blumetka29
Wdrożona(y)
U mnie tylko syn ma dwa imiona a dziewczynki maja jedno i teraz niewiem chyba tez zostaniemy przy jednym imieniu.....bo jak jkest długie jedno imie długie nazwisko to nie wyobrazam sobie zeby jeszcze drugie imie było.Kiedyś nie wydawało mi sie konieczne nadawanie 2 imion, ale w sumie to fajny zwyczaj no i chyba wiekszoś z nas na forum daje podwójne imiona o ile sie nie mylę :-)
Ja tak mam długie jedno imie długie drugie i nazwisko tez długaśne wiecznie kłopot zeby zmiescic sie wszedzie z podpisem.Ale to tylko moje zdanie
Mój mąż nosi to imię i jest to po prostu złoty chłopak: rodzinny, pomocny, życzliwy, wesoły... (Dalej nie będę reklamować, żeby Was nie kusić;-)) I z tego, co wiem, podobnie jak syn Blumetki, nigdy nie sprawiał problemów wychowawczych


) a jak dziewczynka to ja...a ze bedzie dziewczynka to bedzie Iga....chyba juz sie nie zmieni bo wszyscy mowia do brzuszka Iga
Czyżby więc i mój Benio miał się okazać nie-Beniem
No nic, najwyżej będzie Łucja Anastazja + 9 liter nazwiska, która też nie będzie się mieściła w rubrykach;-) Ale jak to mówią, nie ma tego złego... i gdyby faktycznie Benio okazał się dziewuszką, to przynajmniej będę miała okazję poubierać jej te wszystkie różowe sukienunie po starszej kuzynce, których mam stosy