reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Jak się czujesz mamo?

Joasiek, moi sasiedzi rok temu tez przeprowadzali taki remont(nic mi nie zniszczyli bo pode mna na szczescie), ale ja mialam sesje, halas jak s***syn 10 godzin na dobe, kot zestersowany i jeszcze przez te halasy to nawet sasiedzi nie slyszeli ze mi sie do mieszkania wlamali i wszystko rozkradli:baffled:

a kurz po tym remoncie (tez zadna sciana na miejscu niezostala, no prawei zadna) wychodzil w MOIM mieszkaniu jeszcze przez prawei rok. takze ze pylicy z tego wszystkiego nie dostalam to cud!!
 
reklama
a tak wogóle to ktos sie domagał moich zdjec ( wiec sa ) ale nie widze jakos zadnej innej kobitki z brzuszkiem pokazywac te balony i baloniki zarac ocenimy
ktora tu kroluje wsrod lutowek
 
kobitki powiedzcie czy ktoras z was miala tak:
ogolnie macica stawia mi sie non stop, i czesto mam skurcze tak jakbym sie czyms strula, bo do tego dochodzi biegunka. ale wczoraj mialam typowo porodowe skurcze
bolal mnie przy nich okropnie krzyż, było mi mdło i mialam dreszcze (+ standardowe skurcze brzucha i biegunka) normalnie myslalam w pewnym moemencie ze nie wytrzymam
jutro mam zamiar sie wepchnąć do mojej gin bez numerka po zwolnienie z pracy od stycznia, i moze zmusze ja zeby mnie zbadala bo naprawde sie wczoraj przestraszylam :/

ps. pisali jeszcze w madrej ksiazce ze przed porodem waga staje albo sie chudnie nawet troche... a ja od miesiaca nie przytylam ani grama wrecz schudlam ok 0,5kg :/
 
Mrs_szaya, ja miałam kilka tygodni temu takie bóle (tyle, ze bez biegunki, ale przed żadnym porodem nie miałam biegunki), ale lekarz zapisał mi No-spę i wiekszą ilośc magznezu i przeszło mi.
Z wagą to też mam jakoś dziwnie, albo mi waga stoi w miejscu albo chudnę (i to 3 kg w szóstym miesiącu) albo przybiorę naraz 3 kg. W sumie to przybrałam jak narazie 6 kg w całej ciąży, i od 2 tygodni też waga stoi w miejscu a nawet chyba trochę spadła czuję, ale dopiero przekonam się u lekarza 22 giego grudnia. Macica stawia mi się kilkanascie razy dziennie, ale nie towarzyszą temu bóle typowo porodowe, tylko napięcie do granic możliwości.
Jak Cię niepokoją te bóle lub się dziś powtórzą, nie czekaj do jutra, lepiej jedź na badanie do szpitala, jeśli dziś nie możesz złapac swojej ginki.
 
czuje po sobie ze poki co jest ok i spokojnie do jutra to moze poczekac, pozatym juz sie umowilam na jutro akurat dzien wolny w pracy mam wiec sobie wszystko zalatwie na spokojnie. ale az mnie to zdziwilo, bo az takich skurczy to jeszcze nie mialam...w takim zestawieniu :)
 
ja pomimo brania fenoterolu tez miewam silne skurcze polaczone z potrzeba natychmiastowego udania sie do toalety (bo biegunka to chyba dluzej trwa, nie?:confused: ), ale sie nie przejmuje. macica przeciez musi sie przygotowywac do porodu, nie?

mrs_szaya, mam nadzieje ze to u ciebie tylko skurcze przepowiadajace i nie ma sie czym przejmowac. jak wrocisz od lekarza to daj znac co tam u was.
 
Moj brzusio bardzo czesto twardy ale lekarka powiedziala zeby sie nie martwic...sama nie wiem...
 
A u mnie jakoś ani biegunki, ani łupania w krzyżu, skurczybyków ni widu ni słychu.. nie wiem już sama czy to dobrze, czy nie :confused: :-p

Za to wciąż mam wrażenie że brzuszek mam za nisko i zaraz zgubię swoje bejbi... zwłaszcza jak pochodzę albo zejdę ze schodów (dziś wyszłam pierwszy raz na badania po 25-ciu dniach spędzonych w domu!) i czuję na samym dole kłujący ból ale to pewnie normalka ;-)
 
mrs szaya, a masz skurcze łydek? Bo ja w pewnym momencie miałam dość intensywne twardnienie brzucha, a jak powiedziałam o tym lekarce, to spytała o łydki (oj, skurcze też łapały:baffled: ) i zaleciła magnez. I pomogło. A przede wszystkim pogadaj z lekarzem, bo nigdy nic nie wiadomo - skurcze od biegunki czy biegunka od skurczy:confused: I daj znać, co powiedział lekarz

A zastój na wadze wydaje się normalny - piszecie, że nie tyjecie teraz zbyt szybko, ja się co prawda dawno nie ważyłam, ale zauważyłam wyraźny spadek apetytu. Jem tak powiedziałabym, normalnie, a wcześniej bywało "za dwoje"
 
reklama
Ginke nastraszyłam wiec odrazu mnie na kozetke polozyla i sluchalysmy serducha przez kilka minut, ale bije jak dzwon (tylko musiala go ganiac bo sie krecil w kółko :)) potem wskoczylam na fotel i okazalo sie ze szyjka niby miekka, ale naadl dluga i zamknieta, wiec ok, mam brac zdecydowanie no-spe , co 8h bez wzgledu na to czy boli czy nie. Xawek jest juz dość duzy wiec wrazie czego da sobie rade, ale dobrze by bylo zeby posiedzial jeszcze 3 tygodnie... w styczniu bede miala usg wiec obejrzymy go bardziej dokladnie.
 
Do góry