reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

dwuletnie dziewczynki.... :)

Cześć dziewczyny. Mam chwilkę dla Was.
Ładnie piszecie o swoich dziewuchach. Ja już kilka raz się przymierzałam ale akurat Gabcia tak psociła, że nie miałam ochoty pisać dobrze na jej temat. A o to chodzi w tym wątku....

Mam do Was pytanko. Czy wasze pociechy na noc mają zakładane jeszcze pampki?? Muszę przyznać, że Gabiszon ma. I co gorsza są strasznie spompowane. Oczywiście w dzień już nie, ewentualnie na drzemkę czasem, ale nie siusia wtedy no i jak wychodzimy na dwór.
I co zrobić aby jej oduczyć , albo nauczuyć nie siusiania nocnego?? Może za wcześnie jeszcze?? Co o tym sądzicie??

Moja Gaba też ma fantazję. Ostatnio trenowała ubieranie nas wszystkich w kurtki, czapki, kozaki itd. Wymyśliła sobie, ze w domu pada snieg, wymyśliła sobie górkę po której zjeżdżała ( za górkę służyła kanapa), musieliśmy z nią lepić kulki, lepić bałwana, rzucać się śnieżkami... Hihihi. Mieliśmy ubaw.

Ulubioną bajką Gaby są oczywiście teletubisie a ostatnio na topie jest Bolek i Lolek. Jak leci na mini-mini B i L, Gabiszonek milknie i z wielką uwagą ogląda. Tylko chichranie słychać.

No i muszę przyznać, że Wasze dziewczyny ładnie i dużo mówią (z waszych opowieści tak wnioskuję). Moja Gabrysia niestety dosyć późno zaczęła mówić i nawet połowy z wyżej prezentowanych powiedzeń jeszcze nie potrafi powiedzeć. Ale wszystko jeszcze nadrobi. Codziennie nas zaskakuje.

Tymczasem pozdrawiam Was serdecznie i buziaczki dla dziwczynek
Kaśka
 
reklama
Czesc!
U nas dzisiejsza noc byla koszmarem.Zuzia budzila sie 6 razy z ogromnym krzykiem i nie da sie uspokoic i utulic.Nie wiem czym to moze byc spowodowane.Specjalnie przed snem staramy sie z nia spokojne bawic,zeby na noc jej nie stwarzac dodatkowych bodzcow.Jeszcze Ty Kasiu mnie zmartwilas piszac,ze Zuzia spi spokojnie cala noc.Umowilismy sie do lekarza.Moze nam cos poradzi.Trzymajcie sie.
PoZDRAWIAMY
 
Renata a może to jakiś przejściowy okres. Gabiśka też tak ma. Nie raz w nocy wstaje z płaczem i przychodzi do nas i nie można jej uspokoić. Zasypia z nami albo mąż idzie z nią do pokoju i próbuje ją uśpić i często spędza tam z nią resztę nocy...
A trwa to cały czas, tzn. jest tak co noc???
 
Niestety z córką nie najlepiej wczoraj byłam u lekarza przepisała leki ale poprosiłam żeby nie zapisywała antybiotyku bo 3 tygodnie temu tez była chora i brała antybiotyk no to po co ta faszerka jednak lekarka skierowała Roksanke na badanie krwi i od niego zależy czy doda jeszcze antybiotyk.Jutro wyniki.Mam pytanie czy któraś z WAS dawała dziecku jakieś leki na odporność nadmieniam że moja córka ma 2ipół roku a brała jak narazie dwa razy ESBERITIX N chciałabym poznać WASZE opinie na temat środków uodporniających.Pozdrawiam pa pa
 
Czesc!
Slowiczek dzisiaj bylismy u lekarza i Zuzia jest zdrowa jak ryba.Wypytywal nas o wszystko i przypuszcza,ze powodem tych pobudek jest po prostu to,ze Zuzia pije w nocy.Pije i to jak szalona.Daje jej wode mineralna,ale niestety ona i tak sie budzi.Poza tym Zuzia nie nosi juz pieluch,tylko w nocy i na spacer.A w nocy pije i sika.Wiec pielucha jest mokra i moze byc ,ze dlatego tez sie budzi.Doktor kazal odzwyczaic ja od picia.Hmmm...Tylko jak to zrobic?Bedzie ciezko,bo duzo wypija i sama wola.
Nie jest tak codziennie,ze budzi sie az tyle razy,ale ma lepsze i gorsze okresy.Ja tez mam nadzieje,ze to minie.
Co do tych pieluch na noc,ja sobie mysle,ze bede Zuzie uczyc spac bez jak bedzie cieplo.Mam nadzieje,ze do tej pory juz nie bedzie w nocy tyle pila.Poza tym nasz doktor dzis stwierdzil,ze 3 lata to okres,kiedy dziecku mozna juz wytlumaczyc o co chodzi.Teraz jest jeszcze za male,no i ten bunt dwulatka to tez utrudnia.Bo przeciez wszystko jest na nie.

