reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2019/styczeń 2020

Trzeba probowac bo nigdy niewiesz dzieki czemu sie uda ja do tej pory trafialam na zlych lekarzy teraz mam specjalizujacego sie w nieplodnosci wiec on wie z doswiadczenia czym danej pacjentce pomoc. Ja rowniez trzymam za ciebie. Napewno bede tu pisac o moich postepach w dazeniu do szczescia[emoji4]
No ja za 2.5 miesiąca 25. Ale już bym chciała chociaż 1 dziecko. Wtedy to już będę szczęśliwa. Trzymam kciuki aby ci się udało. Szczerze mówiąc ja w siebie nie wierzę ale będę próbowała wszystkiego co popadnie. Jak się uda to będę skakać z radości.
 
reklama
Uda wam się! Moja szwagierka dwa lata temu poroniła dowiedziała się że ma endometrioze i będzie miała naprawdę wielkie szczęście jak zajdzie w ciąże .Udało się ma synka który w czerwcu będzie miał rok. Koleżanka moja wiele razy poroniła lekarze powiedzieli jej że nie ma szans na zajście w ciąże a jak donosi to będzie mieć ciężko chore dziecko ,poddała się adoptowali kochanego chłopczyka po pięciu latach zaczli się przygotowywać do kolejnej adopcji ,dowiedziała się że jest w ciąży ,najpierw był strach a po wszystkich badaniach lekka ulgo a po porodzie wielka radość bo msleńka okazała się bardzo zdrową dziewczynką. Trzeba mieć nadzieję i cuda się zdarzają.
 
Uda wam się! Moja szwagierka dwa lata temu poroniła dowiedziała się że ma endometrioze i będzie miała naprawdę wielkie szczęście jak zajdzie w ciąże .Udało się ma synka który w czerwcu będzie miał rok. Koleżanka moja wiele razy poroniła lekarze powiedzieli jej że nie ma szans na zajście w ciąże a jak donosi to będzie mieć ciężko chore dziecko ,poddała się adoptowali kochanego chłopczyka po pięciu latach zaczli się przygotowywać do kolejnej adopcji ,dowiedziała się że jest w ciąży ,najpierw był strach a po wszystkich badaniach lekka ulgo a po porodzie wielka radość bo msleńka okazała się bardzo zdrową dziewczynką. Trzeba mieć nadzieję i cuda się zdarzają.
No to dałaś mi nadzieję. [emoji847][emoji847]
 
Mnie rowniez dalas nadzieje ale ja wiem ze zawsze nadzieja umiera ostatnia a moja dobrze sie jeszcze trzyma[emoji41]
Uda wam się! Moja szwagierka dwa lata temu poroniła dowiedziała się że ma endometrioze i będzie miała naprawdę wielkie szczęście jak zajdzie w ciąże .Udało się ma synka który w czerwcu będzie miał rok. Koleżanka moja wiele razy poroniła lekarze powiedzieli jej że nie ma szans na zajście w ciąże a jak donosi to będzie mieć ciężko chore dziecko ,poddała się adoptowali kochanego chłopczyka po pięciu latach zaczli się przygotowywać do kolejnej adopcji ,dowiedziała się że jest w ciąży ,najpierw był strach a po wszystkich badaniach lekka ulgo a po porodzie wielka radość bo msleńka okazała się bardzo zdrową dziewczynką. Trzeba mieć nadzieję i cuda się zdarzają.
 
Niestety dostałam dzisiaj miesiączki. Od maja bądź czerwca zaczynam z costagnusem i wiesiolkiem może się coś ruszy tylko muszę zapytać o zdanie Endo i gin co o tym myślę i czy mogę to brać

Przykro mi bardzo [emoji20]
Mam nadzieje, ze szybko zaskoczycie z dzidziusiem..

P.S. Castagnus normalnie można (poprawia prace przysadki i to ziołowy specyfik) wiesiołek z tego co wiem również .. poprawia śluz płodny
 
reklama
Do góry