reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

halo jest tu ktoś???

Misia
zdróweczka dla Natalci....u nas bactrim bardzo dobrze radził sobie z takimi infekcjami, tylko nie dobry w smaku:sorry::sorry::sorry:
a cóż to za zagadkowy link :shocked2::shocked2::shocked2::shocked2:

Motylla a jak czuja sie dziewczyny???pewnie odliczaja dni do powrotu do domu??

Marta dobrze że Julo juz zdrowy....

Fogia jak policzek, nadal spuchnięty...

Madziarka a co u was??został Julo u babci...macie okazje przypomnieć sobie jak to jest mieć jedno dziecko:-D:-D:-Da i pw, pw, pw:tak::tak::tak:

mam nadzieję, że u nas też Bactrim pomoże:tak:a ten link to powinno być e-wydanie miesięcznika Twoje Dziecko, jakby ktoś chciał sobie poczytać;-)

hej dziewczynki

nockę przespałam bardzo mocno, wygrzałam się porządnie, głowa nadal boli i policzek ale wychodzi mi na to, że to jednak od zatok. Pogrzeję dzisiaj solą może przejdzie.

Co do skurczy to nawiedzają mnie co jakiś czas, średnio silne ale zupełnie nieregularne i tak mnie ćmi w podbrzuszu i krzyżu jak przy miesiączce. Zobaczymy co będzie. Żeby w naszym mieście było IP to bym pojechała, niech podłączą ktg i sprawdzą co się dzieje, ale nie ma, a jak się pojawię to na bank mnie położą na odział. To ja dziękuję bardzo za takie przyjemności, leżeć i obserwować sytuację mogę też w domu.

misia zdrówka dla Was!

ciekawe jak karlitkowe usg.

zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka...no i odpoczywaj, żeby skurczybyki przeszły:tak::tak::tak::tak::tak:

heheh a ja zamiast zbierać sie na usg to zaglądam do Was hehehe zaraz mąż przyjedzie i mnie oświergoli ;)

anaconda wczoraj przeprałam sofę na mokro, sprzatnełam regał ;) a dzisiaj juz poodkurzałam
czeka mnie przepranie na mokro drugiej kanapy i 2 foteli ;)
nie wspominając ze w sypialni też chce wszystko odsunąć i na mokro poprzecierać :-)

okazało się ze E będzie musiał jeszcze listwy na kable położyć w tym kąciku co chcemy zrobić, żeby dzieciaki się nie czepiały ;-)

wczoraj jak my sprzątaliśmy Gabi nam zleciała z fotela bliżej nieokreślonym lotem :crazy: byłam akurat w łazience i nagle grzmot i ryk ... a mi się aż słabo zrobiło ... wyleciałam jak strzała, chwila płaczu i żalu ... oczywiscie tłumaczenia z e musi uwazać ... a za chwile co ?? mała wskoczyła na kanape i zaczęła po niej latać jak na trampolinie w Bugi :baffled: :angry: aaaaaaaaaaaaa no normalnie myślałam ze jej wleje ;-)

Emilia dlatego chce zobaczyć czy wózek będzie nam potrzebny bo teraz w zimie to i tak dłuższe spacery odpadają :-) a z dwójką tez w sumie na poczatku nie będę sie daleko ruszac ... ehhh a ten Czechów to normalnie nie mógłby byc bliżej .... :sorry2::dry:

Marta ale mi smaka narobiłas krokietami ....

anetka niezłe zaspy .... ;-)

właśnie E przyjechal lecę do lazienki aaaaaaaaaa

no tak...dzieci uwielbiają skakać:-D:-Dnie upilnuje się ich:sorry2:



Po 3 dniach siedzenia w domu postanowiłam wyjść z córką na spacer i przy okazji zrobić zakupy w STOKROTCE. Nie udało się. doszłam do Willowej i wróciłam. Zaspy były tak duże że utkną mi wózek. Nie dałam rady dalej go pchać. Na chodniku wydeptana jest ścieżka na dwie nogi. Porażka. Wróciłam pod blok tam chodnik odśnieżony. Maja pobiegała trochę przy klatce. Zmarzłyśmy obie.

