reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

Rany aż się wierzyć nie chce że to już tyle czasu minęło że coniektóre z nas za moment będą kolejnego dzieciaczka rodzić - super.
Właściwie to mógłby spaść śnieg, bo w ogóle tych świąt nie czuję.
A w ogóle to coś mi się chyba ze wzrokiem porobiło - poszłam wczoraj kupić choinkę - taką malutką w doniczce - no i wybieram wybieram (ciemnawo już było) w końcu się zdecydowałam zapłaciłam i cała szczęśliwa wlokę ją do domu. Postawiłam na komodzie i tak nie dosć że jest w doniczce wsadzona przy jednej krawędzi a nie na środku, przechył ma jakieś 30 stopni to jescze jest jak z reklamy Orange na dużą ilość prezentów bo od dołu cały pień ma łysy - ja nie wiem jak mogłam coś takiego kupić
 
reklama
hejka! u nas noc znowu pod znakiem gorączki i płaczu na ząbki
do tego w nocy okazało się że maluśka ma kupkę i odparzyła się, oj boleśnie to wygląda...
mąż też nie lepiej wychodzi w tej chorobie, a najgorzej że on tak kaszl głośno że co chwilę wybudza maluśkę, pomimo 2 zamkniętych drzwi.
cwietka - raczej może być szczepienie
sun - najważniejsze przecież że jest miejsce na prezenty!!!
oj idę się ubrać i trochę się ogarnąć

ainah - super!!! no i fajnie że już położenie główkowe. a zdjęcia pokażesz?
 
hej

hehe sun uśmiałam się:-D

ainah gratulację dorodnej córuni! Faktycznie niebawem znowu zwiedzisz porodówkę:) jejku czas tak gna. A mi się wydaje, że Oli jest jeszcze taka malutka...a to już przecież kawał kochanej baby:)

wczoraj na zebraniu byłam prawie 2 godziny! Uwielbiam siedzenie na twardym krzesełku przez tyle czasu:confused2::confused2: jeszcze trzasnęli jakiś wykład na temat zagrożeń płynacych z Internetu:/// szok
a jak wróciłam to zastałam dom w zgliszczach. DOSŁOWNIE! Matko co za lenie z tych moich facetów.

dzisiaj obiadek mam z głowy więc spokojnie mogę zabrać się za świąteczne sprzatanie łazienki i kibelka:dry: już nie mogę się doczekać
 
witam i ja

cwietka ja bym sie spodziewała szczepienia na bilansie
ainah witaj ale super ze z dzidzią ok i ładnie rośnie... a jak Ty sie czujesz??
wrublik Wy już znacie płeć?

a moja Alusia to porządnisia jest-ubrania położone na koszu na bielizne wrzuca do kosza do środka, a te co sa w pralce wyrzuca na podłogę... bardzo lubi taką zabawę...
poza tym z niej to jakis eskimos bo mydło zjada.. fakt ze ono wygląda bardzo apetycznie bo to takie z tych organicznych ale zwyklym białym tez nie gardzi.... nawet piana jaka jej sie wytwarza jak probuje to mydło zmyć szczoteczką z zębów jej nie przeszkadza.... brrrrrr
oki czas do pracy
milego dnia zycze
 
witam i ja

cwietka ja bym sie spodziewała szczepienia na bilansie
ainah witaj ale super ze z dzidzią ok i ładnie rośnie... a jak Ty sie czujesz??
wrublik Wy już znacie płeć?

a moja Alusia to porządnisia jest-ubrania położone na koszu na bielizne wrzuca do kosza do środka, a te co sa w pralce wyrzuca na podłogę... bardzo lubi taką zabawę...
poza tym z niej to jakis eskimos bo mydło zjada.. fakt ze ono wygląda bardzo apetycznie bo to takie z tych organicznych ale zwyklym białym tez nie gardzi.... nawet piana jaka jej sie wytwarza jak probuje to mydło zmyć szczoteczką z zębów jej nie przeszkadza.... brrrrrr
oki czas do pracy
milego dnia zycze


u mnie Olek z takich dziwactw to lubił ssać chusteczki nawilżane do pupy- przeszło mu...chyba ...albo robi to po kryjomu hehehe ;/
 
