reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudniowe mamusie 2008

reklama
dziewczyny tak sobie mysle czy 39 stopni przed odjeciem to nie za wysoka temperatura jak na zabkowanie?? jaka u was jest w tym czasie temp. gdy dziecko ząbkuje??? i przez ile się utrzymuje???? u nas jest od 37,9 do 39,2 przed odjeciem i tak sobie skacze od wczoraj wieczór
A mi sie wydaje, ze każde dziecko ma tendencje do rózych temperatur, u niektórych będzie 38 stopni i dziecko będzie źle ja znosiło,a inne będzie miało 39 i ni będzie źle. Moja Madzia na zęby gorączki nigdy nie miała, ale za to przy trzydniówce miała barzdo wysoką, 40 stopni.

wróciłąm
byłam u mamy naładować akumulatory....
niemężusiowy będzie już dziś póznym wieczorkiem:):-)
Akumulatory naładowane, to będzie sie działo :-D:-D:szok::szok:

Edde, smacznego

Agaciu, ogromniaste gratulacje dla mojego kochanego zięciunia z okazji kolejnego zębola

Jakoś przeżyłam, nawet już z grubsza pospzątałam, a w sobote znów sajgon, bo urodzinki dla rodzinki

Justine, jak fajnie ze sie odzywasz, co tam u Was poza choróbskami i nartami męża?
 
Cześć kobietki, 100 lat mnie tu nie było znowu :sorry:

Wstyd normalnie, że się tak "obcyndalam".

Co u Was ???
Jak żyjecie?
Dzieciaczki zdrowe?

Lenusia przeszła razem ze mną zapalenie gardła, mąż nas perfidnie zaraził, po czym wyjechał na "męskie" narty tradycyjnie :no:
Ale przynajmniej się odtstresował chłopak nieco, bo ta jego korporacja to wszystkie soki mi z niego wypija, biedaczysko mi się wypalił :eek:

Buziaki dla Was kochane, cieszę się, że nadal tu jesteście :-)

Hej a dzisiaj o Tobie myślałam...oglądając program o bojowkach Lecha Poznań:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
Ja dalej czekam, ale się chyba nie doczekam..... Tajgerze wstrętny mogłabyś chociaż dać nr tel to bym smsk-a napisała cholernico jedna;-)
Mam nadzieję ze nic poważnego nie wyszło u lekarza...
 
I znowu....ostatnia i pierwsza:)

Cześć kobietki, 100 lat mnie tu nie było znowu :sorry2:

Wstyd normalnie, że się tak "obcyndalam".

Co u Was ???
Jak żyjecie?
Dzieciaczki zdrowe?

Lenusia przeszła razem ze mną zapalenie gardła, mąż nas perfidnie zaraził, po czym wyjechał na "męskie" narty tradycyjnie :no:
Ale przynajmniej się odtstresował chłopak nieco, bo ta jego korporacja to wszystkie soki mi z niego wypija, biedaczysko mi się wypalił :eek:

Buziaki dla Was kochane, cieszę się, że nadal tu jesteście :biggrin2:

Wstyd, to fakt :-D
Ja nie jestem dobra w streszczaniu...więc lepiej napiszę tylko o sobie:-D Ja jednak zrezygnowałam z pracy i poszłam na wychowawczy i jestem bardzo szczęśliwa:-D
I to by było na tyle:)
 
Hey :-)

Druga :-):-)

Wczorajsza zapiekanka, pyycha, ale wstyd jeść o tak późnej porze :zawstydzona/y::zawstydzona/y:

Nocka spokojna, Alan spał 21-7, a teraz jak zwykle rozrabia :tak::tak:

Tygrysku, odezwij się wreszcie, bo się martwimy :-(, jak u lekarza ??
 
reklama
Do góry