reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

Sylwia nie przejmuję się gadaniem ale mam zapał na spróbowanie.;-) Zwłaszcza że mała czasem woła i sika na kibelek :tak: nocnika nie chce używać... :sorry2:
Kupię jej takie schodki żeby mogła sama sobie wchodzić. I majtów muszę dokupić bo pewnie będzie lała po nogach... :-D
 
reklama
No my jesteśmy w trakcie odpieluszania. I powiem Wam, że dziś Filip tylko raz się zlał. A tak jak mu się chce, to sam ściąga gacie. Śmieszny jest.
Kasiamaj fajnie,że tak tanio udało ci się kupić kapciochy. No i tylko pozazdrościć, że tak nie tyjesz w ciąży. Bo jak ja sobie przypomnę swoją, to mi się odechciewa - 20kg na +.Wrrrr
Paula, dacie radę z odpieluszaniem.
Sylwia, masz rację. Przyjdzie i na Marcelka czas:tak::tak:

O boshe, jutro do pracy po dwóch tygodniach. Ale mi się nie chceeee.....I to jeszcze ciężki podniedziałek, bo dłuuuuuuuuuugo....
 
Hej Kobietki, humor u mnie do bani. Nie dość, że olej się skończył i dopiero jutro nam przywiozą (w domu temperatura 10 stopni) to jeszcze na styczniówkach urodził się dzisiaj chłopczyk i trafił do Łodzi, bo wyszło, że ma powiększone serduszko:-( Od razu przypomniała mi się sytuacja z Olisiem sprzed dwóch lat :-( Ale przecież u Olisia wszystko się dobrze skończyło, więc teraz też tak być musi :tak:
 
dzien dobry śpioszki!:-):-)

My wlasnie wstalismy...malutki jeszcze sobie lezy...:-)

ide sie ubrac,zrobic śniadanko...potem spacerek...czyli nasz stały rozkład dnia powrócił;-)oj szkoda,ze Krzysio dzis do pracy pojechal...ale jeszcze 6 tygodni i znowu ma ferie,znowu 2 tygodnie....

miłego dniaaaaa:-):-):-):-)
 
dzien dobry

rany ale stres przezyłam :no::no::no:. Poszlismy z kuba na kontrole tego zapalenia oskrzeli. Juz jest duzo lepiej, jeszcze 2-3 dni ma pobrac syropy i bedzie ok.
U lekarza kuba mega grzeczny, pieknie siedzial jak go badala, tylko buzki nie bardzo sie chcial pokazac.
Ale musielismy zrobic te zlecone badania, z moczem sie nie udalo :no: nie nasikal do woreczka :no:.
I tu sie zaczynaja schody. Z pobraniem krwii to myslalam ze zejde z emocji. Mial OB zlecone i musiala z zyly, wybrala reke scisnela, wbila sie w zyle i dupa, nie leci krew, kubus bidulek patrzyl co mu robi i nawet nie pisnal, a ona dziubala ta wbita igla w rozne strony i nie mogla w zyle trafic :szok::szok::szok:, Ona sama powiedziala ze sie az spocila ze strachu a ja to czulam ze mi slabo jak na to patrzylam :sorry2:. Wiec co, zmiana reki. Z druga juz bylo ciut gorzej bo kuba zaczal sie skarzyc i troszke poplakiwal ale na szczescie sie udalo :tak::tak:.
Mowie Wam jakie to stresujace przezycie bylo :baffled::baffled::baffled:.
Ale pielegniarka powiedziala ze mozemy byc z niego dumni bo to sie nie zdarza zeby takie male dziecko tak spokojnie siedzialo na pobraniu/ i praktycznie nie plakalo.
W sumie najgorzej to znosil przyklejenie plastra, nie mogl go zniesc i kazal sobie zdjac :-D.
ciekawe jak wyjda wyniki, mam nadzieje ze wszystko ok.

dobra to tyle jak narazie ode mnie
 
Ja też witam w poniedziałkowy ranek.
My również wracamy do codziennych " rytuałów":sorry2: spacerowo- jedzeniowych. Ale tylko na dwa tygodnie bo od 18 stycznia Staś ma ferie:tak::tak::tak::tak::tak:

Mówię Wam jak mnie się dziś wstać nie chciało to masakra. Już tak się przyzwyczaiłam do leżenia w łóżku do 8. i chodzenia w piżamie do 12. A tu trzeba było już o 7 jeść śniadanie:confused::confused::confused:

Ale za to przedwczoraj i wczoraj mieliśmy miłych gości więc miło spędziliśmy weekend:tak::tak::tak::tak: No i powiem Wam że Ci nasi przyjaciele co nas wczoraj odwiedzili w lutym jadą na miesiąc do Afryki ( do Bombaju). Ale im zazdroszczę bo Afryka to moje marzenie:tak::tak::tak::tak:
 
reklama
Witam miłe panie:-):-):-)

Marcel wczoraj usnął o 18 i dzisiaj wstał o 8.30:szok: Więc chyba drzemki nie będzie. Jak Olivii nie było jeszcze na świecie to spał do 6, czasami nawet do 5, a teraz jak ona wstaje o 6 to on śpi sobie w najlepsze.....Jak Olivia zacznie spac dłużej to trzeba będzie wstawac żeby Marcela do przedszkola odprowadzic:wściekła/y:
Przerąbane........Byle do niedzieli bo wtedy R z nimi wstaje i idzie na dół a ja mogę sobie spac w najlepsze:tak:

Jutrzenka w moje żyły umieją wbic się tylko baaaaaardzo doświadczone pielęgniarki, nie raz miałam taką sytuację jak u Kuby, że nic nie leciało i do tego zawsze mam ogromniaste siniaki po:wściekła/y:
Brawo dla dzielnego Kubusia:-)

Dzisiaj jeszcze raz spróbowałam namówic go żeby usiadł na nocnik ale nic z tego:-( Nie wiem jak mam go przekonac....Niby jeszcze ma czas ale co jak będzie miał 3 lata i dalej nie będzie chciał siadac?? On taką awersję ma już od baaaaardzo dawna:-:)-(
 
Do góry