Dziewczyny stosujecie mleko GERBER? Jeśli tak to jaką macie opinię na ten temat?

ja dostałam próbki Gerbera2 i mogę Ci odstąpić kilka jednorazówek:tak:na Gerberze robię teraz małej kaszkę, ale przez chorobę nic nie chce jeść:-(wcześniej jadła:tak:
witam i ja

u mnie ciągdalszy poszukiwana butów i dalej nc, wróciłam zmarznięta i z wielkim nerwem:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: gdzie w Lublinie mżna jeszcze za butami połazzić??????

karlita widzę że cię porządkowanie dopadło, ja pamiętam jak dziś ze wszystkie okna wyszorowałam:-D:-D:-D a Gabi to niezła akrobatka:tak::tak:

antuanet oj cięzko dziś z tym odśnieżaniem, u nas małż też z łopatą latał jak chaciałam wyjechać:tak::tak:

anaconda faworki!!!!! ależ mi smaka narobiłaś:tak::tak::tak:

fogia uważaj na siebie:tak:

a moje dziecko ma faze że tylko mama, już mi normalnie ręce opadają jak tylko mnie zobaczy to zaraz lezie i coś chce:no::no: i strasznie szybko zaczą się uczyć nowych rzeczy:tak::tak::tak: i zaczyna chodzić przy meblach:tak::tak::tak::tak::tak:


zmykam dokończyć obiadek i posiedzieć w ciszy chwilke bo Kola jeszcze śpi:tak::tak::tak:

eh, ja nie znoszę szukania butów...nigdy nic nie ma:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
brawa dla Koli za nowe umiejętności:tak:
wróciłam z usg i od razu przekazuje najświeższe wieści :-)

Norbert
dalej jest chłopcem ;-)

jest śliczniusi widzielismy Go na 4D ;) słodko spał z główka na rączkach a nosio jaki ma śliczniusi ;-) dostałam czarno białą fotkę to później ją zeskanuję ;-) chociaz w kolorze ładniej to wyglądało ;-)

duża sztuka z niego, ma bardzo długie nóżki bo wychodzą na skończony 40 tydzień

ogólnie średni wiek ciąży to 39 tydzień i 4 dni więc w sumie wychodzi jakby mały był 2 tygodnie starszy więc potwierdza sie usg z 32 tygodnia gdzie mały wymiarami był juz w skończonym 34 tygodniu ;-)

nie licząc usg ze szpitala gdzie wyszedł o wiele mniejszy ;)

obecna waga Norberta .... 3700g
:-D ładna kluseczka nam się szykuje

wszystkie przepływy w porządku, wszystko na swoim miejscu ;-)


była tez kontrolowana blizna ... lekarz się zapytał czy będzie kolejna cesarka powiedziałam że tego nie wiem - blizna ma niecałe 5mm ale na środku bo mierzy się na środku - powiedział ze tu Pani dr musi zdecydować co do porodu.

anaconda u nas faworki też się robi tylko na tłusty czwartek ;-)

no ładnie Norb rośnie...będzie dorodny facet;-);-)

a co do terminu, jak chcesz koło 6-ego to chyba zastosuj poradę z suwaczka;-)


u nas bez zmian, to znaczy rano było 37,2 ale już o 13 temperatura skoczyła do 37,9...Natalka dostała Panadol i śpi:tak:mam nadzieję, że jej to pomoże:tak:katar się leje i słychać, że jest zachrypinięta:-:)-:)-(
 
reklama
A proszę bardzo, częstować się :-D:-D:-D


U nas faworki też tylko na tłusty czwartek no ale jak mi sie zachciało to co miałam zrobić :baffled::baffled:
I poproszę o kawkę od Madziarki :tak::tak::tak:
Karlita super że z Norbertem wszystko w porządku :tak::tak::tak: u mnie na usg w szpitalu też powiedzieli że mała waży 3,200, a po tygodniu wyszło 4,200 :szok::szok:
Justyna współczuję takiej sąsiadki. Mi też kiedyś jedna z klatki uwagę zwróciła ze Maja coś często płacze :angry::angry::angry:
Mandziula bo tak zwykle jest że jak czegoś szukać to nigdzie nie ma niczego ciekawego :crazy::crazy:
Fogia leż dalej oby skurczybyki całkiem przeszły, a swoją drogą to widzę ze drugie ciąże przebiegają całkiem inaczej niż te pierwsze
 
