Goździczek ja to chyba na maxa rozciągnęłam żołądeczek Synkowi - tylko większość wyqpkuje ;-) Bo zdecydowanie nie jest Pudzianem ;-)
7-8: cyc
12: obiad (słoiczek 190g lub 220g) + deser (100-120g)
16: próbujemy wracać do kaszki (buntował się i były tylko owoce) i zjada Sinlac na mmm ze 180-200ml wody
20: cyc (ale już niewiele...) + kaszka na mm z 200ml wody
Chyba ja bym się tym najadła ;-)
7-8: cyc
12: obiad (słoiczek 190g lub 220g) + deser (100-120g)
16: próbujemy wracać do kaszki (buntował się i były tylko owoce) i zjada Sinlac na mmm ze 180-200ml wody
20: cyc (ale już niewiele...) + kaszka na mm z 200ml wody
Chyba ja bym się tym najadła ;-)
szybko przestaje płakać
jeszcze zanim zmyjemy resztki kaszki z buźki
a Michał ma taką przypadłość, że jak tylko widzi miseczkę to szału dostaje, bo on chce jeść
no a jak pusta po kaszce, to już tragedia
