Lajla83
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Lipiec 2006
- Postów
- 7 210
Natalcia tańczy chybamalaga gratulacje dla Piotrusia
Wiktoria od wczoraj pięknie umie tańczyć na siedząco ;-) pokazałam jej raz, a ona od razu załapała. Śmiesznie to wygląda.


Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Natalcia tańczy chybamalaga gratulacje dla Piotrusia
Wiktoria od wczoraj pięknie umie tańczyć na siedząco ;-) pokazałam jej raz, a ona od razu załapała. Śmiesznie to wygląda.
Dziękujemy :-) Wiktoria już dawno opanowała umiejętności, które Piotruś teraz zdobywa ;-):-)
Martwi mnie tylko to, że mały nie chce raczkować, nawet tej pozycji na czworkaka nie załapał, od razu podnosi dupcię, prostuje nogi, wspina się do stania i leci na buzię, albo przewala się na plecki..
Za to bardzo ładnie chodzi trzymany już za rączki, nie pod paszki![]()
muszę powiedzieć że ogarnęło mnie lenistwoRoksi jak próby nocnikowe? Zawsze myślę, żeby Cię zapytać a potem przypomina mi się jak już wyłączę komp. No to teraz pytam.
Też mam taki dylemat. Ale chyba poczekam, bo nie chcę mojego nerwuska zniechęcić. Tylko że moja teściowa pewnie będzie za chwilę lobbować zakup nocnika...Ja się zastanawiałam nad kupnem nocnika, wszyscy mnie namawiają, ale gdzie nie przeczytam to piszą, że dla dziecka poniżej 2 roku życia nocnik to stres i nie ma żadnych wskazań by go wprowadzać. I nie wiem co o tym myśleć. Czekać czy nie?![]()
oczy naokolo glowy bo znowy sie puszcza i 2 3 kroczki robi . do stolu do krzesla ale czasmi niefortunnie sie zlapie i tylko patrzec jak poraz drugi rozetnie sobei warge zebami:-(
Agutek sama się niedługo przekonasz, że czekanie do 2 urodzin córeczki z nocnikiem to przegięcie w drugą stronę. Zrobisz jak będziesz uważała, sama wiesz co dla Twojego dziecka jest najlepsze i jak się rozwija - bo to w końcu jest najważniejsze. Mam siostrę bliźniaczkę, mama nigdy nie zmuszała nas do korzystania z nocnika, zanim skończyłyśmy rok posadziła nas kilka razy na nocniku. Miałam rok jak sama siadałam na nocnik, wołałam itd., siostra miała 2 lata. Metody stosowane przez mamę były takie same, a efekty inne. To po prostu zależy od dziecka.Ja się zastanawiałam nad kupnem nocnika, wszyscy mnie namawiają, ale gdzie nie przeczytam to piszą, że dla dziecka poniżej 2 roku życia nocnik to stres i nie ma żadnych wskazań by go wprowadzać. I nie wiem co o tym myśleć. Czekać czy nie?![]()