Hmm jeśli dziecko chce psa i jest na tyle duże by z nim wychodzić samemu (np:10latek) to proponuje najpierw kupić smycz i kazać dziecku co najmniej 3 razy dziennie (np o 7:00, 15:00, 20:00) przez np. 2tyg. wychodzić z sama smyczą
, nie ważne czy wakacje, czy rok szkolny, śnieg czy deszcz. Dziecko musi poczuć ze to nie zabawka, ze to przede wszystkim odpowiedzialność. Wielu moich znajomych tak zrobiła i większość dzieci zrezygnowała.... bo słomiany zapał ich dopadł. Wg mnie jest to wspaniały test czy dziecko podoła obowiązkowi czy tez to tylko chwilowy kaprys. Jeśli podoła i Wy jako rodzice się zgodzicie to proponuje Mopsa, piesek mały, strasznie rodzinny
, nie potrzeba wiele miejsca dla niego, szybko się uczy i strasznie kocha dzieci.
Od 6,5 mca sama jestem posiadaczka mopsika. Mieszkamy w bloku. Kupiliśmy go własnie z tego względu ze jest BARDZO prorodzinny i jesteśmy na etapie starań o dziecko, także nasz mopsik ma teraz 8,5 mca. (urodził sie w dzien dziecka:-))
Fakt jest taki ze jak go wzięliśmy to miał 2 mce, szybko nauczył się sikać najpierw na swoja mate a za chwilkę na zewnątrz. Nie ma z nim najmniejszego kłopotu.