Hej
Też bym chciała snieg, ale chyba marne szanse:/ Mimo wszystko jakoś dociera do mnie atmosfera świąteczna, czasem ją sobie jeszcze podrasuję kawką z cynamonem;-) W domu już świątecznie posprzątane, okna światełkami udekorowane, dziś chyba po choinkę wyskoczę, no i do fryzjera, bo potem szans nie będzie. Prezenty wczoraj zamówiłam, mam nadzieję że dotrą. Choć dla mnei najważniejszy jest ten tydzień przed - gotowanie, zapachy - ach, wspomnienia z domu rodzinnego....uwielbiam te święta. Niestety w tym roku po raz pierwszy w życiu nie spędzę wigilii z moją rodziną:-( Tzn z B. i synkiem tak, ale u teściów i nie wiem jak to będzie...tak nie łamać się opłatkiem z rodzicami:-:)no: Dziwnie...

witam sie

wczoraj byłam na kabarecie Hrabi. Było super. Naśmiałam się za wszystkie czasy. Kumpela miała 2 podwójne bilety i zrobiłyśmy sobie babski wieczór:)
Ale ci dobrze;-) Ja też chcę!

Krolcia - fajny zegarek, mój B. ma bardzo podobny, tylko bez tej pory wędkowania, a przydałaby mu się ta opcja (chyba, ja się nie znam), bo on wędkarz zapalony;-)

Ainah - fajne wieści, ale fakt, kobieto, ty nam się niedługo rozpakujesz:szok: I będzie kolejna "grudniaczka" tyle, że lutowa, ale my ją tu chętnie do grudniaczków adoptujemy:tak: Zresztą juz ją adoptowałyśmy:-D

Yvona - twoja Ala to ma dobrze - codziennie obchodzi urodziny:-D
 
Rany aż się wierzyć nie chce że to już tyle czasu minęło że coniektóre z nas za moment będą kolejnego dzieciaczka rodzić - super.
Właściwie to mógłby spaść śnieg, bo w ogóle tych świąt nie czuję.
A w ogóle to coś mi się chyba ze wzrokiem porobiło - poszłam wczoraj kupić choinkę - taką malutką w doniczce - no i wybieram wybieram (ciemnawo już było) w końcu się zdecydowałam zapłaciłam i cała szczęśliwa wlokę ją do domu. Postawiłam na komodzie i tak nie dosć że jest w doniczce wsadzona przy jednej krawędzi a nie na środku, przechył ma jakieś 30 stopni to jescze jest jak z reklamy Orange na dużą ilość prezentów bo od dołu cały pień ma łysy - ja nie wiem jak mogłam coś takiego kupić

heheheh- no przynajmniej masz jakąś historię tego drzewka- będzie co wspominać ...a w 2011 roku śnigu nie było poszłam po choinkę...

to było to trzecie ważne USG, po 30-tym tygodniu :sorry: Z małą wszystko ok, waży trochę ponad 1600 g, jestem między 30 a 31 tc, położenie główkowe (już na ostatniej wizycie było :)) Mam zdjęcie 3D buziulki :) wkleję jak tylko zeskanuję.


jezu twoja ciąża to ekspres :) kiedy jak i taka dużo ...superże wszystko ok no i że nadal psipsia co by Maksiu miał siostrzyczkę:)

a ja jutro mam 2 rocznice smierci dziadka i znów mnie naszło na wspomnienia tym bardziej ze o mały włos mogłam równiez zginac i to ja byłam przy jego ostatnich oddechach ahhh znów mi łza poleciała :-(

Straszne co piszesz- to musiało być naprawdę silne przeżycie. Ale zobacz ile przez te dwa lata się zdarzyło...masz Wojtusia!

