Ja juz mowie dobranoc wszystkim, bo moje jeszcze nie spia, a jeszcze czeka mnie porzadkowanie (tez kredek, Aniu, miedzy innymi
) i obiad na jutro, bo jutro jade do Eindhoven. To bedzie moja samotna najdluzsza wyprawa w zyciu, jak do tej pory.. Troche mam stracha, trzymajcie kciuki
;-) No, nie taka calkiem samotna, bo z Marysia
Tosia zostaje z Aniahoge 
) i obiad na jutro, bo jutro jade do Eindhoven. To bedzie moja samotna najdluzsza wyprawa w zyciu, jak do tej pory.. Troche mam stracha, trzymajcie kciuki
;-) No, nie taka calkiem samotna, bo z Marysia
Tosia zostaje z Aniahoge
.Wydaje mi sie ze rok temu sie poznalismy.
ale ogolnie jestem zadowolona 



bo one moga iść w ekspresowym tepie