reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Franuś, 30 tc, 1010kg

reklama
Jejku jak on fajnie siedzi:tak:, kurcze kiedy Aleks zacznie eh...
A powiedz rośnie Ci mańkut czy tylko na tej fotce ma kredkę w lewej rączce.
Super fotki aż serce rośnie z radości jak się je ogląda
 
Wiesz jak go posadzę to siedzi tylko ostatnio zaczyna podciągac się na rękach żeby przesunąc się do przodu (podobnie robią psy jak mają robaki :-D)w efekcie czego ląduje na twarzy no i glizda już zadowolona bo pełza z prostymi nogami:wściekła/y:
Mamy też taki problem że Aleks siedzi ALE nie może się niczym bawic bo wyciągając po coś rękę dodaje sobie napiecia nogami co powoduje wyprost i upadek na plecy :-(
On nie ma podparcia na rękach, to znaczy jak chce to ma ale przechylenie w siadzie na którąś ze stron nie powoduje u niego odruchu podparcia tylko przykurcz rąk i wzmożenie napięcia w nogach.


Dzisiaj to w ogóle mnie zaskoczył bo on opiera się łokciami na progu balkonu i patrzy jak stary, próg jest dośc wysoki i musi się pomęczyc żeby klęknąc (mi to pasi:tak:) a żeby mu było wygodniej daje mu na ten próg kołderkę. Dzisiaj znów wlazł ale nie miał tej kołderki więc go odsunęłam a on grzecznie klęczał podparty i czekał aż kołderkę rozłożę :szok:. Normalnie to jest wyprost i krzyk.

Qrcze ale się rozpisałam :sorry2:
 
Aga mnie też rozłożyło i to to samo choróbstwo... Strasznie mnie to denerwuje...

A Franuś jak zwykle cudny! Przystojniak rosnie. KOSZULKA ODLOTOWA!
Ja też schizuję z tymi klockami, no cóz na każdym tescie psychologicznym jest wieża...My narazie trenujemy odrywanie list podłogowych i zrzucanie okularów. Jak tylko nie widze, to je ściaga. Jutro jedziemy do dr Łady, mam nadzieje, że nie zdołuję się jeszcze bardziej. A ksera przywieź do Wrocławia, tak bedzie najprościej. Pewnie i tak wcześniej się za to nie zabiorę. Co do homeopatów, zdania są podzielone, ale Igorkowi już nie raz pomogła (uchronilismy się przed wycinaniem 3 migdała i drenami w uszach).
 
Sylwia, to kuruj się dziewczyno! Ksero przywiozę, od razu powiem Ci co i jak.
A z klockami to ja już miałam jakąś obsesję.. Dopiero teraz ta psycholog w Wawie oceniając małego calosciowo powiedział, że to jest element, do którego dojdzie i udowodnila mi, ze mały pietrzy elementy! Nie klocki, ale cos innego (takie krązki drewniane). No i teap klocków, prosze bardzo..taaadaaaam jest. Jak wiele z umiejetności Frania - pojawiło sie nagle. Z dnia na dzień.
Usmiałam się czytając i listwach i okularach. Znam ten etap dobrze:) U nas też od jakiś 2 mies jest etap dziurek..ehm.. dziurki fascynują Frania niesamowicie (tylko prosze bez żadnych wycieczek tenteges;-)). No bo jak tak pomyslec to dziurki sa b fascynujące - wkładasz paluszek i wychodzi druga stroną (albo nie).

beti, kurka, nigdy nie miałam psa wiec nie wiem jak robia psy jak mają robaki...szlag.. Chodzi ci o to ze siedzi z nogami do przodu i jakby na rękach chciała sie podciagnąć? Czy jak? A co z nogami?
A podporu bocznego Alex nigdy nie miał? Nie ma tego odruchu? A co z odruchem obronnym, z wyciaganiem rąk do przodu (np przy cwiczeniu na piłce jak dziecko "leci na twarz" w stronę podłogi?
Niezły "kumek" z Alexa - jak mu na czymś zalezy to poczeka:tak: W sumie to dobry znak:-)
 
sylkao pociesze Cię małe dzieci mały kłopot, duże dzieci duży kłopot, mój Łukasz powinien nosic okulary -0,5 - ''powinien'' bo kupiłam mu te okulary, w sumie ze wszystkim przyszło mnie to 300zł a on je po miesiącu stracił :wściekła/y:

Franiowa Aleks podporu bocznego nigdy nie miał a to przez to że on pomimo wiotkości centralnej nie umi obócic się tylko górną częścią tułowia, zawsze ramiona idą w parze z biodrami.
Co do odruchu obronnego to on go ma jeśli się go daje na ziemie od razu do klęku podpartego, kiedy czuje pod brzuchem piłke to niestety on się już nie boi i trzeba mu te łapki do podparcia naciagac - koszmar
 
Ostatnia edycja:
Kurcze Beti, to faktyczznie lekko nie jest z Alexem.
Powiedz mi, kiedy zaczęły tak naprawdę mocno wychodzic jego problemy? Przeciez do roku było całkiem fajnie, czy się mylę?
 
Aga super, że Franiu robi postępy, a dobry lekarz ocenia dziecko całościowo a nie przez pryzmat czastkowych umiejetności:) No i czasem umiejętności mają wiele odmian:)No i dzieci mąją swoje upodobania. Ale najważniejsze, że Franiu idzie do przodu jak burza.
 
reklama
Do góry