reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Irlandzkie mamy 2011

sloszym dla mojej małej na zatwardzenie polecono podać sok pomarańczowy i szybko poskutkowało. Jeśli zależy Ci na bardzo szybkim efekcie możesz da śliwkę suszoną - ja kupuję w Lidlu w niebieskim sporym pojemniczku - efekt murowany :)
pozdrawiam
 
reklama
ja miałam termin na 28 sierpnia,a urodziłam 15,a Ty chyba przenosiłaś czy nie?

taycia, ja mialam termin na 19 a urodzilam 26ego.




A ile Adam śpi?

Adas przesypia cale noce (nie chwalac sie odkad skonczyl 3 tygodnie :D) W dzien spi jak chce. Zalezy o ktorej wstanie (zdarza sie, ze spi do 10). Zazwyczaj rano drzemka ok. 40min, pozniej po poludniu - ale krociutko, czasem ok 15, ale zdarza sie dluzej. jesli dluzej to nie spi pod wieczor i idzie spac o 19. Jesli spi pod wieczor to tez ok 15min i pozniej idzie spac ok 21.




Josia musisz sama podjąć decyzję co do diety maluszka i kierować sie tylko własnym przeczuciem.

KasiaGot, tak tez robie :-) I spoznione zyczonka na 1szy roczek :D




Mlody je juz chyba wiekszosc warzywek. Przystopowalam z owockami (robie sama lub kupuje mieszanki) bo kupke za czesto robil. Wczoraj w tesco widzialam np spaghetti bolognese z sosem pomidorowym (bezglutenowe), kurczak z ziemniakiem i marchewka - wszystko w papce.. z etykieta 4+ i mnie wmurowalo bo o miasku myslalam, ale za jakis miesiac dopiero. a spaghetti nawet mi do glowy nie przyszlo.


Ostatnio mi sie gdzies o oczy obil, artykul o WHO. Podobno jest coraz czesciej dowodow na to, ze wsieraja koncerny farmaceutyczne (nie popieraja leczenia nieinwazyjnego, zielarstawa itp). Wiec nie zdziwie sie jak za jakis czas okaze sie, ze zdrowsze bedzie danie ze sloiczka bo zawiera to co dziecku potrzebne :/


beti, kciuki trzymam!




Asienka, powodzenia w nocnikowaniu



Moj Pampers zaczal pelzac jak lezy na brzuszku, podnosi pupe i odpycha sie do przodu. Jak gasienica wyglada :D
 
eh, wszystko juz wyprobowane... :( moje dziecie jest oporne na takie rzeczy...

zrezygnowalam z kupnych kaszek, zaczelam sama gotowac. odstawilam sloiczki, sama robie obiadki bez marchewki,a takie ktore zwieraja duzo blonnika. dostaje duzo owocow, figi. niestety musze slodzic wode, bo inaczej nie tknie. w nocy karmie jeszcze piersia, bo tylko na tyle starcza pokarmu, czasem musze dorobic butle - wiec zrezygnowalm z 3 i cofnelam sie na mleko 1. no i caly czas dostaje duphalac. wczoraj i dzis dostala jogurcik. a dzis w koncu ruszylo, takie kupsko walnela, ze musialam ja przebierac. no a teraz kolejny problem - co pomoglo ;) boje sie,ze jesli akurat to cos odstawie, to znowu wrocimy do punktu wyjscia. z synem nie mialam takich problemow, ale jak to sie mowi - jak nie urok to s.... (lub jak kto woli - przemarsz wojsk ;) )




Buziaczki dla urodzinowych dziewczynek :)
 
Cicho i głucho,więc coś tam naskrobię...

Szymuś coraz marudniejszy na ząbki :-( biedak tak pociera te dziąsła,że szok!!!!!! zostały mi ostatnie 2 tygodnie macierzyńskiego i wracam do pracy... nie żebym się cieszyła,no ale taka kolej rzeczy. Jak będziemy mieć dwoje bobasów to się pomyśli czy jest sens wracać... no chyba,że na pół etatu....

