pytia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Lipiec 2005
- Postów
- 4 681
Osinko - jak byłam w szpitalu, to jedna z pielęgniarek sprzedawała takie butelki firmy Medela, mają specjalnie skonstruowany smoczek imitujący ssanie z piesi. Kosztowała ok. 100zł.
Ja, podobnie jak azik, nie jestem przewrażliwiona na zaglądanie do wózka. Oczywiście, jak jestem w pobliżu i mam wszystko pod kontrolą. I nawet mi miło, jak ktoś obcy zajrzy, uśmiechnie się i powie "ale ładny dzidziuś", albo coś w tym rodzaju. Nie mam nic przeciwko. Co do dotykania czy brania na ręce, to oczekuję, że ktoś najpierw zapyta, czy można.
Ostatnio w kościele półtoraroczna dziewczyna przybiegła do wózeczka Jasia i bawiła sięi jego grzechotką, a on wpatrywał się w nią jak urzeczony i pięknie się do niej uśmiechał
No i jak mogłabym być o to zła 
Ja, podobnie jak azik, nie jestem przewrażliwiona na zaglądanie do wózka. Oczywiście, jak jestem w pobliżu i mam wszystko pod kontrolą. I nawet mi miło, jak ktoś obcy zajrzy, uśmiechnie się i powie "ale ładny dzidziuś", albo coś w tym rodzaju. Nie mam nic przeciwko. Co do dotykania czy brania na ręce, to oczekuję, że ktoś najpierw zapyta, czy można.
Ostatnio w kościele półtoraroczna dziewczyna przybiegła do wózeczka Jasia i bawiła sięi jego grzechotką, a on wpatrywał się w nią jak urzeczony i pięknie się do niej uśmiechał