Holandia

[aneta 2222]

Aniu Ty mnie nawet nie strasz, bo mnie dziś znajoma w pracy nastraszyła, że u jej koleżanki byli 2 razy, a oni do pl pojechali Aniu u Ciebie też byli Niko rzadko choruje, prawie wcale, w II grupie nie był w ogóle chory no i teraz w III pierwszy raz ;-) Tak się zastanawiałam czy dziś nie byli u mnie bo ja o 15:30 w domu dopiero byłam, a jak jutro przyjdą to nie wiem czy powiedzieć, że mąż do lekarza z dzieckiem pojechał czy lepiej nie kłamać więcej

 

[aniahaven]

Anetko u mnie nie byli bo moi nie chorują...a jak ich nie było to pół szkoły na "ptasią grype" zarażało...
Nie chciałam cie straszyć ale u nas tak czasami polacy robią że do PL tydzien wcześniej wyjeżdżają pod takich głupim pretekstem na święta....

Aniu dobrze że sie poprawiło.... spokojnej nocki...

A ja wygląda na to że rano będe dzwonić do tego szpitala... bo nic sie nie dzieje

 

[Sencilla]

Aniu, powodzenia jutro!
Aneta, ja bym juz nie klamala.
Ja to w ogole to zawsze prawde wale i jak dotad wychodzi mi to na zdrowie. Jak bede tak kiedys musiala zrobic, to po prostu powiem w szkole, ze coreczki bardzo tesknia za Babcia, ze sa bardzo smutne, bo dawno jej nie widzialy. Ze przeciez to wyjatkowa sytuacja, bo holenderskie dzieci maja rodziny na miejscu, a te moje to takie robinsony cruzoe, ze przeciez to zrozumiale, ze dziecko teskni itd.
Ja zawsze tak stawiam sprawe+moj urok osobisty hihi = sukces
I czlowiek klamac nie musi, ani kominowac, i czyste sumienie ma. polecam

 

[aneta 2222]

Sencilla ja już tak prawdę o naszym wyjeździe do Pl powiedziałam i mieliśmy z tego powodu problemy i nam nie pozwolili jechać
Kurcze nie wiem czy lepiej się do szkoły jutro wybrać i powiedzieć, że Niko jeszcze jeden dzień nie przyjdzie Tak mi było go żal gdy mu powiedziałam,że nie może jechać, tak bardzo płakał, on już od kilku miesięcy pytał kiedy do babci pojedzie Listy do niej pisał, już z 10000 malunków, ale wszystko trzymał w swoim pokoiku, bo listonosz może zgubić, tak mi powiedział, więc woli babci dać osobiście
Ja też nie lubię kłamać, ale wiem, że nie mogłam teraz powiedzieć prawdy, bo nie dostałby pozwolenia
Aniu tydzień to przesada, ja myślę,że 2 dni to dużo,ale już nie będę więcej tak kombinowała
Ostatnio zwolniłam Nikodema ze szkoły dosłownie 20min bo do stomatologa jechaliśmy i wychowawczyni mnie poinformowała,że następnym razem muszę list napisać jeśli będę chciała go zwolnić
Dobranoc

 

[aniahaven]

Dzien dobry.... i trzymać kciuki...no jade...

 

[carinio]

Aniu trzymam!!
ja z wieściami!!
ja z wieściami!!

mam pewność, że teraz odszedł mi czop!!!!!! śliczny, bezbarwny z krwią!!
może jednak Synuś będzie terminowy!

 

[bira]

Dzień dobry :-)

Nie mogę spać od 3, więc w końcu się zebrałam i jestem :-)

Ania, trzymamy, trzymamy. Myślę, ze już dzisiaj będziesz "po" :-)

Anna, matko, współczuję... Najgorsze co, to kiedy w buzi boli... Faktycznie płucz szałwią, to pomaga.

Carinio, za Ciebie też trzymam kciuki. I doskonale rozumiem co czujesz, w poprzedniej ciąży ciągle się wściekałam, bo co kogoś spotkałam to pytania,... jessu Ty jeszcze w tej ciąży? To ile kurna miałam w niej chodzić? 6 miesięcy? Teraz jest to samo... rodzisz? Urodziłaś? Ile to jeszcze?

 

[mama mikolaja]

witam
mam do was pytanie mamusie przyszle??.... czy wy sie wszystkie 3 umówilyscie kiedy planujecie rodzic ,czy taki zbieg okolicznosci???????????? super ze prawie w tym samym czasie!

ANNO 117 nawet niechce myslec jak to boli....trzymam kciuki zeby minelo juz

ANIU rodzaca trzymamy kciuki bo ilez mozemy czekac my tutaj przyszyte ciocie????
Wracaj z bobasem do domu juz -to rozkaz!

CARINIO no wiec ty tez lada moment bedziesz mamusia wiec takze kciukasy trzymam !!

powodzenia dziewczyny szybkiego porodu:-)

 

[carinio]

chyba czysty zbieg okolicznosci jesli chodzi o mnie, bo trafiłam ana forum koło 6 miesiaca ciazy no ja mam skurczyki... ale czekamy co bedzie dalej...

a tak btw, tez mam na imie ania, wiec moze i dobrze ze jest CARINIO bo bysmy sie pogubiły ktora Ania jakiego malucha urodziła ;p

 

[Sencilla]

dzien dobry dziewczynki!
o, Carinio, super! gratuluje! mi czop odpadl juz w czasie porodu. Wiec tylko sie do szpitala szykowac! chyba ze w domu rodzisz?
Ania, trzymaj sie! dasz rade!