Ostatnia edycja:
Fogia a próbowałaś worek z solą kłaść na zatoki? mi to pomaga... jak mi głowę rozsadza i czuję że to od zatok to wkładam woreczek do mikrofali, nagrzewam i na zatoki... aż czuję jak mi tam wszystko świdruje ale na serio - mi to szybko pomaga je wysuszyć..
nagrzewam :tak: to też i mój niezawodny sposób. Poza tym przynosi ulgę w bólu.

Fogia Ty zostaw to prasowanie!!:wściekła/y::wściekła/y: niech mąż poprasuje!!!!!! mój poprasował więc Twój nie może byc gorszy ;-) powiedz mu tak :-)
skarbie mój M. właśnie się plącze po Warszawie, jeszcze przed nim dojazd do Lublina, pozałatwianie kilku spraw i powrót do domu. A przy tej pogodzie ... :baffled: truchleję. Jutro natomiast M. jedzie z pokazem do Biłgoraja, więc sama rozumiesz. W sumie liczę teraz tylko na to, że będzie jutro miał chwilę aby pomóc mi jutro ogarnąć mieszkanie, podkurzać przynajmniej. Nie chciałabym wchodzić w Nowy Rok z syfem w domu, a poza tym w niedzielę robimy Filipkowi urodziny. :sorry2:
 
Witam w piekny biały dzień... coz za masakra na dworze- wieje nic nie widac... mam nadzieje,ze jutro bedzie lepiej bo nie wiem czy bede sie wybierac do BUGI... tył napęd w aucie to masakra na taka pogode:baffled:
Ja dzisiaj wczesniej w domku,bo grupy polaczone na dwie i w jednej 13dzieciaczkow a my 3 siedzimy.... wiec jak skoro od rana to do domu:-) kupilam sobie po drodze tuniczke za 10zl w komisie i chcialam sobie kupic w LIDLU getry czy cos w tym stylu zobaczcie jakie fajne...LIDL
tylko nie chce mi sie ciagnac malego na ten wiatr:-( ale nie mam co na siebie wlozyc jutro na wieczor zeby bylo mi wygodnie w domu...:nerd:

karlita niezla waga Norbercika.... czekamy na fotke:-)
anaconda ale narobilas smaka na faworki...mniam mniam:tak::tak::tak:
misia zdróweczka dla małej księżniczki:-):-):-)
 
A proszę bardzo, częstować się :-D:-D:-D


U nas faworki też tylko na tłusty czwartek no ale jak mi sie zachciało to co miałam zrobić :baffled::baffled:
I poproszę o kawkę od Madziarki :tak::tak::tak:
Karlita super że z Norbertem wszystko w porządku :tak::tak::tak: u mnie na usg w szpitalu też powiedzieli że mała waży 3,200, a po tygodniu wyszło 4,200 :szok::szok:
Justyna współczuję takiej sąsiadki. Mi też kiedyś jedna z klatki uwagę zwróciła ze Maja coś często płacze :angry::angry::angry:
Mandziula bo tak zwykle jest że jak czegoś szukać to nigdzie nie ma niczego ciekawego :crazy::crazy:
Fogia leż dalej oby skurczybyki całkiem przeszły, a swoją drogą to widzę ze drugie ciąże przebiegają całkiem inaczej niż te pierwsze

no nie:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:tak nie wolno:no::no::no::no::no::angry::angry:kusisz tymi faworkami, a ja muszę się w końcu odchudzić:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:

nagrzewam :tak: to też i mój niezawodny sposób. Poza tym przynosi ulgę w bólu.


