Pysia29d
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Grudzień 2009
- Postów
- 1 081
Dziewczyny jakis czas temu narzekałam na dziecko mojej sąsiadki ze bije Mojego Antosia Teraz Antoś bije dziecko mojej koleżanki To nie jest śmieszne ,ale śmieszy mnie to ze chwile temu plułam jak tak można wychować dzieciaka.Teraz wiem że można,chociaż nie wiem skąd to się wzięło.nikt go nigdy nie uderzył .W piaskownicy wygania wszystkie dzieci bo to jego( po 2 upomnieniu wracamy do domu)bije na każdym kroku 1,5 chłopca i tak samo jak dziecko sąsiadki nie da się tego przewidzieć,bawią się a nagle łup w lep.po 2 upomnieniu zawsze go zabieram,chyba ze u nas est ten chłopiec to dopóki nie przeprosi siedzi na łóżku,mnie pierze jak coś mu nie przypasuje,Juz nie wiem jak reagować