reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

chyba naprawdę te hustawki nastrojów sa spowodowane zebami dziś wyszła górna 3 co mnie zaskoczyło bo 2 nie ma a tu 3 no cóz widac beda wychodzic jak im sie podoba a nie pokolei ;/
 
reklama
Ja na moment w domku bo byłam z Lolkiem u laryngologa i niestety drenaz go czeka a terminy...czerwiec, lipiec :szok:
Fifi ma wyniki oki, nadal pełno zmian na oskrzelach ale szaleje po calym oddziale, ciagle by biegał, smieje sie i zaczepia siostry. Dzis go badał tłum pacjentow i szałem byli panowie studenci i panowie doktorzy ;-) Coraz mniej kaszle ale tak fajnie, mokro. Mial dzisiaj pobrane wymazy gardło, nos i moze będzie miał proby alergologiczne. No i nie ma antybiotyku, same wziewy.Nie znosi wziewów, wyrywa się a taki silny, ze siostry w szoku.
Sarka my jestesmy an pulmunologii i alergologii. Rotawirusy sa na osobnej salce, osobne siostry i dzieci kategorycznie nie moga biegac po korytarzach :-)
Fifi dostaje co 3 h paskudna kasze na paskudnym mleku i obiad i to wsio:szok::szok:Zaraz mu zaniose domowe amciu :-)
 
bodzia widzisz chyba dobrze, że zostal w szpitalu bo przynajmniej porobią mu wszystkie badania. a tak to można chodzić, prosić się o skierowania itd.

zrobiłam aniołki bo młody śpi, ale jeszcze nie mają główek hehe czekam aż przyschnie klej na skrzydłach i łapkach i zabieram się za doklejanie łepetynek. chyba, że mały się obudzi to pewnie dokończe wieczorem :-D
 
witam sie

jejku nie było mnie od niedzieli i się za Wami steskniłam:)

widzę, że małe burze na forum:) no ni nie będę się odnosić z resztą i tak nadrobiłam tylko dzisiejszy dzień i kawałek wczorajszego

wczoraj byłam na kabarecie Hrabi. Było super. Naśmiałam się za wszystkie czasy. Kumpela miała 2 podwójne bilety i zrobiłyśmy sobie babski wieczór:) Fajnie było tak samej bez Oli i S i Matiego

myślałam, że mnie już moje dziecko w sensie córka niczym nie zaskoczy, ale jakież było moje zdziwienie jak dzisiaj ujrzałam ją śpiącą na siedząco w łóżeczku:sorry: Nogi wystawały jej między szczebelkami, głowę oparła też o szczebelki i tak sobie siedziała i spała:szok: SZALONA

bodzia Calłuski dla Fifulca! Oby szybko wyszedł ze szpitala

...a na 17 idę na zebranie do Matiego:/// nie lubię!
 
tak Elena wiem, ale chcąc mieć szybciej wyniki napisałam że można i prywatnie szybciutko zrobić i już z tym iść do lekarza, bo jak się do endokrynologa się dostanie, to on wypisuje to skierowanie, potem się robi badanie no i znowu trzeba odczekać kolejkę na odczyt tych wyników... znam to bo przechodzę to i cieszę się że mam jeszcze nie wielkie kolejki do swego endo...

Ja jak chcę się przebadać na TSH to biorę skierowanie i jadę tam, gdzie z przychodni wiozą materiał do analizy. Rano robię, a po południu mam wyniki. Co do endokrynologów to słyszałam - długie kolejki. Pamiętam jak robiłam test na boleriozę i te inne, i też było trzeba umawiać wizytę, żeby zobaczyć wyniki. Lekarz inny, a zasady te same. Porażka.
 
Frulo śpi. Ja chyba też zaraz zasnę. A powinnam wykorzystać chwilę spokoju, żeby nadrobić korektę...

Przyszedł zestaw do sushi dla Męża :) Wzięłam czarno-zielony, strasznie ładny :) Muszę go upchnąć gdzieś między ubraniami, żeby nie znalazł. Albo położę w koszu na prasowanie - bo prasowania się mój Mąż nie tyka ;)

A na dzisiejszym spacerze zakupowym znowu się zmachałam okrutnie, bo u nas górki i dołki, a zakupów miałam masę i do tego ciężki Frulik w ciężkim wózku :/ I teraz mnie plecy bolą. Nigdy się w ten sposób nie doleczę...
 
Cześć Kobitki:tak:

Dziś miałam ciężki dzionek bo musiałam z Martynką pojechać do dsk na echo serca bo niestety nie dało się przełożyć wizyty ponieważ na ten rok nie ma miejsc a na następny nie ma zapisów:eek: no ale tak przynajmniej wiem że z serduszkiem wszystko jest w porządku bo ta dziura co miła to się jej zrosła :-) związku z tym już nam żadne kontrole kardiologiczne nie są potrzebne:cool:

Wrublik dzis było by za wcześniej na zdjęcie szwów idziemy dopiero 21.12 :tak:
Tunia przeczytałam o Waszym problemie:-( i niestety jedynce co mogę doradzić to żebyś udała sie do jakiegoś specjalisty zajmującego się hormonami może one wywołują "to" u Zuzi:sorry:
Moje miały meszek na pleckach uszkach czółku rączkach ale od porodu a z czasem to się powycierało a taki znikająco-pojawiajacy się to jest z deka dziwny:eek:
Bodzia dużo siły życzę:sorry:
Sarka powodzenia na rozmowach, obyś znalazła kompetentną pracownicę;-)
To Ci maleńka zrobiła porządek w przyprawach:-D teraz to chyba zakupy "przyprawowe" Cię czekają;-)
Krolcia gratki dla młodego za dreptanie za jedną raczkę:-)
Ewa niezły termin na szczepienie ..my mieliśmy mieć dzis ale mus bylo odlozyc na nowy rok :rofl2:
Zdróweczka Ci życzę zeby ten katar i kaszel przestali Cie męczyć:sorry:
 
Ostatnia edycja:
Antylopka serdeczne gratulacje dla koleżanki:-)
Gwiazdeczka to świetnie ze nie wystąpiła u Wojtusia wysypka po zjedzeniu żółtka:tak:
gratki za ząbeczka:-)
Aga my nawet za jedną rączkę nie chodzimy:sorry:
Brawa dla dzielnego Mateuszka oby teraz nic po tym szczepieniu mu nie wystąpiło:sorry:
Wrublik zdrówka Twojemu mężowi życzę:tak:
Mamolka fajne te świąteczne krawaty:cool:
Krolcia i na który się zegarek zdecydowałaś:cool:
Gosia Mikiemu w nocy pewnie brakuje Waszej bliskości dlatego tak sie przebudza:sorry:
a ile Ci zwykle śpi w ciągu dnia?
Salomii współczuję ciężkich nocek:baffled:
Olcia jak tam po wywiadówce;-)
niezłą sobie Oliwka pozycję do spania przybrała he he było jej fotkę strzelić:-D
Bodzia to świetnie ze już Fifi coraz mniej kaszle i że nie jest faszerowany antybiotykiem :-) Oby te leki co ma szybko przyniosły poprawę i długo nie zabawiał w szpitalu:tak:
 
Ostatnia edycja:
reklama
aluśka Miki śpi z reguly 1,5 godz. w dzień. czasami trochę dłużej. nieraz mam wrażenie, że mu to nie starcza, ale co zrobić jak nie chce spać więcej. zdarza się, że po 18 zaczyna się mazać, ale wtedy już go przetrzymuje bo wiem, że jeszcze by nie było spania na noc, tylko później świerowania do nie wiadomo której godziny
 
Do góry