Dzis juz spi,a jest dopiero 20.30.Byla awantura o spanie po poludniu.Byla tak spiaca,z powodu tej nieprzespanej nocy,ze oczy jej sie same zamykaly.Lecz jak tylko wspomnialam,ze moze bysmy poszly spac to od razu histeria.Rezultat bedzie taki,ze jutro zamiast o 8 wstanie o 7.

Mamusia,co do lekow na odpornosc to ja nie podaje Zuzi zadnych.Pije tylko Multi Sanostol.Do tej pory chorowala 2 razy.Raz na goraczke trzydniowa,a drugi raz byla przeziebiona.Jednak jak pisalam wczesniej staram sie jej nie narazac,zwlaszcza w takim okresie jak teraz,kiedy mnostwo kichajacych i kaszlacych.Poza tym zabieramy ja dwa razy do roku nad morze.I sadze,ze to tez jest dla niej dobre.Jest zaszczepiona na grype.Teraz bedziemy sie szczepic przeciw pneumokokom.Rozne sa na ten temat zdania,ale ja postanowilam ja zaszczepic.

Pozdrawiam Was.
 
No to usiadlam :) w koncu mam chwilke :) Ale dzisiaj jest czytania :)

slowiczku - w tej chwili zakladam Zuzi pieluchy na spacer i na noc.Byl okres ze na noc rowniez jej nie zkladalam,ale konczylo sie to najczesciej tym ze mialam wszystko do prania,łacznie z koldra.U nas idzie to bardzo opronie.Nie wiem czy jest to kwestia przekory czy moze tego,ze mala jeszce nie ma tej swiadomosci.Na ogol,mala przychodzi do mnie po fakcie, z komunikatem na ustach co aktualnie ma w gaciach :mad:.Czasem zawola,ale czesciej to ja ja sadzam w odpowiednim momencie...

Renee - mam nadzieje,ze dzisiaj obie sie wyspicie.Najwazniejsze,ze nic powaznego to nie jest.A wlasnie,czy udalo Ci sie z tym smoczkiem?jesli tak to metoda ta sama,po prostu nie dajesz pic i tyle.Mozesz mowic,ze lekarz u ktorego bylyscie ostatnio zalecil,to abys nie pila teraz nic w nocy.Albo gdy ja mala odstawialam od karmienie w ncoy,mowilam,jej zawsze gdy sie przebudzila,ze ,,jest teraz ciemno, i jak cicho,wszyscy sasiedzi spia i pieski spia.Ty tez sie poloz.Jakos dzialalo"Gdy nie to wtedy bralam ja do lozka,i pozwalalm spac ze soba.Mloda u mie dzisiaj wieczorem tez zrobila akcje,bo nie chciala posptrzatac zabawek.Normalnie smarki miala po pepek i tak mocno pakala,ze az drzala.Ale zachowalam zimna krew.
Acha Renee
Teraz bedziemy sie szczepic przeciw pneumokokom.Rozne sa na ten temat zdania,ale ja postanowilam ja zaszczepic.
Powiedz cos wiecej o tym?Bo ja nie bardzo jestem w temacie.

mamusia ja rowniez podawalam malej Esberitox N,gdy chodzila do zlobka.Ale nie bardzo pomogl,chorowala starszliwie w tym okresie,antybiotyk za antybiotykiem.Teraz jestesmy w prawdzie w domu (od pazdziernika),ale od grudnia daje malej RIBOMUNYL.Jest duzo drozszy od tego pierwszego srodka,ale ponoc bardzo skuteczny.Mala na razie jest caly czas zdrowa.Ponoc po kuracji tym sroskiem odpornosciowym,jesli dziecko nawet zachoruje,to duzo deliktaniej i czesto nie sa potrzebne antybiotyki.Kuracja trwa jakies 5-6 miesiecy.Co miesiac dziecko bierze okrelona dawke.I w pierwszy miesiac podajemy 12 tabletek (jest tez forma do picia,rozpuszcasz w wodzie),kosztuja jakies 70 zł.A w nastepne miesiace po 4 tabletki,ok 25 zł.Nie zaleznie od pogody wychodze z Zuzia na dwor codziennie (no chyba ze jest te -15 albo wielka wichura..ale to wiadomo) i to tez jest bardzo dobre wg mnie.

