reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Klub mam małych alergików

Tez to słyszałam ale mój pediatra nawet nie chce o tym słyszeć. Twierdzi, że polska wit. D3 i owszem a Vigantol nie. W piątek jeszcze pomęczę o to alergologa. Na razie nie rezygnuję z nutramigenu ale liczenie kup i szukanie śluzu dołuje mnie. Zaczynam myśleć czy równolegle nie poszukaś jakiegoś homeopaty, może wzmocni czymś jelitka.

U mnie takie kupy byly dopoki nie zmienilam nutramigenu na prosobee-mleko sojowe. Teraz kupki sa super tylko moj maly dalej nie chce jesc. Jutro jade do gastrologa.
 
reklama
U mnie takie kupy byly dopoki nie zmienilam nutramigenu na prosobee-mleko sojowe. Teraz kupki sa super tylko moj maly dalej nie chce jesc. Jutro jade do gastrologa.

boję się zmiany (kolejnej - wcześniej byl Bebilon Pep. ) bo starsza córa nie mogła soi. Była uczulona. Sama nie wiem co myśleć. Nadal robi 4-5 kupek dziennie ale tylko jedna jest duża, a reszta po trochu. Każda też jest inna. Papkowate, papkowate- lużne, ze śluzem i normalne istny kalejdoskop. Może On ma jakąś infekcję jelit albo drażliwe jelitka bo na piersi pomimo diety też był śluz :-(Zupełnie nie wiem co myśleć. Poza tym dziś zachowywał się normalnie raczej nic Go nie bolało. Tylko przed zrobieniem kupy jest płaczliwy i niespokojny.

 
Fredzik ;-) alergolog kazala zrobic testy z krwi i zaraz nastepnego dnia rozpoczac prowokacje na bialko mleka krowiego - serek, jogurcik ale bron boze mleko czy danonki. bedziemy sie bawic tym samym bialym serkiem i jogurtem przez 2 tygodnie i notowac w zeszycie objawy - potem mamy z tym przyjsc na kontrole...

wszystko pieknie tylko wczoraj Jasiek.... Jasiek jest chory! 3 miesiace spokoju (tylko ta ospa z przedszkola przywleczona) i znow zapalenie ucha i ropny katar :-( wiec nasze badanka i prowokacja ciut sie przesuna i nie zdaze z tym chyba przed porodem :-( trudno - pojda chlopcy sami do lekarza tylko moj maz nie przepada za pania alergolog i boje sie co jej tam naopowiada.... ale zobaczymy....
 
Ostatnia edycja:
Fredzik ;-) alergolog kazala zrobic testy z krwi i zaraz nastepnego dnia rozpoczac prowokacje na bialko mleka krowiego - serek, jogurcik ale bron boze mleko czy danonki. bedziemy sie bawic tym samym bialym serkiem i jogurtem przez 2 tygodnie i notowac w zeszycie objawy - potem mamy z tym przyjsc na kontrole...

wszystko pieknie tylko wczoraj Jasiek.... Jasiek jest chory! 3 miesiace spokoju (tylko ta ospa z przedszkola przywleczona) i znow zapalenie ucha i ropny katar :-( wiec nasze badanka i prowokacja ciut sie przesuna i nie zdaze z tym chyba przed porodem :-( trudno - pojda chlopcy sami do lekarza tylko moj maz nie przepada za pania alergolog i boje sie co jej tam naopowiada.... ale zobaczymy....
:-)Wiem jak musisz się niecierpliwić,chciałabyś wszystko sama załatwić.U mnie było podobnie,no i nie zdążyłam.Do gastrologa pojechał z dziećmi mąż,ale z kartką i zeszytami z poradni alergologicznej:tak:.Jak wyglądała wizyta? Jak w sklepie:-D:"Dzień dobry ,proszę tu są dzieci a tu karteczka:-D,żony nie ma bo właśnie urodziła a ja się nie znam:-D"Pani doktor odpisała mi na karteczce na wszystkie pytania,wydała dyspozycje odnośnie badań.Więc nie martw się,wyślij męża z karteczką,nie będzie musiał się odzywać;-)
 
dotmar :-D:-D:-D
u mnie jest inny problem - maz nie boi sie oodezwac tylko ja sie boje ze zacznie lekarke pouczac i swoje teorie jej wciskac :baffled: moj malz jest z tych co wiedza lepiej:no::wściekła/y: a uparty jak osiol - jak sobie cos wymysli to nie ma zmiluj :tak:
a pani doktor nie lubi bo... nawet nie wiem dlaczego choc babka ma opinie najlpeszego alergologa w miescie....
 
boję się zmiany (kolejnej - wcześniej byl Bebilon Pep. ) bo starsza córa nie mogła soi. Była uczulona. Sama nie wiem co myśleć. Nadal robi 4-5 kupek dziennie ale tylko jedna jest duża, a reszta po trochu. Każda też jest inna. Papkowate, papkowate- lużne, ze śluzem i normalne istny kalejdoskop. Może On ma jakąś infekcję jelit albo drażliwe jelitka bo na piersi pomimo diety też był śluz :-(Zupełnie nie wiem co myśleć. Poza tym dziś zachowywał się normalnie raczej nic Go nie bolało. Tylko przed zrobieniem kupy jest płaczliwy i niespokojny.


A czy probowalas podawac probiotyk np dicoflor?
 
reklama
Do góry