reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Częstotliwość seksu

Ja bym mogła nawet co dzień, dwa. Ale mój raczej nie chce, ale rozumiem bo on woli szybciej jak się uda iść spać, ja znowu z rana wolę dłużej pospać a nasze maluchy nie dają w dzień raczej szans nawet na napicie się kawy 🙄 przez około 3 miesiące kochaliśmy się tylko 5 razy jakoś 😒
 
reklama
Z tym seksem bywa różnie w każdej parze. Zależy od stażu, chęci, zapracowania. Dochodzi jeszcze czynnik "zadaniowy" w staraniach o dziecko, a jak już się uda to przebieg ciąży, a później jeszcze obowiązki przy dzieciach. Na początku związku zawsze jest go więcej - nawet kilka razy dziennie, później częstotliwość spada. Dochodzą również różnego rodzaju "zagrywki małżeńskie". Sex bywa kartą przetargową przy wielu aspektach życia małżeńskiego - jestem na Ciebie zły/zła, coś chcę, to Ci nie dam aż nie dostanę. Dużą rolę odgrywa też libido, które bywa różne w poszczególnych okresach życia. Raz jest wyższe, raz jest niższe - antykoncepcja hormonalna również wpływa na libido. Ja pamiętam jak żona przyjmowała tabletki, a było to kilka lat, to miała straszny spadek libido - sex był dwa razy w miesiącu z mojej inicjatywy. Generalnie też po ślubie dużo się zmienia w zachowaniach małżonków. Zarówno kobiety jak i mężczyźni przestają się starać. Ze swojego doświadczenia mogę powiedzieć, że przed ślubem sexu było dużo - 3-4 razy w tygodniu albo i więcej, w różnej postaci. Po ślubie tendencja się odwróciła. Jak to moja żona stwierdziła "wolę raz, dwa razy w miesiącu, ale intensywniej". Trzeba było się dostosować. Później starania o dziecko - częstotliwość wzrasta. Później ciąża - ze względu na zagrożenie, całkowita rezygnacja. Po dziecku - "się zobaczy".
Zawsze można sobie coś urozmaicić, przed dziećmi było sexu dużo, w ciążach akurat było ok i ja się czułam wtedy bardziej ponętnie, więc też było kolorowo, przy jednym dziecku po porodzie odczekanie książkowe 6 tyg( cesarka) , po drugim porodzie siłami natury już po 4 tygodniach , ale później opieka nad dwójką tak mnie wykończyła że chodziłam jak zombie , to tak było bo bylo z tą miłością. Potem jakoś od słowa do słowa i zakupiliśmy sobie przyjaciela, no nie powiem wniosło to więcej do naszego życia seksualnego i to z korzyścią dla obojga 🤭
 
Do góry