Czy kupujesz ubranka w sklepach z używaną odzieżą?

[justus]

pewnie ze i tak sa tam fajne rzeczy choc ja jestem tam dosc zadko to jak juz jestem to zawsze cos wygrzebe...a i nawet mi tesciowa tez czasem cos kupi choc jak samam mowi niewie czy ja chce z " ciuchow" jakies rzeczy i czy mi sie podoba..ale zawsze sa ok i niemam nic przeciw
tak jak tu efunia napisala ze przeciez " nowe " rzeczy tez sie pierze no ja przynajmniej tak robie wiec czemu nie skoro mozna cos kupic za grosze w lumpeksach to kupujemy ,a dzieci rosna i ceny ciuchow sa naprawde dosc wygurowane i czasem gorszego gatunku niz z lupeksow...nawet tosc czest sie tak zdarza.....

 

[jaga-1985]

jasne że lumpeksy i komisy ratują portfel, a nie raz tomożna narawe trafić na perłki!! bez sensu jest kupowanie samych nowych iuchów jeśłi dziecko załozy je kilka razy, chyba ze sie naprawde ma na top pieniadze

 

[efunia]

hmm, zwłaszcza ze chyba rzadko którą z nas stać zeby kupować np ciuch gapa (chyba niedostępne w polsce) które są nie do zdarcia i inne naprawdę ekstra firm...

 

[żaneta28]

ja myśle że można kupować ... ale z umiarem... "lumeksu" kupiłam ostatni swietne spodenki na lato -ogrodniczki, super widziałąm takie same w H&M i zapłaciłam za nie 3 zł, po takim zakupie piorę ubranka w dosć ciepłej wodzie obficie płucze i prasuje....
jeżeli przesadzimy z tymi uzywanymi ubrankami to dziecko wygląda szaro i brudno

 

[efunia]

no chyba trochę przesadziłaś
moje dziecko niemal wszystko ma z lumpeksu i nie wygląda ani szaro ani tym bardziej brudno! ubranka są jak nowe, a jeśli chodzi o brud to ja piorę ubrania mojego dziecka i przebieram je, jesli zajdzie potrzeba, kilka razy dziennie...
nie widzę związku między lumpeksem a brudem czy szarością!

 

[anaconda27]

Ostatnio kupiłam w ciucholandzie śliczne ubranka dla małej w ogóle nie zniszczone firmy next, a na nowe nie byłoby mnie stać, więc jeśli jest coś super to kupuję

 

[Izabelka]

żaneta mój synek ma same kolorowe i niezniszczone rzeczy z lumpexu!!! zalezy jakie sobie wybierzesz i kupisz 8)

 

[makitoza]

Szaro i buro nigdy w życiu. Najbardziej kolorowe ubrania ma moja córka właśnie z lumpeksu. Czy turkusowe spodnie z biedronki i mrówki są szare. Do tego biała lub niebieska koszulka i dziecko jest ubrane super. Czasami nawet inne mamy patrzą że to moje dziecko do piaskownicy tak ładnie ubrane a nie w jakieś leginsy i koszulkę. Dla mnie to są najmocniejsze, bawełniane i najładniejsze ubramia. Cóż do Wójcika nie pójdę a ttu mam orginalną sukienkę z Benetonu z 3 zł.

 

[dagski]

Jeśli mam czas i właśnie przechodzę obok "lumpeksu", i zauważę naprawdę piękne ubranko (nie zniszczone i nie zmechacone) to kupuję bez żadnych oporów. Moja siostra często odwiedza te sklepy i namawia mnie bym z nią pochodziła. Ostatnio kupiła mojej córeczce piękne różowe dresiki, prawie nowe za 10 złoty!

 

[żaneta28]

APSOLUTNIE NIE CHODZIŁO MI O TO , ŻE DZIECI UBRANE W LUMPEXACH SĄ SZARE I BRUDNE.... SAMA KUPUJE CZEŚĆ RZECZY WŁASNIE TAM.... MAM NATOMIAST ZNAJOMĄ KTÓRA UBIERA SWOJĄ CÓRECZKE WYŁĄCZNIE W UŻYWANE CIUSZKI I DZIDZIA NIE BARDZO WYGLADA...MOŻE TO WINA MAMY KTÓRA KUPUJE CO POPADNIE...