Joasiek, moi sasiedzi rok temu tez przeprowadzali taki remont(nic mi nie zniszczyli bo pode mna na szczescie), ale ja mialam sesje, halas jak s***syn 10 godzin na dobe, kot zestersowany i jeszcze przez te halasy to nawet sasiedzi nie slyszeli ze mi sie do mieszkania wlamali i wszystko rozkradli
a kurz po tym remoncie (tez zadna sciana na miejscu niezostala, no prawei zadna) wychodzil w MOIM mieszkaniu jeszcze przez prawei rok. takze ze pylicy z tego wszystkiego nie dostalam to cud!!

a kurz po tym remoncie (tez zadna sciana na miejscu niezostala, no prawei zadna) wychodzil w MOIM mieszkaniu jeszcze przez prawei rok. takze ze pylicy z tego wszystkiego nie dostalam to cud!!