Rysica
Mama Szymusia i Monisi :)
Nie jestem Was w stanie nadrobić, znów spałam do 10 (z przerwą na karmienie Moniki, znowu sobie między nami siadała zamiast jeść
) ale że położyłam się o 3 to mam oczy na zapałki!!! Dzisiaj kładę się spać wcześniej!!!!! Mieliśmy wszyscy czworo wyjść na spacer, ale deszcz pada
A Monika nie chce spać..... Jutro jedziemy w odwiedziny do mojej siostry ciotecznej i małej Ani
Znowu mi się miejsce w szafie zmieści 



dziś u nas obiad zapiekanki
Monika mówi pierwsze świadome słowo! "ghi ghi" i tak nazywa tatę, bo mąż do niej ciągle jak podchodzi to mówi "a gy gy gyyyy???" no i tak z nim kojarzy
Mój tak ZAMIAST powtórzyć po mnie tata i mówi tak jak go widzi
ale mamy ubaw 
dziś u nas obiad zapiekanki
Monika mówi pierwsze świadome słowo! "ghi ghi" i tak nazywa tatę, bo mąż do niej ciągle jak podchodzi to mówi "a gy gy gyyyy???" no i tak z nim kojarzy
Ostatnia edycja:
)
Wspanialy dzien sobie moja choroba wybrala. Malz jest szczesliwy, bo nie moge mowic = nie truje d.... Ide dzisiaj do lekarza - ciekawe czy zaleci cos innego niz paracetamol. Forum "przelecialam" pobieznie i wpadlo mi w oko to o jadlospisie (chyba Iwon pisalas?), ze nasze dzieci powinny zjadac 180 ml mm x 4, zupke 180, owoce 180 i kaszke 180... Dobrze zapamietalam? W kazdym badz razie, jakby Tomek tyle jadl, to by chyba byl kwadratowy ;-) No i musialabym go karmic non stop. Kaszki na raz zje max 120, do tego mleko x 2 po 150, na noc 220, no i zupka - maly sloiczek - a czasem i resztka pogardzi. W miedzyczasie jakis owoc mu przemyce - teraz juz staram sie w kawalkach, zeby sie uczyl ciumkania. 
