Nie miałam. Lekarka cos wspominała o histeroskopii w razie kolejnego niepowodzenia, zobaczymy. Zarodki nie badane, bo jestesmy za mlodzi i przy 1 procedurze wskazań nie było. Ogolnie tak troche podeszlismy z marszu do 1 procedury, na zasadzie, a pewnie sie uda. Mielismy tylko icsi, zaplodnione max 6 komorek, mimo ze bylo ich wiecej.
Wstepnie juz rozmawialam, ze przy następnej procedurze moze uda sie zaplodnic ich wiecej. I inna metoda selekcja plemnikow, bo maz ma morfologie 0, a nie mielismy IMSI.
Mialam badania immunologiczne i genetyczne, to większość prawidłowa, łącznie z kirami implantacyjnymi, które mam. Mam za to mutacje Pai, po konsultacji z immunologiem przed 3 transferem dostałam heparynę.
Między 2 a 3 transferem miałam 2 miesiące przerwy, wiec nie wiem czy robić kolejną czy isc za ciosem.