reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ile wydajecie na dziecko?

500zł wchodzi w to jedzenie mój synek wcina słoiczki 3 dziennie, pampersy, chusteczki, kaszki, mleko którego nie pije tylko do przygotowania kaszek używam, płyny do kompieli starczają mi na dłużej niz miesiac więc ich nie wliczam, soczki a ubranka podobnie jak kosmetyki nie kupuje każdego miesiaca.
 
reklama
To bardzo indywidualna kwestia. Bardzo dużo zaleźy od naszego zorganizowania. Ja miałam miesiące kiedy wydawałam na dziecko 200 złotych,ale zdarzało się też i 500. Teraz kiedy jest już starsze( niestety wydatki rosną) to wychodzi mi około 600 złotych. Gdybym jednak była w sytuacji krytycznej to i tak mogłabym bez problemu trochę zaoszczędzić. Naprawdę się da:)
 
Jak się ma zdrowe dziecko, to...pikuś. Nasz Franuś niestety nie jest zdrowym bobaskiem i oprócz wydatków normalnych (pampersy, mleko, słoiczki, środki do pielęgnacji, ciuszki) horrendalne wręcz sumy wydajemy na leczenie małego.
Gdy sie planuje dzieciątko nie bierze się pod uwage urodzenie dziecka chorego, ja tez nie brałam. Oczywiście w życiu nie cofnęłabym czasu! Franek daje nam tyle radości, cieszymy się z każdego jego sukcesu, choć czasem spojrzenia i pytania ludzi są okrutne.. Ale do tematu: na leki i lekarzy wydaliśmy już jakieś 20 tys, nie umiem oszacować wydatków "okołolekarskich" - dojazdy, wynajem noclegów itp.
 
hej ja na moja corezke wydaje duzo kaski , ale dlatego ze lubie:-)
kupuje jej wszystko co mi sie w sklepie spodoba ;-)zabawki tak samo ....

a jesli chodzi o podstawowe... to na jedzenie 25e (liczac ze daje sloiczek kazdego dnia a nie daje, bo gotuje obiadki , ale sloiczki tez je czesto)
na pampersy na miesiac z 40e
przy cczym dla mnie 40e to jaak 40 zl w pl:tak:
a na ciuszki to z raz w tygodniu po ok 30 e (tu sa tanie ciuchy wiec mam cala torbe wielka:-p)
zabawek nie da sie wyliczu, bo to roznie bywa... zalezy jaka firma i zy duza zabawka czy mala....:sorry:
 
nuuuuuuu raz wyda sie mniej raz więcej;/...podstawa pampki, chusteczki, zarełko...ale moja Amela od poczatku wybredna była...mówiliśmy, że burżuj mały jest bo..pieluchy to tylko pampki nam służyły (próbowałam różnych) do kapieli miała serię Nivei teraz tylko używam kremu na odparzenia, i do buzi..resztę z mężem zuzylismy..bo Amela musi mieć Oillatum;/ i ewentualnie serię sensitive..staram sie na zmianę tego używać...butelki to tylko Avent i dr. Browns..z innych się krztusiła;/ miałam np. tańsze Nuka i pić z tego nie chciała;/ no i opanowac sie z ciuchami nie mogę...a no i ten lekarz zawsze coś..ostatnio miałą za dużo woskowiny w uchu i ja to bolało..musiaąm kupić mikro buteleczke parafiny WAXOL tylko 50zł;/ na 3 dni do użycia;/.....ale spoko można dać radę:) dzieci sa różne i ich potrzeby się zmieniaja...
 
mleko, chusteczki itp.- podstawa, jak sie kończą to następne bądz na zapas, ciuchy- jak wyrasta to lecima lecima na shopingi ale raz w tyg. cos tam dostaje z ciuszkow, za duzo nie kupuje bo i po co jak wyrasta, polowa lezy a raz mial tylko zalozone, zabawek to juz ma w pip a i tak woli telefony i piloty...
 
no pepti jest suuuper:) chociaż to jest tanie;) i gotować też zamierzam:)

wczoraj babcia Maćka chciałą dać grochówkę Amelii hahah podziękowałam..a ona no nie bój sie twoja teściowa jak miała 6 miesięcy to dostała:)
 
Co tu pisac wszystko zostalo napisane - duzo ,duzo i jeszcze raz duzo - ale i tak bym chciala kolejnego dzidzia. Zabawki , ubranka kupuje uzywane to troche sie zaoszczedzi ale pozniej jak juz kolana beda uruchomione to i ubranka trzeba bedzie nowe wiec jeszcze wiecej sie wyda... ale i tak jestem najszczesliwasza na swiecie i uwielbiam wydawac kase na gwiazde...
 
reklama
ja też..wczoraj poleciałąm tylko po pokrowiec do spacerówki..a wylazłam z nowymi smoczkami, zabawką i żarełkiem- nestle wprowadziło purre po 4ms-cu:) w trzech smakach i chcę wypróbować:) muszę na takie wypady Maćka zabrać..bo opamietać sie nie idzie..a jak idę sobie coś kupić..to najpierw i tak wlezę na dział dziecięcy;/
 
Do góry