skarbie mój M. właśnie się plącze po Warszawie, jeszcze przed nim dojazd do Lublina, pozałatwianie kilku spraw i powrót do domu. A przy tej pogodzie ... :baffled: truchleję. Jutro natomiast M. jedzie z pokazem do Biłgoraja, więc sama rozumiesz. W sumie liczę teraz tylko na to, że będzie jutro miał chwilę aby pomóc mi jutro ogarnąć mieszkanie, podkurzać przynajmniej. Nie chciałabym wchodzić w Nowy Rok z syfem w domu, a poza tym w niedzielę robimy Filipkowi urodziny. :sorry2:

no to poważna impreza się szykuje:tak::tak:ale myślę, że ciężarnej wybaczą jeśli nie wszystko będzie posprzątane;-)
 
Misia2010 - ja dostałam do testów mleko GERBER 2 ze streetcom'u. Dziś zrobiłam dopiero pierwszy raz to mleko. O dziwo Maja zjadła tylko połowe a na codzień je jak "najęta". Rozmawiałam z wielkoma osobami na ten temat. Każda matka wypowiadała się neutralnie o tym produkcie. Dla mnie osobiscie mleko w smaku ok. Sama już połowe łyżeczkami zjadłam ;)
 
Misia2010 - ja dostałam do testów mleko GERBER 2 ze streetcom'u. Dziś zrobiłam dopiero pierwszy raz to mleko. O dziwo Maja zjadła tylko połowe a na codzień je jak "najęta". Rozmawiałam z wielkoma osobami na ten temat. Każda matka wypowiadała się neutralnie o tym produkcie. Dla mnie osobiscie mleko w smaku ok. Sama już połowe łyżeczkami zjadłam ;)


hehe tez mam ze Stretcom'u...ja sama go nie próbowałam ;-p ale jedno mnie tylko denerwuje...nie za każdym razem, ale dosyć często nie chce się rozmieszać...zostają mi grudki :-( nie wiem dlaczego
 
sundy dzieki za info brzuch rosnie po woli a włąsnie chcialam leginsy kupic sobie
anaconda smakowicie wygladaj te faworki moze zrobisz na 7 stycznie skosztujemy;-)
Mandziula ja rok temu kupilam na targu na "gomułki" buty pod kniec zimy ale niestety przemiekły mi podczas roztopów teraz kupiłam sobie takie do góskich wedrówek, na snieg i wode super tyle ze to buty sportowe
o a ja siódmego stycznia do gina biegne ale chetnie bym Was poznała moze bede miałą na pozniej zobaczymy
 
reklama
A ja już obiadek podszykowałam, tylko zabrakło mi pomidorów w puszce... byłam pewna że jeszcze mam ze 4 puszki... a tu pech - ostał się jeden, więc czekam na M. albo na teściową jak mi Jula przywiezie... może wtedy wyskoczę do bloku bo nie chcę już Neli targać w taki wiatr....

Dziś naszło mnie na to spagetti (Madzienka to przez ciebie!)- tylko trochę urozmaiciłam bo miałam cukienię więc dodam pod koniec smażenia zeby była jeszcze taka chrupka :-) no i dziś mam też z mięskiem - nie miałam mielonego więc pokroiłam drobniutko a'la tatar pierś, podsmażyłam i dodałam... wygląda smakowicie. Teraz ją jeszcze podduszę jak dołożę te pozostałe pomidorki bo mało tego sosiku będzie z jednej puszki :-)

Sunday okropna ta pogoda nie? nie dziwię ci się że nie chce ci się wychodzić...

Mleka Gerber nie próbowałam więc zdania nie mam... moje dzieci bezmleczne są... jedynie kaszki kiedyś jadły ale po nich je sypało jak nie wiem co... Julian zresztą do tej pory je uwielbia...

co ja jeszcze miałam pisać.... już znowu nie wiem, muszę się nauczyć robić multicytaty bo tak to o połowie zapominam... albo mieszam konkretnie co której miałam napisać :-)
 
Do góry