Moje pytanko na dzis:Czy Wasze dziewczyny chetnie sprzataja zabawki,czy jest wojna o to?Bo u mnie na ogole Zuzia jest bardzo ,, zmeczona".Sama tylko chetnie sprzata zabawki z kapieli.

Pozdrowki_Katka
 
Dzięki dziewczyny, już się bałam, że Gaba taki leń i chodzi jeszcze spać w pampku. A tak poważnie to myślimy ją oduczać jak się zrobi ciepło wiosna/lato.

Co do odporności, to moja Gaba z reguły choruje mało. Problem zaczął się jak chodziła do żłobka. Ale to mamy za sobą i od tamtej pory cisza, no może jakieś przeziębienia były po drodze.
Ribonumyl jest jedynym lekarstwem uodparniającym dowiedzinym naukowo. Reszta to tylko zestaw witamin.
Jak Gaba będzie chodzić do przedszkola mam zamiar właśnie tą kurację przeprowadzić. Ale fakt, że nie jest najtańsza...

Na ogól Gaba sprząta zabawki sama ale trzeba jej ciągle przypominać co ma robić. Nawet jak sprząta to powtarzam co chwilkę, żeby czasem nie zapomniała ;D ;D ;D
Ale nie raz jest NIE, albo prosi o pomoc tatusia...
A jak nic nie pomaga to grożę jej , że wszystko powyrzucam. I działa. A dla przykładu niestety musiałam parę zabawek "wyrzucić" !!!
 
Czesc dziewczyny!

U nas noc przebiegla w miare spokojnie.Zuzia spala mocno gdzies do 23.30,potem sie przebudzila i byla histeria.Kasiu,ja tez mowilam do swojej corki,ze jest noc i wszyscy spia itd.Ale zauwazylam,ze teraz im wiecej sie do niej mowi tym ona bardziej place.Wreszcie po tej histerii wzielam ja do lozka i spala do rana.Obudzila sie moze na chwilke ze dwa razy i wolala pic.Dalam jej lyka i dalej spala,az do 8.30.
Niestety skonczyl sie chyba ten piekny czas,gdy spala w dzien.Bede je musiala wczesniej klasc spac.
A co do smoczka to Zuzia juz go nie uzywa ;D.przedtem chodzila z nim caly dzien,szczegolnie jak byla zmeczona.Jej ulubiona pieluszka tez poszla w odstawke,bierze ja tylko do spania.Wiec na tyym polu mamy sukces.Jestem nawet zdziwiona,ze tak bezbolesnie to przeszlo.

Co do sprzatania zabawek to ona jest bardzo oporna.Wiec staram sie to przeksztalcic w zabawe.Ale Zuzia teraz jest nastawiona teraz na "nie" i to we wszystkich kwestiach.

Powiedzcie,jak wyglada z Waszymi dziewczynami spacer.Czy ida za reke,czy wogole Was sluchaja itp.I co zrobic,zeby sluchaly? :)

Pozdrawiam.Renata
 
reklama
Dziękuję WAM za odpowiedzi będę musiała porozmawiać z lekarzem o tym leku na odporność.Roksanka ma się lepiej narazie obyło się bez antybiotyku wyniki badań miała dobre chodż OB za wysokie bo 30 ale to normalne przy chorobie.W piątek ide skonsultować wyniki z lekarzem.Co do sprzątania zabawek to u mnie tez jest ciężko Roksana sprząta ale oczywiśćie mama musi sprzątać z nią.Jest bardzo uparta i musi postawić na swoim,chodż staram się jej to ukrucić.Jednak dziecko w tym wieku rządzi o swoje prawa.Mam pytanie czy któreś z waszych dzieci ma młodsze rodzeństwo i jak się zachowywało jak pojawił sie nowy potomek.Albo jak Wasze dzieci się zachowują przy małych dzieciach?Ostatnio koleżanka była u mnie z niemowlakiem to Roksi bała się podejść trzymała się daleko od niego i obserwowała.Pozdrawiam wszystkich pa pa
 
Do góry