reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dziecko, a nowy partner

majuffka

Zaangażowana w BB
Dołączył(a)
9 Grudzień 2011
Postów
130
Miasto
Warszawa
Dziewczyny pomocy...

Od 2 lat jestem w nowym związku, rozstałam się z ojcem synka (6lat).

Z tatą mojego malucha mamy świetną relację, syn też, często sie widują. Mój były również założył nową rodzinę.

Za 2 miesiące urodzę córeczkę, syn wariuje ze szczęścia. Uwielbia Wujka i już kocha siostrę.

Jednak ostatnio coraz częściej mówi, że wujek to jego drugi Tata i że jak Zosia przyjdzie na świat, to bedzie sprawiedliwie jak oboje będą do niego mówić "tato".

Narzeczonemu to nie przeszkadza, wręcz przeciwnie, bo od zawsze traktowal moje dziecko jak wlasne - mają relacje jak ojciec z synem. Boje sie jednak reakcji mojego byłego partnera, którego bardzo szanuje i liczę sie z jego uczuciami.

Co Wy o tym myslicie? Chcialabym porozmawiac z byłym ale bardzo sie boje... To uczucia synka, skoro chce mowic do swojego przyszlego ojczyma "Tato", to wydaje mi sie, ze powinnam mu pozwolić... Nie wiem co robic :(
 
reklama
Powiem Ci, ze faktycznie trudna sprawa, ale z tego co piszesz bardzo fajnie sobie radzisz w tej sytuacji, myślę, ze to bardzo ważne dla dziecka, nawet jeżeli wie, ze tata nie żyje na codzien z mamą, ale mama lubi tate i darzy go szacunkiem. Wielkie brawa dla Ciebie. Jeżeli Twój były mąż jest wyrozumiały to może powiedz mu o tym otwarcie, może Ci coś doradzi...
 
Moja przyjaciółka miała podobnie, rozstala się z mężem, kontakty mieli poprawne raczej, wiadomo starali się je zachowac dla dziecka.Ich córeczka do nowego partnera mamy, po jakimś czasie zaczęła mówić tato drugi, do ojca biologicznego tato. Pierwszy mąż koleżanki wiedział, że to bedzie nieuniknione i pogodził się z tym. Wiola nie chciała mu o tym mówić, alejej córka sama tak powiedziała o nowym partnerze Wiolki, "Tata dwa".
 
Dziewczyny pomocy...

Od 2 lat jestem w nowym związku, rozstałam się z ojcem synka (6lat).

Z tatą mojego malucha mamy świetną relację, syn też, często sie widują. Mój były również założył nową rodzinę.

Za 2 miesiące urodzę córeczkę, syn wariuje ze szczęścia. Uwielbia Wujka i już kocha siostrę.

Jednak ostatnio coraz częściej mówi, że wujek to jego drugi Tata i że jak Zosia przyjdzie na świat, to bedzie sprawiedliwie jak oboje będą do niego mówić "tato".

Narzeczonemu to nie przeszkadza, wręcz przeciwnie, bo od zawsze traktowal moje dziecko jak wlasne - mają relacje jak ojciec z synem. Boje sie jednak reakcji mojego byłego partnera, którego bardzo szanuje i liczę sie z jego uczuciami.

Co Wy o tym myslicie? Chcialabym porozmawiac z byłym ale bardzo sie boje... To uczucia synka, skoro chce mowic do swojego przyszlego ojczyma "Tato", to wydaje mi sie, ze powinnam mu pozwolić... Nie wiem co robic :(


Powiem Ci ze jestem w dokładnie takiej samej sytuacji jak Ty. Ja mimo wszystko tłumacze mojemu synkowi ze to nie jest jego tata, Wujek go bardzo kocha ale tata jest inny co nic nie zmienia i nie wnosi do naszej rodziny. Ja bym nie chciała mimo wszystko żeby on mówił do kobiety mojego byłego męża mamo.. i nie postawiłabym w takiej sytuacji byłego :/ myśle ze mino wszystko Twój syn jest już na tyle duży ze powinien zrozumieć ze tatę i mamę ma się jedna :)
Zrobisz jak uważasz ja oczywiście tylko mówię jak to wyglada u mnie ;)
 
Hej. Mój syn ma dwóch tatow :) Jak związałam sie z moim mężem nie miał nawet 3 lat, początkowo mówił do niego po imieniu, ale po jakimś czasie zaczął mówić tato... Przede wszystkim sam tak chciał i sam tak zdecydował. Dla niego naturalne jest że ma dwóch tatow. Biologiczny ojciec na początku mu tłumaczył że to nie jego tata. Ale dziecko powiedziało ze o tym wie, ale dla niego jest jak drugi tata i już. Natomiast teraz ma 8 lat. Zaczynają sie pyskowki i bunty i zdarza sie tekst typu "nie bedziesz mi mowil bo nie jestes moim ojcem". Później ochlonie przeprasza itp. Ale myślę ze to nie uniknione.
 
Moim zdaniem powinno móc nazywać ojczyma tatą. Dziecko musi odczuwać więź z osoba, ktora go wychowuje na co dzien.
 
reklama
Niezależnie od odczuć osób doroslych to jest decyzja dziecka. Skoro synek czuje się na tyle mocno związany z nowym partnerem mamy, to przede wszystkim gratulacje dla tego partnera. Musi być to facet wysokiej próby, skoro przyjmuje nie swoje dziecko i wychowuje tak dobrze, ze mały chce żeby był jego tata.
Ja bym nie zabraniała ale przeprowadziła rozmowę z dzieckiem i stwierdziła, ze nie ma takiej opcji żeby zastąpić jednego tatę drugim. Jeśli chce nazywać nowego partnera tata to powinno tak samo nazywać swojego biologicznego tatę.
 
Do góry