Witam wieczornie:)
Ja właśnie tyle co skończyłam prasować:/ wypiję herbatę i lecę sie kąpać, choć nie lubię tego robić bedąc sama w domu (M jeszcze nie ma...) mimo że nianię zabieram ze sobą do łazienki to mam schizy że coś żle łączy albo nawali a ja wrzeszczącego dziecka nie usłyszę a ona lubi się przebudzac...zwłaszcza jak się właśnie kąpię:confused2:

Bodzinka mimo wszystko uważaj bo to wszystko lata w powietrzu:no: Cieszę się ze mały lepiej, z każdym dniem do przodu:tak: ale w nocy też jesteś z Fifkiem czy wracasz do domu spać?

Co do Swiat to ja myslę że one mają magię jak jest się dzieckiem...potem to wszysko ulatuje, że tak powiem - to już nie to samo:sorry:Pamiętam ten nastrój, to ciepło, świateczny film w telewizji, zapach potraw, choinkę mieniącą się wszystkimi kolorami, robienie łańcuchów z papieru kolorowego:p i to jak spiewałam do bombek udając gwiazdę trzymając w ręku dezodorant:-D eeech...

Tunia nie mam pojęcia co to takiego:eek: meszek? ale to od czegoś zależy ze on wyskakuje?

My nadal z kolei walczymy (tzn nie do końca bo niczym jej tego nie smaruję) z brzydkimi policzkami a szczególnie jednym, już odstawiłam cielęcinę, wieprzowinę i czosnek...ma takie czerwone krostki na policzach ale jakby po skóra po same poliki sa gładkie:baffled:

A a wczoraj jadłam popcorn wieczorem i wlazła mi łuska pod dziasło, nie pierwszy raz...usuwałam to już dwa razy u dentysty o zgrozo:baffled: a boli mnie dziadostwo:(

Tak się zastanawiam a na którym boku śpi Milunia?? A może to proszek albo płyn do płukania, policzek się zgrzeje, zatrze i reaguje czego normalnie nie widać

Hejka!
Podczytałam Was i zaraz idę spać. Wróciłam z pracy później, bo po zajęciach studenci zaprosili mnie na "pić", bo żegnaliśmy jednego Francuza, który musi wyjechać wcześniej.

Nie będę się odnosić za bardzo, bo już sił nie mam i pozapominlam już o czym przed chwilą czytałam.

Mam tylko do Was pytanko: w piątek idziemy na bilans z Idencją i czy mam się spodziewać od razu szczepienia?

asjaa, cwietka- katar nie jest przeciwwskazaniem do szczepienia, ale trzeba dziecko porządnie przejrzeć czy to aby nie początek czegoś. Wiem natomiastt że po antybiotyku trzeba odczekać tyle ile się go brało plus 3-4 dni ekstra.
 
Ainah, koniecznie wklej nam zdjęcie! :) Strasznie się cieszę, że wszystko w porządku u Was. Silna z Ciebie kobieta - dwójkę zdrowiutkich dzieci w tak krótkim czasie urodzić! Nie każdemu to się udaje. Wiem, że Córeczka jeszcze nie na świecie, ale jestem przekonana, że urodzi się w terminie i dostanie 10 punktów :)

Jestem w małym szoku, bo ja się urodziłam w 31 tc i ważyłam... 2500g :/ Ciekawe, do ilu bym dobiła, jakby Mama mnie donosiła :/
 
Ostatnia edycja:
reklama
Zapomniałam napisać,że wczoraj w tesco kupiłam Miśkowi świetną kurtkę puchową za 33,50:tak: Były też spodnie takie ocieplane na szelkach, ale nie było rozmiarów, i sporo innych ubranek w dobrych cenach - spodenki, bluzki po 15-16 zł.
 
Do góry