reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Dobra KSIĄŻKA I FILM

reklama
a ja nie mam co czytać :(((((((( znaczy mam dwie ksiązki po angielsku, ale obie bardzo długie, a czekam na ksiązki do moich egzaminów (bleee) i boje sie, że jak przyjdą a będe w połowie to się niestety za nauke nie wezmę...
za to obejrzałam Kevina i jakos mnie nie powalił, ale to chyba wasza wina, bo tak wszystkie piałyscie nad tym filmem, że miałam bardzo wysokie oczekiwania wobec niego i własciwie to mógł już mnie tylko rozczarować.:sorry2:historia bardzo ciekawa i zmusza do przemyśleń, ale ja jakoś od początku winiłam matkę i tak już pozostałam do końca. :confused:
 
A ja teraz mam faze na czytanie ... w ciągu ostatnich dwóch miesięcy przeczytałam już chyba z 8 książek :szok::-):eek::cool2:
 
ida, ja słyszałam raczej średnie opinie. Daj znać jak przeczytasz, czy przypadkiem nie zmienisz zdania ;-)
 
kahaaa- w takim razie MUSISZ;-) przeczytać książkę:tak:.Mnie tez film trochę rozczarował,w książce nie jest to takie jednoznaczne.No,ale chyba tez moje oczekiwania po książce były za wysokie:tak:.Naprawdę warto,bo w filmie dużo istotnych dla sprawy wątków jest całkowicie pominiętych (co rozumiem,film rządzi się innymi prawami).Ja sięgnęłam po "Kevina" jeszcze raz po obejrzeniu filmu i stwierdziłam,że jednak się nie myliłam,że książka o wiele głębsza:).
 
reklama
Do góry