reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Jak usypiać maluszka... ?

pytanie: kiedy zamierzacie zniżyć poziom w lozeczkach ?[/QUOTE]

Ja na razie podnioslam jeden bok (ktory byl obnizany), poziom wciaz najwyzszy, mala sie kreci wokol, czasem potrafi utknac i sie zaklinowac, bo nie patrzy czy ma miejsce, tylko wazne zeby sie przekrecic:)

A ja niesmalo, po cichutku powiem ze zmienil nam sie rytm dobowy i... od 4 dni mala przesypia cala noc!
Boshe tak jestem tym faktem oszolomiona ze az sie budze o 2 i nie moge usnac (ja glupia!)
tak wiec mamy o 18.00 pozny podwieczorek, o 23.00 (po kapieli i 3 godzinach spania) 210 ml kaszki bezsmakowejn na mleku i le voila :) spi do 6.00 :DDDDDDDDDDDDDDD

Gratulacje. U nas tez tak bylo po 3 m-cu, ale teraz mala wybudza sie co 3 godziny w nocy, pociumka cyca 3 minuty i spi dalej. W sumie czas spania sie nam polepszyl, bo zasypia ze mna ok. 20-21, a budzi sie rano ok. 8, ale w nocy jednak sie wybudza co 3 godziny, wiec problemem wciaz pozostaje cyc i nocne ciumkanie... Mysle ze po prostu malo je (mniej pokarmu sie juz wytwarza i mala krocej tez ssie), bo jakby zjadla mi 210ml mleka, to pewnie by sie nie obudzila po 3 godzinach...ehh, chyba niedlugo przyjdzie nam sie rozstac z cycuszkiem, ale juz teraz wiem, ze to bedzie dla malej trauma.

Moja musi mieć do spania komplet - smoczek w buzi, Clifforda z jednej strony główki, a z drugiej pieluszkę - i wtedy nie ma zmiłuj - błogo odpływa..aaaa, inne przytulanki odpadają, jedynie ten psiak działa:-)

Mojej jak dasz zabawke do spania to wyrzuca, pieluszka nakryc sie nie da, bo rozkrywa sie ze wszystkiego, rozkopuje tez koldre, wierci sie dopoki nie zasnie przy cycu. Smoka tez nie bierze w ogole. Ale tak zazdroszcze mamom, co po kapieli moga nakarmic i odlozyc do lozeczka spac dziecko... a dziecko nie ma zmiluj - blogo odplywa....
Zazdroszcze:)
 
reklama
Ale tak zazdroszcze mamom, co po kapieli moga nakarmic i odlozyc do lozeczka spac dziecko... a dziecko nie ma zmiluj - blogo odplywa....
Zazdroszcze:)

hihi, ja sobie wręcz nie mogę wyobrazić że coś takiego jest możliwe!! :)

Ja ostatanio zaczęłam coraz częściej brać Alusię do nas do łóżka bo się często budziła. Jak byliśmy nad morzem to tylko raz odłożyłam ją na parę godzin do łóżeczka turystycznego, przez pozostałe noce całą nas spała z nami bo niewygodnie było mi ją karmić na siedząco.

Teraz w łóżeczku śpi tak do 1.00 max i potem ją biorę do nas, bo... przyzwyczaiłam się. Tego najbardziej się obawiałam - że się tak przywiążę, że będzie mi szkoda odkładać do łóżeczka :). Teraz tłumaczę sobie, że na pewno będzie się co chwila budzić - a tak naprawdę to chcę mieć przy sobie to małe kochane ciałko.

A przy okazji mam pytanie, ile wasze dzieci śpią teraz w dzień ? Alusia około 4-5 godzin na spacerach i dodatkowo ma ze 2-3 takie półgodzinne drzemki przy karmieniu. Mimo, że śpi na spacerze to potem jest dość marudna - np. wracam ze spaceru o 14 i po karmieniu godzinie zabawy muszę już się kłaść z cycem, bo mała jęczy, płacze i niczym nie mogę jej zająć. I tak do 18 się co godzina-max półtorej pokładamy :)
 
Mój śpi następująco: nocny sen zaczyna się ok. 19 i trwa do 7 (oczywiście są pobudki na jedzonko, ale nie wiem ile, bo nie liczę - niestety są liczne:baffled:), a w dzień to zależy, bo na spacerach śpi dłużej (tak długo jak się wózkiem jedzie:happy2:), a jak jest pogoda niesprzyjająca to max. 3 drzemki do godziny każda
A z zasypianiem to na noc po kąpieli i jedzonku i mymlaniu się (wszystko trwa ok.1h) zasypia od razu; a w dzień: króluje wózek (niestety)
 
Ostatnia edycja:
A przy okazji mam pytanie, ile wasze dzieci śpią teraz w dzień ? Alusia około 4-5 godzin na spacerach i dodatkowo ma ze 2-3 takie półgodzinne drzemki przy karmieniu. Mimo, że śpi na spacerze to potem jest dość marudna - np. wracam ze spaceru o 14 i po karmieniu godzinie zabawy muszę już się kłaść z cycem, bo mała jęczy, płacze i niczym nie mogę jej zająć. I tak do 18 się co godzina-max półtorej pokładamy :)

