Witam. Wczoraj odebralam wyniki glukozy 75g i nie jest za dobrze. Na czczo 85, po 1h - 201 ,a po 2 h - 146. Od razu poszlam do lekarki a ona mi na to że mam cukrzycę ciążową. Muszę się zglosic jutro do poradni diabetologicznej, dostane diete, wypozycza mi glukometr no i bede sie kluc 4 razy dziennie. Poza tym mam 1 raz w tygodniu chodzic na ktg, a po 35 tc 2 razy w tygodniu. Wczoraj bylam zalamana bo lekarka nie omieszkala mnie poiformowac, ze musze liczyc ruchy plodu, ze moze byc zgon wewnątrzmaciczny, ze dziecko po urodzeniu moze mec spadek cukru, przestac oddychac i takie tam. Po co ona mi to wszystko gadala- tylko sie zestresowalam i ciezko mi sie bylo uspokoic do wieczora. Tak sie boje ze z dzieckiem cos bedzie nie tak... No chyba wystarczy unorowac poziom cukru i bedzie ok? Dodajcie mi troche otuchy bo moze niepotrzebnie panikuje.