalaną do zabawkowej konewki itp.Ciężko też niektóre rzeczy opisać, ale głównie wszystko opierało się na zabawie. Nie znam lepszej formy zabawy dla takich maluchów, która cieszy i przy okazji daje tyle korzyści dla całego organizmu:-)

Jestem w szoku, bo moja mała po kąpieli nie chciała cyca, darła się i odpychała i jak dałam jej smoka to w 5 minut zasnęła... Czy Wy kąpiecie maluchy na głodniaka, czy jakiś czas po karmieniu?? bo coś mi się wydaje po dzisiejszej akcji, że jakbym ją tak przetrzymała bez cyca przed kąpaniem (oczywiście nie karmię tuż przed), to przed snem by się najadła i może dużo dłużej pospała...?
 
Muńka - my chcemy na basen z Moniką chodzić :)
Napiszesz mi od kiedy najlepiej zacząć chodzić z takim maluchem i co się na takich zajęciach robi? Najgorsze, że to u nas nie będzie regularne bo dla takich maluchów tylko w weekendy są zajęcia z instruktorem a mąż najczęściej w weekendy pracuje....
Ja z Kubą chodziłam od sko,nczenia pół roczku, bo wtedy zaczął się semestr do końcówki ciązy z Nadią, czyli ponad 3 lata raz w tygodniu po pół h. Żałuję, że teraz nie mam na to czasu i nie wiem co zrobić, czy kontynuować chodzenie z nim czy z Nadią zacząć, bo z dwójką nie dam rady fizycznie i finansowo,a z T nie ma opcji, bo go wiecznie nie ma. Super sprawa. Na każdych zajęciach było coś innego, inne zabawki, najróżniejsze rzeczy, a ostatniego dnia każdego semestru była pełna dowolność. W 100% moge polecić naszą szkołę:
http://www.aquamaster.met.pl/program.html
Na każdych zajęciach 3 instruktorów na jakieś 10 dzieci
 
Ostatnia edycja:
reklama
Muńka - dzięki za opis :) No zobaczymy co wyjdzie z tego ale plan mamy ambitny. A Monika jest dobrą kandydatką na takie zajęcia, bo ona kocha wodę, relaksuje się w niej i uspakaja, ostatnio przekręciła główkę i całe oczko miała zanurzone i kompletnie na niej żadnego wrażenia to nie zrobiło, nawet go nie zamknęła ;P
A z tym ulewaniem to o co chodzi? Bo Monika generalnie nie ulewa, tzn czasem jak jej się odbije tuż po jedzeniu to potrafi jej strużka pocieknąć, ale rzadko, najczęściej tylko głośno beknie. Czy to nas dyskwalifikuje? Czy chodzi o takie chlustające ulewania?

Co do karmienia przed i po kąpieli to my już na butli (dziś Monisia odmówiła rano cycka...) i u nas to wygląda tak, że Monika je ok 6, 8:30, 11, 14, 17 i po kąpieli o 19. Dzięki temu, że przerwa jest nie za długa jest spokojna bo nie zdąży aż tak zgłodnieć, ale też nie jest najedzona... Jak zje ok 19 to śpi najczęściej do 6 rano.

Klusia - ja sama nie dam rady bo za daleko mamy basen i nie mam jak dojechać... Muszę z mężem, a mąż w weekendy najczęściej pracuje, więc nie wiem czy jest w ogóle sens chodzić tak w kratkę... A takie zajęcia dla maluchów są tylko w weekendy...
 
Ostatnia edycja:
Do góry