Oj, to duzo ci spi w dzien:) Moja ma nocke od 8 do 8-9, wybudza sie co 3h na jedzenie, a w dzien 2 drzemki przy cycu polgodzinne (o roznych porach) i jedna drzemke 30 min. do 1h na spacerze, wiecej nie chce spac, rozglada sie w spacerowce i marudzi sobie:)
 
Alan najczesciej zasypia na noc ok 20:20, czasem jedna godzina wczesniej lub pozniej. Budzi sie roznie, co 40minut, 1.5 godziny, czasem 2 lub 3. W dzien oststnio wyregulowal sobie, ze ma przewaznie 2 drzemki. Jak rano sie budzi ok 7, to pozniej ok 9-10tej zasypia na ok 2godzinki, a pozniej popoludniu na 1-1.5godzinke. Rano zasypia ostatnio bez wiekszych lamentow i histeri, ale w bujaczku(chyba ze wyjdziemy w tym czsei na spacer to na spacerze) ale po poludniu histeryzuje przed spaniem. na spacery staram sie wychodzic na razie w porze drzemek, bo on zasypia na razie w wozku(gondoli, moze w spacerowce sie to zmieni)i jest pozniej rozregulowany. Wieczorami ostatnio zauwazylam, ze kapiele go wybudzaja! Jak ostatnio zauwazylam ze juz ledwie siedzi Alanek to go siup do mycia i cyca, a on pozniej godzine urzedowal, a jak jednego dnia nie dalam go do mycia tylko do cyca, to zasnal. Juz wiem, ze nie moge go myc jak jest zmeczony.
 
Dziewczyny bo już któryś raz zauwazyłam, Wasze dzieci spią na poduszkach??? Z różnych stron trąbią o tym, ze maluchom nie daje się poduszek - ja nie daję, chociaż mam takie też cieniutkie, które starczają do połowy plecków lub dalej ale martwię się ze to nieywgodne dla małego, a tutaj widzę poduszki pod głowkami. Dzieci mają krótki przewód oddechowy i podobno mogą się udusić na poduszce - ja sie tego boję plus kręgosłup. Czy tylko ja taka?
 
Uleńka ja małemu podkładam cienką poduszeczkę od momentu gdy skończył 4 msce .
Antek śpi w dzień w sumie około 3 godzin i to mu wystarcza :)
martwi mnie , że w dzień usypia wyłącznie w wózku, nie wiem jak długo tak pociągniemy :/
 
Dziewczyny bo już któryś raz zauwazyłam, Wasze dzieci spią na poduszkach??? Z różnych stron trąbią o tym, ze maluchom nie daje się poduszek - ja nie daję, chociaż mam takie też cieniutkie, które starczają do połowy plecków lub dalej ale martwię się ze to nieywgodne dla małego, a tutaj widzę poduszki pod głowkami. Dzieci mają krótki przewód oddechowy i podobno mogą się udusić na poduszce - ja sie tego boję plus kręgosłup. Czy tylko ja taka?

Ulenka79, ja nie podkladam maluchowi poduszki, ale to pewnie dlatego ze sami ich nie uzywamy do spania :)
 
Ulenka, a moje maluchy spaly na podusi cieniutenkiej od samego poczatku, tzn jak "wyszly" z rozkow. Ale to taka podusia na grubosc moze z 0,5cm, a jak sie dziecko polozy to cieniej. Ja sie nie boje uduszenia przez ta podusie, ani ze kregoslup zdeformuje dziecku...bez przesady ;). To nie typowy jasiek czy normalna poduszka.
 
reklama
Oj, to duzo ci spi w dzien:)

Dość dużo, ale tylko na spacerze, albo jak się z nią położę i karmię.
Już się nawet trochę martwię tym, bo Ala jest strasznie marudna w ciągu dnia. Zajmuje się sobą góra 10 minut, a potem zaczyna się jęczenie. I po pierwszym spacerze jest jeszcze gorzej - wracamy ok 14, jakieś 30-40 minut bawi się przy karuzeli albo siedzi na bujaku ze mną w kuchni, a potem jest już jęczenie na maxa i całe popołudnie właściwie spędzamy na pokładaniu się, jedzeniu, przysypianiu, ciumkaniu cyca z krótkimi przerwami na jakąś małą, parominutową zabawę. I tak do 18, kiedy idziemy an drogi spacer, na którym śpi.

Trochę mnie to marudzenie niepokoi - rozumiem, że Ala ma charakter jęczydła, ale może to nie tylko charakter ?

Dziewczyny bo już któryś raz zauwazyłam, Wasze dzieci spią na poduszkach???

Ala od urodzenia śpi tylko na złożonej na 4 tetrowej pieluszce, jakbym miała taką cieniuteńką niby- poduszeczkę to bym jej teraz dała, po pieluszkę potrafi sobie skotłować przez noc.
 
Do góry