blubblefly
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 13 Styczeń 2021
- Postów
- 22
Zgadzam sie. To, ze may szanse zarazic sie wszedzie nie zmienia w zupelnosci tego, że pchajac sie na wesele jeszcze zwiekszamy to ryzyko. Wirus to nie jakieś fatum na zasadzie "jak ma mnie zlapać to złapie" tylko zagrozenie o konkretnym typie rozprzestrzeniania ktory nalezy minimalizować.Ok, takie jest Twoje zdanie i taki był wybór. Ja uważam, że nie ma co kusić losu. Jeśli coś nie jest mi bardzo potrzebne to po co mam to robić. Nie lubię tylko kiedy ktoś mi pisze tutaj, że wirus to dla mnie wymówka, żeby nie iść skoro nie jestem osobą imprezową. To jest nieprawda. Tak samo mogłabym powiedzieć, że ktoś nie idzie teraz do kina czy do teatru bo ma wymówkę, a może ta osoba zwyczajnie nie przepada za taką rozrywką to po co ma, jeszcze w czasach pandemii, na siłę to robić.