reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Heparyna w ciąży

@Mami89 mozna i to od wczesnej. We wczesniejszej ciazy bralam. Tylko nie przekraczaj dawki. Jedna dzienni. Pij sok z zurawiny, mozesz wode ciepla z sokiem z cytryny na czczo bardzo pomaga, mleko z miodem i czosnkiem na cieplo w zeszlej ciazy ratowalo mnie od ingekcji, choc duzo tego pic musialam, syrop z cebuli dziala szybko i sprawnie, herbata z imbiru swierzego rozgrzewa i pomaga radzic sobie z mdlosciami, troche tego jest. I pamietaj o probiotykach, bo mialas duzo antybiotyku, najlepsze oczywiscie z kiszonek. Mozesz kisic barszcz i pic, poprawia zelazo i dobrze dziala na zatwardzenia przy okazji.
 
reklama
Dziewczyny mam pytanie czy mimo mutacji mthfr, któryś lekarz ginekolog proponował Wam prowadzenie ciąży bez zastrzyków z heparyną?
Bo ja chodzę prywatnie, ale ostatnio poszłam na nfz i po usg w 11 tygodniu lekarz powiedział, że on odstawiłby zastrzyki...A ja zgłupiałam....
 
@Mami89 jest wielu lekarzy, ktorzy mimo mutacji nie zalecaja heparyny. I czesto trzeba szukac lekarza, ktory ci ja przypisze. Bierz spokojnie i sluchaj zalecen lekarza prowadzacego. Dla wielu poronienie nic nie znaczy, dla matki to ciezkie przezycie.
Gdybym sluchala lekarzy ciagle tracilabym dzieci, poniewaz postawilam na swoim urodzilam synka i walcze o kolejnego maluszka. Masz intuicje. Wsluchaj sie w siebie i dokonaj wyboru. Ja wybralam i nie zaluje
 
@Mami89 jest wielu lekarzy, ktorzy mimo mutacji nie zalecaja heparyny. I czesto trzeba szukac lekarza, ktory ci ja przypisze. Bierz spokojnie i sluchaj zalecen lekarza prowadzacego. Dla wielu poronienie nic nie znaczy, dla matki to ciezkie przezycie.
Gdybym sluchala lekarzy ciagle tracilabym dzieci, poniewaz postawilam na swoim urodzilam synka i walcze o kolejnego maluszka. Masz intuicje. Wsluchaj sie w siebie i dokonaj wyboru. Ja wybralam i nie zaluje
Dzięki Destino biorąc zastrzyki czuje się pewniej, że maluszkowi nic nie jest. Co prawda 1 ciąża donosiłam bez zastrzyków i urodziłam zdrowego chłopca. Wtedy nie wiedziałam że mam mutacje mthfr .Problemy z utrzymaniem ciąży zaczęły się dopiero w kolejnych ciążach...dopiero przy 2 poronieniu lekarz prywatny u którego obecnie prowadzę ciążę zalecił szereg badań...lekarz u którego byłam na nfz i który powiedział że wg niej trzeba odstawić zastrzyki powiedział mi tylko tyle że przy kolejnej ciąży powinnam brać acard...Nic na temat żadnych badań bo jeszcze by mi musiał je może przepisać...na co nie których lekarzy brak siły...
 
@Mami89 nie wiem czemu niektorzy "zlewaja" temat. Wazne, ze masz rozsadnego lekarza i jego sie trzymaj. Jesli potrzebujesz cos od tego z nfz to idziesz i filtrujesz jego slowa oraz zalecenia. Zawsze mozesz tu zapytac o zdanie.
 
Cześć wszystkim [emoji4] jestem po jednym poronieniu zatrzymanym w grudniu 2017, mój lekarz mówi że przy kolejnej ciąży może dać heparyne tylko wiem, że daje do połowy ciąży, spotkała się któraś z Was z taką praktyka i później szczęśliwie ciążę donosiła i urodziła ? Ja zaraz mam w głowie, że ciąża może się zakończyć wraz z odstawieniem heparyny :(
 
@paulina1994 moj ginekolog najpierw powiedzial, ze heparyna przynajmniej do 20tc. Pozniej ze zalecalby ja brac dalej jesli jestem zdecydowana placic - mieszkam w UK, wiec mam prywatnego ginekologa w Polsce, wszystko platne 100%
W niedziele stuknie mi 34tc i wtedy odstawiam zarowno heparyne jak i luteine.

I tutaj ogloszenie- jesli ktoras z was jest chetna, mam Neoparin 40mg. Z 30 sztuk na pewno bedzie chociaz dokladnie nie liczylam. Z checia oddam (wysle) w dobre rece, jesli tylko sie ktorejs z was przyda to piszcie na priv.
 
reklama
Dziewczyny zazdroszczę wam bo moja gin nie chce dać mi heparyny . Mam brać tylko acard a obawiam się ze to za mało . Ah Ci lekarze. Przecież heparyna może ewentualnie pomoc wiec nie rozumiem ich podejścia
 
Do góry