Ostatnio zrobiliśmy prowokację z Nutramigenu na Aptamil Pepti,ale niestety Szymulek dostał takich boli brzucha (przy jednej miarce :baffled: ),że od razu je odstawiłam....przymierzam się teraz do mleka bez laktozy... tak mi żal mojego dziecka,że szok...deserki mu odstawiłam,bo nie chciał pić mleka,a nie chcę mu go dosładzać czymkolwiek,bo będę musiała to robić non stop... poza tym Nutramigen do najtańszych mlek nie należy :eek::eek:

Poza tym mamy problem z policzkiem...od 6 dni jest mega czerwony...coś jak rumień...szczególnie z rana po nocy... nie wiem skąd się wzięło to dziadostwo :-:)-:)-(

Miłego dnia!!!!!!!!!
 
zostały mi ostatnie 2 tygodnie macierzyńskiego i wracam do pracy... nie żebym się cieszyła,no ale taka kolej rzeczy. Jak będziemy mieć dwoje bobasów to się pomyśli czy jest sens wracać... no chyba,że na pół etatu....

taycia, ja wracam 8ego. dogadalam sie z szefem i bede robic 3 dni w tygodniu. na razie zgodzil sie na probe na 2 miesiace. ale i tak szukam nowej pracy. z tym idiota sie ciezko dogadac. Jak pojawi sie 2ga dzidzia to na pewno zostane w domu. na razie nasz koszt zlobka to 80e/tydzien (2 dni), przy drugim dziecku znizka 20%. szczerze? nie wole byc z dziecmi w domu. podobno Irlandia ma sie starac o dotacje z unii do przedszkoli, zeby byly tanasze, w ramach programu zachecajacych mamy do powrotu do pracy. dobrze by bylo.


Zdrówka dla Szymka. Bylas u lekarza? Adasiowi zaczela opadac powieka na oku nad ktorym jest cysta. wiec w piatek idziemy do GP po skierowanie do neurologa i poprosze o listy do szpitala - moze da sie cos z zabiegiem przyspieszyc.
 
Josia - No masz rację...przy dwójce chyba się juz nie opłaca... ja wracam na 4 dni,a w wakacje pewnie będę musiała na 5,bo w hotelu pracuję i wiadomo - sezon... Ja wracam 12ego :baffled::baffled::baffled:

U lekarza nie byliśmy...wydaje mi się,że to po mleku mu wychodzi.. :nerd::nerd: może to jakieś alergiczne? a może na tle nerwowym ma po mnie? bo ja jak się zdenerwuje to palą mi się policzki,ale po śnie?? nie wiem co to...

Dziewczyny, czy wyprowadzacie lub wyprowadziłyście swoje dziecko z Waszego pokoju?? jak Wam poszło? my się przymierzamy,ale Szymek przez te cholernie swędzące dziąsła kręci się, gubi smoka...czasami kilka razy muszę go przekręcić,pogłaskać....ale moja Mama mówi,że powinnam to zrobić jak najszybciej...
 
reklama
hejka
u nas wsio ok....mala zdrowa(tfu tfu :-D)rosnie,rosnie,i jeszcze raz rosnie:-)

Taycia moje 2 najmlodsze dziewczynki spia razem w osobnym pokoju:tak: Victoria na poczatku po urodzeniu byla w naszym pokoju ale to dlatego zesmy mieli sie wyprowadzac i nie robilam osobnego pokoju jej;-)ale jak sie tylko przenieslismy to od razu poszla spac do osobnego i tam spi:-Dona od dawna przesypia cale noce wiec problemow nie mam....zamykam im drzwi(bo starsze dziewczyny rano do szkoly sie szykuja i halasuja nieco) i nasze tez mam zamkniete ale mam nianie elektroniczna wlaczona i wszystko kontroluje:-Dstrasza tez sie nauczyla ze jak cos chce w nocy to nie krzycze i nie wola mnie glosno tylko cichutko mowi bo przez nianke slychac:tak:
 
Do góry