reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Holandia

No widzę że nie tylko ja mam zmartwienie od rana małe....:tak::zawstydzona/y:
Karina w nocy obudziła sie z wielką gorączką i nadal ją trzyma...nawet paracetamol niewiele efektów daje...:-(
I leży tak biedactwo w salonie na kanapie i jęczy....
 
reklama
Natka kup w drogerii syropek tymiankowy dla dzieci z DARO i masc LUUF Baby rozgrzewajaca. Jak masz czopki Viburcol to tez mozesz podac. W Holandii mozna tez je kupic, tyle, ze przez internet. Do lekarza jak na razie isc nie warto, chyba, ze Zosia bedzie goraczkowac, ale 37,7 to nie goraczka u takiego malucha :tak:

A w ogole polecam Wam przywiezc z Polski syrop o nazwie LIPOMAL. To wyciag z lipy i ma lekkie dzialanie przeciwgoraczkowe,rozgrzewajace no i przeciwkaszlowe. Jak widze, ze mlodego cos tam zaczyna rozkladac to zaraz aplikuje mu na noc ten syrop. Naprawde pomaga przy takim lekkim przeziebieniu :tak:

Ania a popatrz w drogerii, czy maja Nurofen dla dzieci (powini miec), podobno dziala silniej i dluzej niz paracetamol :tak:
 
Ma-Rita ogłaszam Cię naszym formułowym lekarzem domowym:D... dziewczyny chyba się ze mną zgodzicie?Aniu ja polecam Ibum w syropie, na wysoką temperature jest super:), ale nie mam pojęcia czy go tutaj zakupisz.
 
Viburcol można w etosie kupić

To chyba jakis wirus panuje, bo Jula we wtorek wstała z wysoką goraczką ,która mineła dopiero nastepnego dnia i teraz został jeszcze kaszel.
 
MaRita u nas generalnie wszystko w porządku, dzień za dniem mija ;-)
W zeszłym tygodniu mąż mi sie pochorował, a teraz Julka przejęła pałeczkę.
Nie mam o czym pisać, ale czytam Was regularnie:tak:

Viburcol w "moim" Etos jest za ladą, tam gdzie homeopatyczne leki z SVM. Cenowo chyba tak samo jak w Pl bo cos około 9 e kosztował
 
Hejd ziewczyny.

Aniu, wszystkiego naj naj naj, dużo zdrówka przede wszytskim, bo to najważniejsze.

My dziś byliśmy na pierwszym spacerze.
Zajechaliśmy nawet po drodze do mnie do pracy :-)
Claudi chyba się podobało, bo po spacerze spała 4 godz i 15 minut :-) Jak jutro będzie ładna pogoda to wybierzemy się znowu.

A tu fotka już po spacerze
 

Załączniki

  • IMG_1966.jpg
    IMG_1966.jpg
    40,3 KB · Wyświetleń: 62
natka- ma-rita ma racje, luuf bardzo pomaga:tak: a do lekarza narazie chyba nie masz po co isc, i tak powiedza ze masz jeszcze poczekac i poobserwowac mala... i oczywiscie sama swoimi metodami musisz pomagac zosi...

ale chyba jakas grypa panuje, bo gdzie sie nie obejrze to kazdy mowi ze chory ktos jest:baffled:

agasta- czyzby wozek byl z PL? bo ja jak swoim wychodzilam na spacer to duzo osob mnie zaczepialo bo takiego wozka w Nl rzadko sie spotyka ;-):-) chyba przez swoje gabaryty(bo ciezko zeby zmiescil sie na holenderskich klatkach schodowych:-D)
 
reklama
:-)Dobry wieczór laseczki....
Właśnie siadłam na czterech literach....a może dopiero....:shocked2::shocked2:
Cały dzień sie nalatałm....rano do przeszkola, w drdze powrotnej zakupy,potem na 12 na tą rozmowę o pracę, z tej rozmowy do domku szybciorem obiadek i już prawie biegusiem na jazdę....Ppo powrocie to oczywiście zabawa z dziewczynami, kolacja, kąpanie i wreszcie wolne.....................................:tak::tak::tak::-)


Na rozmowie ok....:tak::tak:przemaglowały mnie te babki jak nie wiem co....Troszkę byłam z peszona, bo nawet dyrektor tego liceum, gdzie pracowałam mnie tak nie maglował jak w tym żłobku....Wypytały mnie o wszytsko co napisałam w swoim CV, dotycące mojego doświadczenia.:szok::tak: Narazie mam czekać na telefon, ale myślę, że dostanę tę pracę....Najważniejsze, że będę tam z Majką .No ale nie zapeszam.....

A na jazdach super...Instruktor rzucił mnie na głęboką wodę i już na drugiej jeździe jeździłam po raz drugi po mieście.....Nawet mnie chwalił!:tak::-) Daję radę....;-):-):tak:

Chorowitkom życzę dużo zdrówka!!!!!:-D:-D
 
Do góry