K
kaderka
Gość
a mój Staś zasnął około 13.30 i jeszcze śpi, ja sobie wypiłam kawkę, posprzątałam i mam jeszcze chwilę na bb

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza


? Jeśli do południa dziecko da się zmęczyć, nie mam na myśli tu jakichś męczarni! ale krótki spacer na świeżym powietrzu i dziecko lepiej zaśnie, na rowerek, albo w domu nawet 15 minut wygłupiania przy muzyce, czy też coś co męczy umysł: układanki, puzzle, klocki. Ja nie zawsze mam czas żeby wyjść przed południem raczej wychodzimy około 15.00, ale nieraz uda nam się wczesniej. Wszystko też zależy o której wstajemy. Jak póżno to nawet nie biorę się za usypianie, jak wcześnie to jest szansa
na drzmkę.
, już zrezygnowałam z jej usypiania:-(, wieczorem też mogłaby hasać do późna ale jak ją kładę tak między 19 a 20 to szybko zasypia i śpi do 8. 30 rano