reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

KOLEŻANKI BIAŁOSTOCCZANKI

Ja sobie poczytałam w necie otej chorobie, nie tylko brzmi poważnie, ale jest powazna. Ale shoomna_a jest dzielna i Julitka też :-)Gosik, próbowałaś pić herbatki "mlekopędne" ? Może to małej pomoże na brzuszek, na pewno nie zaszkodzi :-)
 
reklama
Hej.
Każdy dzien jest zły na zła wiadomośc. Gosik, przykro mi z powodu wujka.Kiedy mój dziadzius odszedł przez raka, przynajmniej to było ulga, że juz koniec tych okropności. :-(
Nienawidze chorób. mam do nich nastawienie buntownicze, modle sie i walcze, choc czasem jest w tym cos, czego nie rozumiemy, wieczne ludzkie pytanie " dlaczego"? Szczegolnie, jesli chodzi o dzieci. Shoomna_a wspieram cie z calych sił, nie poddawaj sie, ja rozhuśtuję trampoline modlitwy, odbijaj sie i walcz. Cuda sie zdarzaja, ja jestem dowodem- po ostatnim usg lekarz oświadczył z niejakim zmieszaniem, że zwapnienia w nerkach zniknęły i usg jest lepsze niż 10 lat temu. Caly czas robie u tego jednego, Hnidec sie nazywa, więc ma porównanie. A tez od malego wygrzewałam szpitalne łózka z powodu wrodzonej wady nerek. I urodziłam 3 synów, ha, i ciąże wytrzymałam, wszystko na dziwnych nerkach i pęcherzu za dyche. Mozna chodzic po wodzie, jak trzymasz Jezusa mocno za reke. :-)
idę do Jonatana, bo stęskniony.
Jutro roczek! No szykujcie bukiety. :-)))
 
No szybko wyciagne wszystkie chusteczki, póki mama nie zorientuje sie, że capnąłem pudelko...

img0120rz1.jpg
 
Wiem, Shoomna_a....ale przecież nie bedzie ich brac wiecznie? I chyba tez medycyna sie zmienia. Wiem, że to słaba pociecha, ale pomysl o ludziach, którzy chorowali na to 20 lat temu,....moj wujek mial miec operacje oczu w czwartek, ale okazalo sie, że jakas terapia nowa jest mozliwa i czeka go tylko mały laserowy zabieg...może i Julitka nie zatrzyma sie na tych sterydach? Z tego co czytalam to osteoporoza i zahamowanie wzrostu grozi, czy jeszcze cos? Jak długo musi je brać?Shoomna_a, może słabo cie pocieszam, ale chcialabym jak najlepiej, naprawde. Uściski dla malenkiej i nie padaj duchem, malenka, dzielna mamo. kto ma byc dzielny jak nie ty? Nie ma nic niemozliwego, nie ma co skazywc sie na beznadzieje..
I jeszczxe jedno....TY tez jestes wazna. W poświęcaniu sie malutkiej nie zapominaj o swoim zyciu...milości, nauce...
 
reklama
Shoomna_a, przykro mi, że tak sie sprawy mają. Wspieram Was z całych sił. Mam nadzieję, że szybko medycyna pójdzie do przodu...
Dziwny dzisiejszy dzień mamy..smutny, deszczowy, melancholijny...
 
Do góry